Szukaj

Ocknęła się.
- Łoo... - pokręciła głową. - Taa... do zobaczenia. - spojrzała za nimi.
Siedziała jeszcze chwilę i wstała. Ruszyła do zamku zakłądając kaptur na głowę i wkładając dłonie do kieszeni p ...

- Davidzie dla mnie nie byłoby wystarczające. - powiedziała kiwając głową. - Ja mam szczęście, ale moi sąsiedzi nie. Gdy wracam do domu to już wiedzą, ze zacznie się koncert. - zaśmiała się. - Ale war ...

Zaśmiała się cicho z reakcji Christine.
- Spokojnie, spokojnie. - powiedziała z uśmiechem do niej i spojrzała na Davida. - Ja gram na perkusji od czasu do czasu, w domu ciotki. Razem z Nastrią, moją ...

- Ale żeśmy się dobrali. - zaśmiała się. - Każdy na gitarze. - pokręciła głową. - Ty Davidzie na fortepianie jeszcze, a ty Christine grasz na czymś innym? - spytała Puchonkę. - Czy tylko na fortepiani ...

Oparła dłonie na sobą i patrzyła to na Davida to na Christy. Słuchała słów chłopaka przenosząc wzrok na niebo, a potem na nich. Nie sądziła, że po sześciu latach kogoś pozna, ale nie żałuje tego. Zacz ...

- Ja jestem praworęczna, chociaż gdyby wymagała tego sytacja mogłabym być leworęczna. - powiedziała. - A co do gitar to wolę elektryczną, ale tu to raczej jest niemożliwe. - westchnęła.

- Na praworęcznej najczęściej. - wzruszyła ramionami. - Christine a skąd wiesz, że nie są to dzieła? - spojrzała na dziewczynę. - Dla ciebie powinny nimi być. - uśmiechnęła się lekko patrząc to na jed ...

- Eej! - śmiejąc się ściągnęła kaptur z głowy. Znowu mu roztrzepała włosy. - Ja także nie miałam wyboru. Rodzice pozyłali mnie na wszystkie możliwe zajęcia jakie były u nas w mieście.

- Zgadza się. - powiedziała z lekkim uśmiechem. - Ty także rysujesz? - wskazała na karteczkę dziewczyny. - Kiedyś także grałam na fortepianie, ale nigdy tego nie lubiłam. Także wolę gitarę.

Spojrzała na dziewczynę, która podeszła.
- Em..Cześć. - powiedziała. - Ja jestem Puente Edwards. - przedstawiła się. - Puchonka? - spytała przyglądając się dziewczynie.

- Możliwe, nie wiem.
Zaśmiała się i rozstrzepała mu włosy. Przekrzywiła głowę.
- O tak to wyglądasz...dość zabawnie i niecodziennie. - pokazała mu język i dalej się śmieje przyglądając mu się.

Także spojrzała na niebo.
- Śpiew, taniec, rysowanie, gra na gitarze, gimnastyka, pływanie... - zaczęła wyliczać. - I jak już mówiłam Eliksiry i Quiddich. - powiedziała i spojrzała na chłopaka. - A t ...

Opuściła dłonie i spojrzała na Davida.
- Nie dziwie Ci się. Sama czasem się zastanawiam, czy to nie był sen. - powiedziała. - Tylko nie mów o tym nikomu. Nikt nie wie o tym, prócz siostry i kuzynki.

Zamknęła oczy wspominając tamto wydarzenie, a z jej ust same z siebie zaczęły płynąć słowa.
- Od świtu padał przelotny deszczyk, ale ta pogoda dopisywała spacerom przez kręte, wąskie, a nawet bardzo ...

- Czasem przydałoby się znać kogoś więcej, ale tak mi jest dobrze. Kiedyś byłam rozgadana, wesoła i miałam mnóstwo znajmych. Nawet na pierwszym roku w Hogwarcie taka byłam. Jednak gdy wróciłam do domu ...