Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Nad Jeziorem
|
|
Wysłany:
Pon 9:44, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Tak, nie tylko Ty - dodał cicho jakby do siebie. Poprawił szybkim ruchem grzywkę, która spadła na jego miodowe oczy. Uśmiechnął się do Christine - Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość - dodał głośniej, spoglądając na jej gitarę. Musiał przyznać, że razem stanowiły fajny duet. - Więc jak miał na imię? - spytał wprost.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:10, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zanim jednak zdąrzył cokolwiek powiedzieć podeszła do niego. Z powodu, iż chłopak był trochę wyższy on niej stanęła na palcach, by po chwili cmoknąć go w policzek. Miała nadzieję, że nareszcie odpocznie, jednak okazało się, że chłopak wiedział o co chodzi.
To już po mnie...- pomyślała i opuściła głowę w dół mamrocząc coś pod nosem, jednak sama nie była do końca pewna co.
- A więc... Widziałeś ? -zapytała zakłopotana całą sytuacją. Była pewna, że teraz i on będzie na nią zły. Złapała się za tył głowy nadal patrząc na swoje zielone trampki.
- Ja... przepraszam - burknęła, nie wiedziała co powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:13, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiał się, kręcąc z niedowierzaniem głową. Uniósł jej podbródek, spoglądając w oczy. Pogłaskał policzek, a następnie uśmiechnął się najcieplej jak tylko potrafił.
- Widziałem. Owszem, jednak chciałbym wiedzieć, na czym teraz stoję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:20, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Christine odwzajemniła uśmiech, jednak zaraz spojrzała na niego unosząc swój wzrok na chłopaka.
- Rozmawiałam z nim wczoraj. Było, minęło. Między mną a nim już koniec - szepnęła. Znów niepewnie się uśmiechnęła, miała nadzieję, że jednak uda się ocalić znajomość.
- Wiesz, reagujesz na to obojętnie. Ja bym krzyczała na twoim miejscu - pokazała mu język i spojrzała swoimi oczami na równie zieloną trawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:24, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Tym razem parsknął śmiechem. Czy miał jakieś podstawy do gniewu? Oczywiście, czuł się wykorzystany, jednak ta dziewczyna sprawiła na nim za duże wrażenie.
- Wiesz... jeśli chcesz, to mogę Cię wziąć na kolano i złoić Ci tyłek, ale czy to coś da? - spytał retorycznie, a następnie odgarnął jej rudy kosmyk za ucho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:30, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wyszczerzyła się do niego. Chyba nie do końca wiedział, jak przedstawiała się sytuacja.
- Nie wiem, czy mnie dobrze rozumiesz. Ostatnio straciłam z nim kontakt i byłam na niego wściekła, z resztą... Zdradzał mnie dwa razy - rzekła - Zrobisz jak uważasz - skwitowała po chwili ciągle się śmiejąc. Z wdziękiem podeszła do drzewa opierając się o nie. Swoją gitarę wciąż trzymała kurczowo w prawej ręce. Uśmiechnęła się słodko i czekała, aż chłopak do niej podejdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:35, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzał na nią. Naprawdę nie mógł ukryć rozbawienia, wziął pod uwagę, że mogło to nieco zirytować Christine, jednak przygryzł dolną wargę i podszedł do niej.
- A więc... Byłaś na niego wściekła, potem zjawiłem się ja. - stwierdził, powstrzymując śmiech - następnie z nim rozmawiałaś i uważasz to za przeszłość. Nic tylko się cieszyć. Co za łajdak mógł zdradzić taką dziewczynę? - spytał, zakładając ręce na piersi. - No, dalej, czekam na koncert.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:41, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Pokręciła głową z dezaprobatą.
- Nie do końca to tak wyglądało - przyznała. Zrobiła niby to obrażoną minę, choć powstrzymując się od śmiechu.
