Autor |
Wiadomość |
<
Hs /
~
Pub pod trzema miotłami
|
|
Wysłany:
Czw 21:15, 12 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
- Przeglądałam, ale jeszcze nie wszystkie. - westchnęła.
Spojrzała na blat stołu, a później na szklankę z piwem.
- Zajmie mi to trochę dużo czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią 15:52, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Zdecydowanie. - potwierdziła. - Kiedyś próbowałam znaleźć książkę w której były by jakieś nieznane mi jeszcze zaklęcia, ale niestety nasz biblioteka jest dobrze wyposażona i zanim bym ją znalazła minęłyby wieki, więc sobie opuściłam. - westchnęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:44, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
Odchyliłem się do tyłu i oparłem wygodnie o krzesło.
- Szczerze, nie pociągają mnie tego typu afery, jakoś mnie to nie łapie za serce. - oświadczyłem, śmiejąc się w duchu z ostatniej części właśnie wypowiedzianego przeze mnie zdania. Jak może kogoś coś łapać za serce, jeśli się go nie ma? - Wydarzyło się coś jeszcze, co powinno mnie poruszyć, a nie porusza? - zapytałem drwiącym tonem, dopijając alkohol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:58, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Wywróciła oczami.
- Ugh, komuś budzi się ślizgońska natura. - jęknęła, przypominając sobie charakterek rodziców. - Will, one mogły zginąć. A to mogłby być koleżanki z Twojej ławki. W sumie miały różdżki, więc się obroniły. Co Ty byś zrobił na ich miejscu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:40, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
- Nie budzi się, bo od zawsze tam jest. - stwierdziłem z uśmiechem, jednak oczy wciąż pozostawały chłodne. - Nie znam tych dziewczyn. Wilkołaka także nie znam. - dodałem, zastanawiając się, jak bym postąpił przy spotkaniu z wilkołakiem. - Nigdy jeszcze nie znalazłem się w takiej sytuacji i wolałbym się nie znaleźć. Ale jeśli... poszedłbym na żywioł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:47, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Spojrzała w jego chłodne oczy, tonąc w nich przez chwile. Miał rzadko spotykane tęczówki, ciemna zieleń. Zwykle patrzyła w zielone, a te... dośc oryginalne.
- No tak, trudno planować, co się zrobi w takiej sytuacji. Może reflektujesz na jeszcze jednego? - wyjęła paczkę papierosów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:00, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
- Nie, dzięki, już i tak palę raz za razem. Ale dziękuję za propozycję. - powiedziałem w miarę uprzejmie, dogaszając wypalonego papierosa w popielniczce. - Może opowiesz coś o sobie? - zaproponowałem, wpatrując się w widok za oknem, o które wciąż systematycznie uderzały krople deszczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:03, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Spojrzała zaskoczona na Willa. To pytanie wydawało się totalnie nie konkretne. Schowała paczkę do torebki i spojrzała przyjaźnie na chłopaka.
- hm... Dobrze, a co chciałbyś wiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:11, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
- Cokolwiek, byle rozmowa się kleiła. Nienawidzę siedzenia w ciszy z ludźmi, o których nic nie wiem, chociaż wypytywanie nie jest moim ulubionym zajęciem. Często też zdarza mi się pytać o pewne sprawy prosto z mostu, co może się spotkać z rozgoryczeniem, więc najlepiej by było, żebyś mówiła, co chcesz mówić. - powiedziałem. - Resztę sobie dośpiewam. - dodałem z tym samym złośliwym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:30, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Zmarszczyła nosek, kręcąc głową z niedowierzaniem.
- Wolę abyś bezpośrednio pytał. - wzięła głęboki oddech - Jeju, co może Cię interesować... Jestem z Anglii, z rodziny Lancaster. Pewnie koajrzysz nazwisko - skrzywiła się niezauważalnie. Każdy śmierciożerca znał ich nazwisko. Czarna Magia... - Może jednak pomożesz mi tymi pytaniami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:41, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
- Czym się zajmują rodzice? Czy masz rodzeństwo? Jak tak, to ile mają lat, jak się nazywają i czy chodzą do naszej szkoły? - zacząłem podawać przykładowe pytania. - Ile masz lat? Do której klasy chodzisz? O dom nie zapytam, bo mi nie chcesz powiedzieć... I takie inne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:47, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
- Ojciec pracuje w Dziale Odkryć, matka jest projektantką. Czas głównie spędza we Francji. Mam brata, ma 19 lat i nazywa się Chuck. Chyba jedyny z rodziny, który jest normalny - dodała ciszej - Już skończył tą szkołę, dwa lata temu, teraz w sumie żyję na utrzymaniu rodziców i podrywaniu dziewczyn. Chyba pójdzie pracować do Munga, coś o tym wspominał niedawno. Jestem z siódmej klasy, czyli mam 17 lat, juz się w sumie o to pytałeś. W wolnym czasie napadam ludzi w pubie, a na serio to częsciej spotkasz mnie na błoniach niż w zamku. Tam maluję i gram... Teraz Twoja kolej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 22:25, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
- Pochodzę z Walii, z wiekowego i czysto krwistego rodu Blaces. Ojciec wytwarza niecodzienne różdżki tylko dla specjalnych klientów, więc raczej pracuje rzadko. Matka jest szczęśliwą gospodynią domową. Mam młodszą siostrę, Sofia, w wieku 3 lat. - opowiedziałem w skrócie o swojej rodzinie, pomijając historię brata. - Ze względu na zajęcie ojca, moją różdżkę także można zaliczyć do nietypowych. Jest idealna. - dodałem, kładąc na stole swoją różdżkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez William Blaces dnia Pią 22:58, 13 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 23:02, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Zakodywała inforomacje o Willu. Ojciec musiał mieć ciężką pracę. Wielką trudnością jest stworzyć normalną różdżkę, a co dopiero na zamówienie.
- Skąd pewność o ideale różdżki? W ogóle tak owy jest? - spojrzała kątem oka na przedmiot - Mogę się jej bliżej przyjrzeć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 23:12, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
- Tylko uważaj. Jest raczej... kapryśna i nieposłuszna innym. - zaśmiałem się. - Idealna dla mnie. Dla Ciebie mogłaby się okazać niebezpieczna. Tak to już jest z różdżkami, ale dzięki dobranej kompozycji materiałów, ojciec stworzył z pozoru normalny przedmiot, który jednak odzwierciedla moją duszę i czasem wie, co zrobię, zanim jeszcze podejmę decyzję. Trudno to wytłumaczyć, ale tak jest. - powiedziałem, podając Cassie smukłą różdżkę wykonaną z czarnego drewna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|