Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Śro 2:16, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Rzadko się tacy trafiają w Ravenclawie - skomentowała Destiny. Oparła się łokciem o stół, a głowę położyła na dłoni, drugą ręką unosząc kubek do ust. Upiła łyk kawy. - Przy okazji, jestem Destiny Blake - przedstawiła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 2:20, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jakoś zamyślił się nad niczym i zupełnie nie wiedział o co chodziło dziewczynie, zrobił głupią minę.
- Hę? – dotarło do niego tylko coś o Ravenclawie, nie mógł jednak nic sensownego z tego złożyć.
- Miło mi. – Przynajmniej oprzytomniał na tyle, że bez problemu będzie mógł zapamiętać jej imię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 2:24, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uśmiechnęła się lekko.
- Nieważne - powiedziała, machnąwszy ręką. Odgarnęła włosy do tyłu i chwyciła obiema dłońmi kubek.
- Na pewno nie chodzimy razem na jakąś lekcję? - zapytała, wciąż nawiązując do tego, że chłopak kogoś jej przypomina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 2:29, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- W tym roku wątpię aby tak było – zaśmiał się w duchu, nie zapisał się przecież jeszcze na żadne przedmioty. Wciąż myśli o jakimś, chociaż jednym. Opornie mu to jednak idzie.
- Mogliśmy się minąć na korytarz, w poprzednich latach na lekcjach, na błoniach – zaczął wyliczać miejsca, wyraźnie znudzony – na schodach, w Hogsmeade, pokoju wspólnym, Pokątnej czy chociażby kiedyś na jakimś posiłku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 2:32, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Mijam miliony uczniów - powiedziała znudzona Destiny. - Wątpię, bym zapamiętała kogokolwiek na tyle, żeby nagle mi się przypominał.
Wzruszyła ramionami i wypiła trochę kawy, po czym chwyciła leżące niedaleko winogrona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 2:36, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- W takim razie nie wiem – wzruszył ramionami.
- Zastanów się na spokojnie może jednak uda Ci się wymyślić, coś. – patrzył na jedzenie, niektóre rzeczy od razu go odpychały. Miał nieodpartą chęć na kawałek czekoladowego ciasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 14:19, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
Jak zwykle zajął swoje ulubione miejsce przy stole, ale tym razem krzesło ustawił tak, żeby było zwrócone w stronę drzwi do Wielkiej Sali. Miał ochotę obserwować ludzi i wypatrywać swojej ulubionej ofiary - Narcissa. Automatycznie sięgnął po ulubione cappuccino i tort. Tyle, że nie karmelowy a truskawkowy. Nie wiedział czemu, ale uwielbiał ciasta, szczególnie te, w których było toffi. Dziwnym trafem nigdy od nich nie przytył ani grama. Jego ciało było idealne - jak zwykle zresztą.
- Witam.. - mruknął do dwójki Ślizgonów siedzących przy stole. - Ominęło mnie coś ciekawego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:35, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Dziś znowu zzybkim krokiem przemierzała korytarze zamku. Tak jak wczoraj mijała kolejne zakręty, obrazy, uczniów. Przeszła kolejne schody. Znowu ie zatrzymywała się nawet, gdy na kogoś wpadła, nie miała na to zbytnio czasu. Jedynie zmieniło się to, ze nie patrzyła chłodno na każdą z tych osób. Nie przeszkadzały jej zaczepki czy powitania. Znalazła się przed Wielką Salą i tak jak to zrobiła dzień wcześniej wpadła z hukiem do środka. Nie przejmuje się nawet reakcją innych. Dalej szybkim krokiem poszła w kierunku stołu Puchonów. Usiadła przy nim i nalewając sobie soku do kubka rozejrzała się po sali. Wyciągnęła z torby książkę. Położyła ją na stole otwierając na stronie, na której wczoraj skończyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 23:41, 04 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Juliette, jak w amoku, weszła do Wielkiej Sali trochę chwiejnym krokiem. Była potwornie zmarznięta. Usiadła przy stole Ślizgonów.
- Kawa, kawa.. - mruknęła cicho. Sięgnęła po dzbanek i zapełniła cały kubek, który objęła dłońmi, by je trochę ogrzać. Od razu poczuła niezmierną ulgę. Łapczywie upiła łyk kawy. Zmrużyła oczy z zadowolenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:15, 05 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Weszła niosąc na plecach gitarę a w ręce notes z piosenkami. Głodna podeszła do stołu i wzięła z niego kilka kanapek. Stwierdziła że zje to na dworze więc odwróciła się na pięcie a następnie wyszła ni patrząc za siebie. Po sali rozbrzmiewał dźwięk jej kroków ale po chwili umilkł ponieważ opuściła salę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:48, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Weszły do ws z błoni. Rozejrzała się i spytała dziewczyn;
- no to to jakiego stołu siadamy do puchonów czy gryfonów - uśmiechnęła się rozglądając się po wielkiej sali, a jej wzrok na chwilę utkwił w suficie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:49, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Eliza weszła tuż za Angelicą.
- Gryfonów. Decyduje większość. - zaśmiała się krótko po czym usiadła przy swoim stole. Sięgnęła po dzbanek z herbatą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:52, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
Bez słowa sprzeciwu dosiadła się do stołu gryfonów. Idąc w ślady Elizy nalała sobie herbaty. Dawała przyjemne ciepło.
Rozejrzała się po sali. Nie widziała nikogo znajomego. Szkoda...
- Na jakie lekcje chodzicie? - rozpoczęła rozmowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:53, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Cicho się zaśmiała.Usiadła przy swoim stole. Sięgnęła po dzbanek z gorącą herbatą
- ja na opcm i eliksiry myślę jeszcze nad innymi - odpowiedziała nalewając sobie herbaty uśmiechając się przy tym
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Angelica Lovietia dnia Nie 13:54, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:58, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- W tym roku jeszcze na nic się nie zapisałam. Pojawiło się parę zmian w gronie pedagogicznym. - przyznała po czym objęła dłońmi kubek i napiła się herbaty. Po jej ciele rozeszło się kojące ciepło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|