Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Pon 18:59, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przyjrzał się dziewczynie z tego co pamiętał to nie znał jej.. Ale nie był pewny czy już jej nie poznał. Westchnął zaciągając się papierosem i spojrzał na scenę. Kawałek który leciał teraz, bardziej przypadł mu do gustu, jednak nie miał ochoty potańczyć. Napił się Ognistej i szukał w tłumie jakiejś znajomej twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:03, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Spojrzała na chłopaka. Nie znała go. Właściwie to znała tylko Cass, Roxi i Hannę. Rozpięła płaszcz, bo zrobiło jej się gorąco. POd nim miała ubraną czarną sukienkę do kolan przepasaną w pasie zieloną szeroką wstążką, która z tyłu tworzyła kokardę. Oparła się głową o ścianę i przymknęła oczy wsłuchując się w muzykę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:10, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przez chwilę był przekonany, że mignęła mu w tłumie Effie jednak po sekundzie nie był już w stanie jej namierzyć. Nie poznał innych Ślizgonów, więc trudno mu było ustalić kto jest z jego domu. Z ludzi których poznał do tej pory sensowna wydała się być Bell i.. panna której imienia nie poznał. Wiedział tylko tyle o niej, że czytała coś o eliksirach. Jednak jak na razie nie widział ich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:19, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Westchnęła cicho i otworzyła oczy. Nie wiedziała wogóle po co Eredin i Glorianda ją tu wysłali. Często się zastanawiała, ale i tak do niczego nie doszła. Opuściła wzrok i patrzyła na podłogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:21, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Cass rozpromieniowała się na widok Nastrii. Skinęła do niej. Nie poznałaby jej przez ten płaszcz. Bardzo ucieszyła się, że dziewczyna go zdjęła. Miała nadzieję, że dołączy do nich.
- Serio, spróbuj- rzekła do Roxi, zabierając z tacy szklankę dla Puchonki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:25, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Podniosła głowę i rozejrzała się. Dostrzegła Cass i Roxi. Uśmiechnęła się lekko i ruszyła w ich kierunku.
-Hej, można?-spytała dziewczyn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:26, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
W końcu przedarła się przez tłum ludzi i ruszyła w stronę stolików. Szybko rozejrzała się za dzbankiem, a gdy go dojrzała, nalała sobie Ognistej do szklanki. Wyciągnęła także papierosy i odpaliła jednego. Gdzieś po prawej dostrzegła Alexa, więc ruszyła w jego stronę.
- Całkiem sporo ludzi ściągnęła ta impreza - stwierdziła i zaciągnęła się papierosem, patrząc na tłum osób przed sceną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:30, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ale to chyba normalne? - spytał patrząc na szalejące dziewczyny pod sceną - Wiesz może kto wybierał zespół? Jakoś nie specjalnie przepadam za nimi - westchnął - Jednak mają dwa czy trzy porywające mnie kawałki - dodał zaciągając się papierosem. Kiedy zauważył, że dziewczyna która stała przy drzwiach w płaszczu dołącza do Cassie pokręcił głową zrezygnowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:43, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
- Tak normalne, szczególnie jeśli wokalista zespołu jest idolem połowy dziewczyn ze szkoły - powiedziała patrząc na osoby pod sceną. - Nie wiem kto, sądzę, że wybierali sugerując się tym co ostatnio jest popularne. Też nie jestem ich fanką, ale na koncert w szkole mogą być, dobrze, że w ogóle ktoś przyjechał, a nie są jeszcze tacy najgorsi - powiedziała wypuszczając powoli dym z ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:50, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Przecisnęła się przez tłum tańczących ludzi i usiadła obok Rox. Oparła się na łokciach o stół i nalała sobie czegoś do picia. Sącząc powoli płyn, wpatrywała się w stojące na stołach dynie, rozświetlone od środka ogniem.
- Co tak szybko uciekłaś? - spytała Puchonki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:51, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jednak uważam, że mogli wysilić się bardziej wybierając zespół - obracał chwilę papierosa między palcami - A te piszczące panny to jakaś porażka.. - jęknął kiedy jego uszu doszła kolejna fala pisku - Ja nie wiem, co one w nim widzą. Może mi to wytłumaczysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:06, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Zespół ma niektóre kawałki dobre, a wokalista jest sławny i bogaty. Czyli ideał większości nastolatek- Viv, która niedawno weszła do sali, ubrana w obcisłą czarną sukienkę i czerwone obcasy usłyszała rozmowę chłopaka. Z czarnej torebki wyjęła papierosy, wyciągnęła jednego i podpaliła różdżką.
- Wybaczcie, usłyszałam o czym mówicie.- Spojrzała prosto w oczy ślizgonowi, a potem Effie.- Cześć Effy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:06, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
- O tak, one są straszne. Ale pytasz co one w nim widzą? - Powtórzyła przenosząc wzrok teraz na wokalistę. - Przede wszystkim to, że jest sławny. Gdyby nie to, zapewne dla każdej z nich nie byłby już taki interesujący - stwierdziła ponownie się zaciągając. Następnie upiła trochę Ognistej. - Pewnie także podoba się im jego głos. - O cześć Viv - powiedziała do Krukonki, która zjawiła się w Wielkiej Sali.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Effie Fontaine dnia Pon 20:07, 02 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:06, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wyszłam z tłumu piszczących dziewczyn z lekkim poirytowaniem. Strząchnęłam moje włosy, gdyż przez te fanki zrobiła mi się szopa na głowie. Podeszłam do stołu i usiadłam przy nim. Widząc Ognistą w dzbanku nalałam sobie trochę do szklanki i rozejrzałam się dookoła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:11, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przeszył spojrzeniem dziewczynę - Nie nauczyli, że nie ładnie podsłuchać? - spytał zaciągając się, powoli wypuścił dym ustami - Och tak, nastolatki i ich ideały. Pewnie zaraz do nich dołączysz - zwrócił się do dziewczyny, która wtrąciła się do ich rozmowy - Nie będziemy Cię zatrzymywać - stwierdził biorąc większego łyka Ognistej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|