Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / / /   ~   Pusta Klasa
Oliver Evans
PostWysłany: Wto 13:23, 26 Sty 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA, Nowy Jork.


Gdy tylko usłyszał, że ktoś zakłóca jego spokój uniósł lekko głowę i spoglądał na ową osobę nieufnie swymi zielonymi, błyszczącymi tunelami. Oczywiście, od początku wiedział, że klasa to nie jest najlepszy pomysł! Och, ironio losu.
Nie odzywał się jednak, siedział cicho, dokładnie obserwując ową, jak się okazało, dziewczynę, a w myślach gubił się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Wto 13:34, 26 Sty 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Intuicja podpowiadała jej, że ktoś ją obserwuje. Spojrzala przed siebie. I nie myliła się. Był to chłopak. Ja go już chyba gdzieś widziałam... No tak, na lekcji OPCM!
Gabrielle wiedziała, że on sobie zaraz nie pójdzie. Dlatego postanowiła zapoznać się z nim bliżej.
- Co cię tu sprowadza? - zapytała cicho życzliwym głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Evans
PostWysłany: Wto 13:41, 26 Sty 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA, Nowy Jork.


Prychnął cicho pod nosem. Ale i pytanie, doprawdy, wykraczające poza wszelkie możliwości.
- Myśli. - ciemnowłosy odparł jednak chłodno, ponownie chowając twarz w ramionach.
Właściwie z chęcią by z kimś powalczył, wyżył się... Och, jaka szkoda, że nie było dziś OPCM. Z prawdziwą przyjemnością powalczyłby.
Choć właściwie można zrobić pojedynek w każdym momencie, prawda? Ale wątpił, że ta dziewczyna przed nim, jakjejtamnieważne, byłaby do tego chętna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Wto 13:50, 26 Sty 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Słyszała prychnięcie chłopaka. Miała wrażenie, że jej obecność była tu niepożądana. Nie dawała jednak za wygraną.
- Muszę przyznać, że przyszłam tu z takiego samego powodu, co ty... - urwała.
Nie znała imienia chłopaka. Chciała je poznać, jednak nie wiedziała, jak o nie spytać, aby nie urazić go. Ani by ona nie czuła się urażona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Evans
PostWysłany: Wto 14:03, 26 Sty 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA, Nowy Jork.


Uniósł brew. Och, to "Ty" brzmiało tak wymownie, jakby chciała poznać imię Evansa. A on wpadł na genialny pomysł jak zyskać to, co chciał.
- Dla Ciebie tylko i wyłącznie Oliver Nathaniel Desmond Evans. - odparł chłodno i wyniośle.
Hm, może ją trochę poirytuje? Chciał pojedynek!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Wto 14:08, 26 Sty 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ma to, czego chciała.
- Miło mi cię poznać, Oliverze. Gabrielle Lucy Papillon, do usług.
Ma charakterek...
Ale i ona potrafiła dawać się we znaki. Z tonu wywnioskowała, że Oliver wyraźnie chce ją zdenerwować. Chce walki? Będzie ją miał... Ale ja zaczynać nie będę... Niech sam zacznie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Evans
PostWysłany: Wto 14:20, 26 Sty 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA, Nowy Jork.


- Och, jesteś służką? - mruknął podekscytowany.
On i denerwowanie innych ludzi? Skąd, kompletnie się do tego nie nadawał! On tylko ich wściekał, wyprowadzał z równowagi... Och, były tez te pozytywne odczucia, jakie wywoływał, naturalnie, ale były one zbyt rzadkim zjawiskiem, by o nich mówić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Wto 14:26, 26 Sty 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Służką? Nie, co to, to nie. Po prostu dobre wychowanie zmusza mnie do mówienia takich formułek. Poza tym, wolę, gdy to ja jestem obsługiwana.
Była zadowolona z tego, co powiedziała. Nie da odczuć, że jest gorsza od chłopaka. Co to, to nie! Musiał widzieć w niej godnego sobie przeciwnika, inaczej on będzie ją traktował z góry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Evans
PostWysłany: Wto 14:30, 26 Sty 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA, Nowy Jork.


