Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Nad Jeziorem
|
|
Wysłany:
Nie 17:25, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Och, na pewno nie tylko oni - Hayley uśmiechnęła się krzywo. - W innych domach na pewno też są ludzie zdolni w tej kwestii.
Spojrzała wrogo na Ślizgona. Nie znosiła wywyższających się ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:46, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
- Czyżbyś się stęsknił za drobnymi sprzeczkami? - Zapytała spoglądając na Williama z lekkim rozbawieniem w oczach. Po chwili przeniosła wzrok na dziewczynę, która to stała nieopodal.
- Tak, na pewno - powiedziała raczej bez przekonania. Choć, owszem. Bywały przypadki, gdy w jakimś innym domu był ktoś o dość złośliwym charakterze. Jednak nie było to coś częstego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:55, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
- Tak, zdecydowanie. Życie w "harmonii i spokoju" jest okropnie nudne. I męczące wbrew pozorom. Nie ma na kim się wyładować, wszystko się trzyma w sobie. - powiedział do Effie. Może dlatego tak szybko zawsze się nudził? Za mało wrażeń?
- Uwierz, że w niektórych kwestiach nie mamy sobie równych. - powiedział jadowitym tonem, wbijając spojrzenie w dziewczynę. Może jednak będzie ciekawie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 18:00, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Tak, też tak uważam. - Pokiwała głową, jednocześnie zasuwając kurtkę pod szyję, gdy zawiał chłodniejszy wiatr. - Nikt tak dobrze się nie wywyższa i nie rzuca słów na wiatr, jak wy. - Uśmiechnęła się cierpko, mierząc dwójkę wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hayley Splend dnia Nie 18:16, 28 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 18:37, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
- Lepiej być mistrzem w czymś takim, nic w niczym. - prychnął. Tylko osoba, która naprawdę dobrze go zna, zauważyłaby, że cała ta sytuacja niezwykle go bawi.
- Zapomniałaś jeszcze o znęcaniu się nad innymi, publicznym poniżaniu, zabawianiu się kosztem innych, praktykowaniu zakazanych dziedzin magii i sprawdzaniu ich w codziennym użyciu na mniej uzdolnionych. - wymienił beznamiętnym tonem, cały czas nie odrywając od niej spojrzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 18:58, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Lepiej być mistrzem w czymś, co ma sens - rzuciła. Mierzyła się z chłopakiem spojrzeniami. Przymrużyła oczy. - Fakt, mój błąd - powiedziała, ze sztuczną skruchą odmalowaną na twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:34, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
- Oh, czyżbyś sądziła, że wymienione dziedziny, w których prym wiodą właśnie Ślizgoni są bezsensowne? A co z rozrywką? Też jest bezsensowna? Zabawa? Rozwijanie... zainteresowań i umiejętności? Umiejętność wybicia się ponad innymi? - zapytał, unosząc dumnie głowę. Podobało mu się, że dziewczyna obstaje przy swoim i nie daje za wygraną. Coraz rzadziej spotykał się z takim zachowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:35, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Przysłuchiwała się ich rozmowie z lekkim uśmieszkiem na ustach. Nawet nie chciało się jej specjalnie wtrącać do tej drobnej sprzeczki. Z resztą zgadzała się z Williamem, więc cóż miała dodawać? Nic nie mówiąc, wyciągnęła sobie więc z kieszeni paczkę fajek, wyjęła z niej jednego papierosa i spojrzała na Williama.
- Zapalisz? - Zapytała trzymając przed nim paczkę z papierosami. W drugiej ręce natomiast obracała papierosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:42, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ciekawe to są zainteresowania. Lepsza byłaby jednak rozrywka, przy której nikt nie ucierpi. - Popatrzyła ze wstrętem na papierosy, które trzymała w rękach ślizgonka, która towarzyszyła chłopakowi. - Znacznie lepszą zabawą są na przykład bierki - powiedziała z pogardą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:51, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
Spojrzał na Effie i momentalnie zmienił się wyraz jego twarzy.
- Znasz mnie lepiej niż myślałem. - stwierdził rozbawiony. - Bardzo chętnie. - poczęstował się papierosem, a następie odpalił i jego, i trzymanego przez Ślizgonkę. - Jestem w niebie. - mruknął sam do siebie, zaciągając się, po czym ponownie zwrócił się do Gryfonki.
- Bardzo twórcze i budujące zainteresowania, tak bym to ujął. A co to za rozrywka, jeśli nikt nie cierpi? - zaczął "serwować" swoje ulubione poglądy. - Bierki? - powtórzył, niemal krztusząc się ze śmiechu. - Może dla takich ludzi, jak Ty. - prychnął pogardliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:03, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jakbyś nie wyczuł ironii w moim głosie - powiedziała patrząc na niego z pogardą - to nie chciałam, mówiąc to, okazać zainteresowania bierkom. - Wyjęła ręce z kieszeni i skrzyżowała je na piersiach. - A dla twojej wiadomości, kiedy nikt nie cierpi, też jest fajnie. Chociaż może nie dla takich ludzi jak ty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:15, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
- O, więc śmiało mogę stwierdzić, że jesteśmy także mistrzami czepianiu się i w ironizowaniu, bo Tobie niestety coś nie wyszło. Powiedziałaś to zbyt gorliwie. - rzucił głosem wypranym z emocji.
- Widocznie nie dla takich ludzi jak ja. Ale nie narzekam. - mruknął, wypuszczając leniwie dym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:21, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Cóż, niestety - rzekła z udawanym żalem. - Mógłbyś mi kiedyś dać lekcję, widać sama nie jestem tak zdolna jak ty.
Hayley zaczynała nie dowierzać, że istnieje ktoś tak uparty. Jej samej wielokrotnie mówiono, ze nie wiadomo po co, uporczywie ciągnie dalej kłótnię. Widać znalazł się ktoś z podobną przypadłością.
- I na tym polega twój problem - powiedziała, uśmiechając się życzliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:38, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Uśmiechnęła się do niego lekko widząc, że przypadł mu do gustu pomysł z papierosem. Gdy jej odpalił papierosa, mocno się nim zaciągnęła. Każdy lubił co innego, a Effie, cóż, uwielbiała fajki. Paczkę z powrotem schowała do kieszeni, a spojrzenie przeniosła na Gryfonkę.
- Niestety pewnych rzeczy się nie da nauczyć - powiedziała wypuszczając z ust powoli dym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:50, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
Nie tylko Eff uwielbiała fajki. W przypadku Williama tylko o nich jednych można było mówić w kategorii "uzależnień". Resztę jego "nałogów" traktuje się z przymrużeniem oka.
- Celna uwaga. - zauważył. Ślizgonka zawsze go zaskakiwała pod tym względem. Może nie mówiła za dużo, ale jak już coś powiedziała... było to zawsze słuszne i na temat.
- Widocznie różnimy się nie tylko poglądami i umiejętnościami, ale i poziomem problematyczności. Bo ja nie widzę tu żadnego problemu. - zaśmiał się zupełnie naturalnie, jednak nie było w tym nic ciepłego czy rozluźniającego. Wręcz przeciwnie, śmiech chłopaka był chłodny i ostry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|