- Żartujesz sobie ze mnie, prawda ? - zapytała nadal udając urażoną jego słowami - Koncert ? Mam ci teraz grać ? Jak śmiesz tak twierdzić ? - zapytała będąc całkowicie poważna. Odwróciła głowę w bok patrząc na drzewa. Zakasłała tłumiąc swój własny śmiech.
- Łajdak to mało powiedziane - rzekła unosząc brew do góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:46, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nieważne już jak wyglądało. Przeszłość to zamknięte drzwi, chyba nie chcesz ich ponownie otwierać? - spytał z cwaniackim uśmiechem. Włożył na chwile dłonie do kieszeni, aby je zagrzać. - Targałaś gitarę, aby mi ją pokazać? Christine... - jęknął. - Dostaniesz nagrodę, ale zagraj. - podszedł do niej i również oparł się o drzewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:53, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Patrzyła na chwilę na niego.
- Cukierka ? - parsknęła głośnym śmiechem i usiadła po turecku na przeciwko drzewa. Ustawiła gitarę na prawym udzie, lewą dłonią chwytając za gryf.
- Jesteś pewien, że chcesz to słyszeć ? -skrzywiła się. Nikt, nie licząc Javiera i jej matki nie słyszał jej gry, więc nie wiedziała jak zareagują inni. Jak zwykle postanowiła grać to co kocha najbardziej. Ułożyła lewą rękę, łapiąc C-dur i zaczęła wybijać rytm prawą ręką. Zmieniała co chwilę ułożenia dłoni i nucąc sobie po cichu, tak, żeby chłopak nie słyszał. Gra na gitarze dawała jej się odprężyć. Wpatrywała się w czystą taflę wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:59, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiał się.
- Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni - powiedział i przysiadł się koło niej. - Nie, nie cukierka. - pokręcił głową. Gdy zaczęła grać, przymknął oczy. Drgania strun słyszał bardzo wyraźnie, nawet rozpoznawał akordy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 17:07, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zrobiła obolałą minę tak, jakby była małą dziewczynką, której ktoś zabrał lizaka. Odwróciła się powoli nie przerywając gry i opierając się tym razem o korę drzewa. Teraz i ona przymknęła powieki cały czas wiedząc gdzie leżą wszystkie akordy. Już tyle razy grała tą piosenkę, że nie musiała patrzeć na gryf. Przypomniała sobie treść całej piosenki w głowie, zagrała oczywiście piosenkę swojego ulubionego zespołu "The fantasy". Przy każdym utworze mogła rozmyślać głęboko nad ich sensem dodając nieco swojej historii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 17:09, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Otworzył oczy i spojrzał na Christine. Jej włosy rozwiewał wiosenny wiatr, a uśmiech zawitał na twarzy. Mruknął cicho, jakby sam do siebie. Przybliżył się do niej, a następnie musnął jej policzek - o to i nagroda. Nie rozpoznał melodii, nawet nie czuł takiej potrzeby.
- Nie rozumiem, dlaczego się dygałaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 17:19, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przestała grać czując jego oddech na policzku. W chwili, gdy dostała całusa uśmiechnęła się prawym kącikiem ust do chłopaka mrugając machinalnie oczami.
- Nie powiem, cukierek przy tym staje się gorzki - szepnęła patrząc na jezioro. Przekręciła głowę widząc jego niesamowite tęczówki.
- Dlatego, że jesteś trzecią osobą, której udało się usłyszeć moją grę. Gram tylko to co lubię, coś mi wpadnie do ucha, to sama zgaduję powoli chwyty.
Rozejrzała się po lesie i westchnęła.
- Nareszcie jesień - szepnęła odwracając się w stronę krukona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 17:24, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- A nie mówiłem? - zaśmiał się i oblizał szybko usta. Spojrzał jej w oczy, słysząc wypowiedź. - Czy mam się czuć zaszczycony? - spytał niskim głosem, tak cicho, aby tylko ona mogła to usłyszeć - Jesień, zima, wiosna, lato - powtórzył z zamyśleniem - z moich obliczeń wynika, że to wiosna zawitała w nasze skromne progi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|