Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Nie 4:02, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Skoro za Tobą nie przepada, czemu Cię zaczepia ? - zagadnęła chłopaka. Popatrzyła na talerz, na którym było jeszcze parę ciastek.
- Czyżbyś stracił apetyt ? Ta dziewczyna nie wydaje mi się taka zła- dodała gapiąc się na rozmawiające krukonki, wszystkie krzyczały prawie na całą salę rzucając przy tym pomarańczą i grając nią w baseball.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Christine Davis dnia Nie 4:03, 28 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 4:05, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Może tak naprawdę podobam jej, a nie chce się do tego przyznać, dlatego mnie zaczepia- powiedział i uśmiechnął się zadowolony ze swojej teorii. Poczuł jak napiera na niego fala zmęczenia.
- Chyba powinniśmy odpocząć, dzisiejszy dzień był męczący.
Wstał od stołu, uśmiechając się do dziewczyny.
- Idziesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 4:11, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
W sumie sama chciała zaproponować rozejście się do swoich domów, ale ją uprzedził.
Nie chciała komentować jego teorii, nie miała na to siły. Wstała niezdarnie biorąc ze sobą parę winogron i poszli do drzwii. Christine musiała odpocząć i przemyśleć sobie to co dzisiaj zaszło. Pożegnała się więc z chłopakiem przytulając go do siebie i ruszyła do swojego łóżka.
- Dobranoc - rzuciła do Jaya.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Christine Davis dnia Nie 4:11, 28 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 15:50, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
Wchodząc do wielkiej sali rozglądała się jakby kogoś szukała. Nie było w niej jednak dużo osób. Podeszła do własnego stołu i nalała sobie coli. Piła ją powoli, była dobrze nagazowana. Pyszna. Spojrzała na niebo.
- Ładne słońce - uśmiechnęła się. Pasowało jej to, że pogoda się poprawiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 16:24, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Vivien weszła do Wielkiej Sali. Usiadła przy swoim stole. Rozłożyła nogi na ławce i sięgnęła po pierwsze z brzegu jabłko. Siedziała przyglądając się sufitowi, uderzając raz po raz swoimi różowymi trampkami o siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:28, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Kiedy wchodziła do sali z Rose milczała. Dopiero po zajęciu miejsca przy stole puchonów odezwała się.
- Taka moja słabość, uwielbiam je - powiedziała wstając i nalewając sobie soku dyniowego do szklanki - nalać ci ? - zapytała.
W między czasie jej druga ręka powędrowała w stronę misy na owoce. Jej motto brzmiało:
-Dzień bez winogron to dzień stracony - powiedziała wybuchając panicznym śmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:33, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
- Możesz - podniosła szklankę, aby było jej wygodniej nalać. Upiła trochę i odstawiła ją na bok.
- Wole truskawki - wystawiła jej język.
Rozejrzała się po sali. Było tu jakoś... pusto? Obiad był już dawno temu, ale mało kto trafił w porę do Wielkiej Sali.
Jedyną znaną osobą, która tu była, to Viv. Siedziała jednak przy swoim stole i była czymś bardzo pochłonięta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:39, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Truskawki też są dobre, ale winogrona - powiedziała rozmarzonym tonem. Nalała jej do szklanki soku po czym odstawiła dzbanek na stół. Zrobiła łyka swojego napoju i nadal zajadała się owocami. W Wielkiej Sali zdziwiło ją to, że było dosyć ciemno w środku jak na tą porę dnia.
- Nie uważasz, że trochę tu za ciemno ? - zagadnęła. Jej to nie przeszkadzało, jednak bardzo dziwiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:44, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
Podniosła do góry brew.
- Ciemno? Dla mnie jest w sam raz - przyjrzała się dziewczynie. - Dobrze się czujesz?
Nie widząc nic innego, co mogłaby przekąsić, też wzięła kiść winogron, co jakiś czas podjadając po jednym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:51, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nagle zakręciło jej się w głowie.
- Tak, jak najbardziej - skłamała, nie chciała, żeby ktoś się nią teraz zajmował. Wstała powoli, żeby chwycić następną kiść winogron. Mogła je jeść tonami, a i tak smakowały jej dokładnie tak samo.
- Gratulacje prefekcie - przypomniała sobie o awansie dziewczyny na wyższy poziom - zapomniałam o tym szczerze mówiąc. Od jak dawna nim już jesteś ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Christine Davis dnia Nie 17:51, 28 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:54, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
Sama całkiem zapomniała, że jest prefektem. Nie lubiła się chwalić, ale skoro ona już wie...
- Od niedawna - odpowiedziała krótko. - Dzięki - odpowiedziała na gratulacje. - Nie wiesz może, kto jest prefektem Gryfonów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:58, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zerknęła kątem oka na dziewczynę siedzącą przy stole krukonów. Jadła jabłko.
Czyżby kolejna miłośniczka owoców? - zaśmiała się pod nosem. Po chwili odwróciła się w stronę Rose.
- Nie mam pojęcia, też się już nad tym zastanawiałam. Chyba nikt, może czekają na właściwą osobę ? - zapytała - Chociaż moim zdaniem byłoby to bez sensu, żeby nie było kogoś kto pilnuje porządku. Muszę się przy tobie pilnować - zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 18:01, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
- Tak, już Ci wlepię szlaban, ale jeszcze nie wiem z kim - pokazała jej język.
- Nie no, chyba tak zła to nie jestem, nie sądzisz?
Spojrzała na nią niewinnie.
- Czy kiedykolwiek zrobiłam coś źle? - Tak, i to wiele razy..., dodała w myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 18:04, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nikt nie jest ideałem - powiedziała przykładając do ust owoc. Zastanawiała się parę minut nad tym z kim by miała szlaban, jeśli ewentualnie miałaby wybrać.
- Nie ! Rose ! - krzyknęła - Tylko nie z Selvianem - imię nauczyciela wypowiedziała bardzo cicho, tak, że tylko ona mogła to usłyszeć.
- Nie jesteś zła - odparła krótko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 18:12, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
- Taj, jestem dobra ciocia i wlepię Ci szlaban z profesorem zaklęć - uśmiechnęła się szyderczo. - Z Selvianem to tez dobry pomysł... - zamyśliła się. - A co powiesz na podwójny szlaban?
Pokręciła rozbawiona głową.
- Mam coraz gorsze pomysły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|