Ależ on i tak ją traktował z góry! Dlaczego? Och, to normalne. Jest Ślizgonem, jest lepszy i pewnie starszy, choć właściwie tego nie wiedział.
A jej wypowiedź była ... Ech, no cóż, jest jakieś słowo zastępujące "żałosne" i będące jakimś wykwintnym? Pomyślmy. Nie odpowiednia? Och! Nie adekwatna do standardu, jaki chciała reprezentować. Dokładnie.
- Och, doprawdy? Sugeruję jednak, byś rozważyła pomysł służącej. Skrzat, pasowałabyś idealnie. - uśmiechnął się uroczo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Wto 14:37, 26 Sty 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Chyba nie wiesz, co mówisz.
On ewidentnie chcial wyprowadzić ją z równowagi. Co więcej, poniżał, jak się tylko dało! Na szczęście Gabrielle z powodu jednego złego słowa nie robiła szumu na całą szkołę.
Postanowiła czekać na rozwój sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gabrielle Papillon dnia Wto 14:39, 26 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Evans
PostWysłany: Wto 14:39, 26 Sty 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA, Nowy Jork.


- Doprawdy tak uważasz? A mi się wydaję, że właśnie sugeruję, iż byłabyś idealnym skrzatem. - odparł wesoło.
Och, jakże to mu poprawiło humor! Wspaniale, doprawdy wspaniale. Powinien robić to znacznie częściej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Wto 14:53, 26 Sty 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


On się cieszył! Głupek! Nie wie, z kim zadziera...
Gabrielle miała wysoką samoocenę, chyba nawet za wysoką.
- Cóż, uznam, że tego nie słyszałam.
Nie chciała rozmawiać z chłopakiem, jednak nie mogła odejść jako przegrana. Scisnęła różdżkę. Lepiej, jak będę trzymać ją w ręku... Nie wiadomo, co się może stać...
Zeskoczyła z ławki i stanęła wyprostowana. Podniosła dumnie głowę.
- No i co masz mi jeszcze do powiedzenia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Evans
PostWysłany: Wto 15:03, 26 Sty 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA, Nowy Jork.


O tak, postawa bojowa. Zaczynało mu się to podobać. Wspaniale, ktoś wątpił w jego zdolności prowokacyjne? Zgrabnie i bezszelestnie zszedł z ławki, przy okazji wyjmując czarną różdżkę z stylowej naszywki na kozakach, czyli tam, gdzie zazwyczaj ją trzymał i uśmiechnął się do niej uroczo, między palcami mając różdżkę. Zwyczajnie się nią bawił, patrząc uważnie z nikłym uśmieszkiem na dziewczynę.
- Och, chyba Cię nie uraziłem? Po prostu przewiduję Ci świetlaną przyszłość... - odparł zadowolony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Wto 15:13, 26 Sty 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Widziała, jak Oliver bawił się różdżką. No i ten irytujący uśmieszek. Tak chciała mu go zdjąć z tej, bądź co bądź, ładnej twarzyczki.
Podniosła do góry głowę. Oliver był niestety dość sporo wyższy od Gabrielle, co jej się nie podobało.
- Świetlana przyszłość? Być może, ale nie dla mnie. Mam większe ambicje.
Pryzpomniała jej się pewna rzecz. Oliver Evans... Czy to nie ten, z którym, niby, chodzi Narciss Aładin... Biedny Oliver... - przy tym przypomniało jej się, jak pan narcystyczny sam się do niej zalecał.
Dodała jeszcze z nutką sarkazmu.
- Nie chciałabym być na twoim miejscu. Być czyjąś zabawką... Smutne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Evans
PostWysłany: Wto 15:17, 26 Sty 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA, Nowy Jork.


Jedno zdanie. Jedno, marne zdanie, które spowodowało, że uśmiech znikł. Od razu. Długie, szczupłe i zgrabne palce zacisnęły się wokół kawałka drewna, a zielony wzrok przeszywał Gabriellę spojrzeniem.
Zbliżył się doprawdy niebezpiecznie, górując nad nią wzrostem.
- Mów co wiesz. - cichy szept smagał jak bicz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 7 z 26
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 24, 25, 26  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / / /

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03