Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Nie 22:06, 08 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Siedziałam na stole i obserwowałam grę. Otworzyłam piwo kremowe i wypiłam trochę. Byłam ciekawa, co Vivien wymyśli dla Cassie. Zeskoczyłam ze stołu i usiadłam obok innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 22:24, 08 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Vivien miała pustkę w głowie, rozejrzała się z rozpaczą po sali, szukając wskazówki, jakie zadanie może dostać Cassie. Jej wzrok spoczął na, o dziwo, jeszcze pełnej Ognistej Whisky. Uśmiechnęła się i spojrzała z powrotem na puchonkę.
- Wypij mniej więcej pół butelki, nie używaj potem żadnych eliksirów, dzięki którym wytrzeźwiejesz, albo nic takiego. Chyba, że zaczniesz wymiotować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 23:01, 08 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Otworzyła buzię, niedowierzając. Miała mocną głowę, ale smak ognistej... Skrzywiła się, niechętnie patrząc na butelkę. Kolor płynu sprawił u niej dreszcze, a na smak alkoholu już się chciało jej wymiotować. Podeszła do barku. Wyciągając dłoń po trunek, wpierw cofnęła ją. Cass, zadanie Wzięła głęboki oddech i przełknęła głośno ślinę. Chwyciła szybko butelkę, dotykając ust. Gorzki smak sprawiał, że jak najszybciej chciała ją odłożyć. Piła tak łapczywie, aż się zakrztusiła. Chciała, aby gorzki smak się jak najprędziej skończył. Gdy przestała się dławić, spojrzała, że butelka jest idealnie wypita do połowy. Odetchnęła z ulgą i wracając nieco krzywym krokiem, usiadła w kręgu.
- Czy mógłby ktoś pokręcić za mnie? Zaraz chyba zwymiotuje- rzekła słabo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:26, 09 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Słuchała jej uważnie. Gdy skończyła spojrzała w lewo, gdzie zobaczyła puchonkę, która jednym łykiem wypiła połowę butelki ognistej, a teraz próbowała dojść do stołu. Uniosła brwi i chrząknęła.
- A transmutacja? Co Ci w niej nie odpowiada? - spytała odwracając się z powrotem w stronę gryfonki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Remy Hadley dnia Pon 16:27, 09 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 18:04, 09 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gdy jedni uczniowie tańczyli, słuchali muzyki, a inni byli pochłonięci rozmowami, jeden z nauczycieli wbiegł szybko do Wielkiej Sali. Miał brudne i nieco poszarpane ubranie, wyglądał na wycieńczonego. W tym tłumie jednak uczniowie nie zwrócili na niego uwagi. Mężczyzna szybko podbiegł w stronę pozostałych nauczycieli. Z przejęciem zaczął im o czymś opowiadać, a Ci uważnie go słuchali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 18:08, 09 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Cass z trudem powstrzymała odtruch wymiotny. Zakręciła butelką. Usłyszawszy hałas, odwróciła się w stronę drzwi frontowych.
- Co tu się dzieję?- szepnęła cicho, spoglądając na nauczyciela. Miał na sobie poszarpane ciuchy. Wyglądał na wykończonego.- Widzieliście to?- spytała, gdy nauczyciel podszedł do grona pedagogicznego- Nie wygląda to za dobrze.- przyłożyła dłoń do ust, wciąż czując smak ognistej whisky
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 18:11, 09 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Bell podążyła za wzrokiem Cass. Prawdę mówiąc, gdyby nie ona, nawet nie zauważyłaby nauczyciela, bo zespół nadal grał a dziewczyny piszczały zupełnie zagłuszając słowa mężczyzny.
- Bo ja wiem? - wzruszyła ramionami. - Może spadł ze schodów? Mam zakręcić za ciebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 18:12, 09 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Spojrzała w stronę nauczyciela, jak pamiętała, uczył on w szkole ONMS.
- Pewnie nic takiego, przecież on zawsze tak wygląda - powiedziała patrząc na szaty nauczyciela, ilekroć go widziała, maił poniszczone i brudne ubranie przez zwierzęta. - Może właśnie jakieś zwierze mu uciekło - powiedziała po czym upiła trochę Ognistej. - Kto teraz kręci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 18:14, 09 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Wzruszyła ramionami, długo nie spuszczajac oka z grona pedagogicznego. Była nowa, więc twarz nauczyciela wcale nie była znajoma, westchnęła.
- Tak, tak, już- chwyciła butelkę i zakręciła nią. Wypadło na Bell- Pytanie czy zadanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 18:17, 09 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- O nie... - mruknęła widząc, że butelka zatrzymuje się dziś na niej już drugi raz. - Pytanie - wybrała szybko.
Oparła się plecami o ławkę i spojrzała na sufit. Był niemal zupełnie czarny, nawet gwiazdy nie wyglądały zza chmur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 18:26, 09 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Ostatni raz spojrzała na stół i schowała kosmyk włosów za ucho.
- Pytanie...- rzekla zamyślonym tonem. Tyle pytań chciała zadać Bell, aby lepiej ją poznać, lecz nie mogła wybrać. Większość wydawała się nietaktowna lub irracjonalna.- Czy byłaś kiedyś tak porządnie w kimś zakochana?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:26, 09 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Odetchnęła z ulgą, słysząc pytanie jakie zadała Cass. Spodziewała się czegoś zdecydowanie trudniejszego, a to... mogła odpowiedzieć bez wahania.
- Nie, nigdy - zerknęła na Puchonkę i zakręciła butelką. Po chwili, naczynie zatrzymało się, wskazując Rox.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:23, 09 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Alice weszła do wielkiej sali, rozglądają się dookoła. Żadko tu zaglądała, ale tym razme chciała troszkę bardziej życiu w zamku. Zobaczyła ludzi grających w butelkę. Nie podejszła do nich żeby zagrać, nawet nie była pewna czy by chciała, jednak usiadła sobie z boku i podpatrywała grę. Zobaczyła Cass, które nie wyglądała za dobrze, lecz nie odwarzyła si,ę do niej podejść. Było tu za dużo ludzi których nie znała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:35, 09 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Patrząc jak butelka zatrzymuje się na Rox, przeciągnęła się leniwie. Spojrzała w stronę sceny, gdzie zespół grał w najlepsze. Wysłuchała piosenki do końca, a po niej ku jej zdziwieniu zespół zaczął się zbierać. Spojrzała zdziwiona na zegarek, nie było jeszcze, aż tak późno. Ucieszyła się więc, że pewnie zmienią muzykę, na jakąś puszczoną z gramofonów, a te wszystkie dziewczyny przestaną piszczeć jak szalone. Pijąc whisky obserwowała więc jak zespół zbiera sprzęt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:44, 09 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzałam na butelkę
-To teraz pytanie-uśmiechnęłam się. Byłam ciekawa, o co zapyta mnie Bell. Trochę się nawet bałam. "Najwyżej skłamię"-pomyślałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|