Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Klasa Transmutacji
|
|
Wysłany:
Pon 23:11, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Vivien wywróciła oczami i spojrzała na nauczyciela.
- Nie mogę znaleźć odwrotności zaklęcia- powtórzyła niecierpliwie.
Na dowód pokazała palcem napisane zaklęcie, bez jego odwrotności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:14, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Rozumiem. Więc ma pan w szafie terytorium pełne żółwi? - zrobiła zdziwioną minę. Z pewnością nie spodziewała eis czegoś takiego. - Poza tym, nie przywołał pan go za pomocą zaklęcia Accio, bo wtedy zobaczyłabym jak przylatuje... Istnieje zaklęcie takiej jakby teleportacji przedmiotu z odległego miejsca gdy samemu pozostaje się w tym samym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:15, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
-Bollistudo - napisał na tablicy.
-Mowi sie tak, jak pisze. Ruchy rozdzka podobne do Riruingo. Czekamy na Panne Rodwick, żeby wreszcie cos wyczarowała a Ty przywrócisz przedmiot do pierwotnej postaci.
-Istnieje zaklecie teleprotacji panno Rodwick. Zwyklej teleportacji przedmiotu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez James Wilson dnia Pon 23:17, 01 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:22, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- To znaczy, że mam pan żółwia, którego tu teleportował? Czy ukradł go pan z jakiegoś sklepu ze zwierzętami?- zapytała trochę zaskoczona Vivien. Nie wiedziała, że profesor jest miłośnikiem żółwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:22, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Och, naprawdę? Musi być strasznie przydatne... Prawdę mówiąc nigdy o nim nie słyszałam. Możemy zostawić to nudne zamienianie żółwi w czajnik i zająć się nim? Czytałam, ze teleportacja również zalicza się do transmutacji...
Uznała, że Wilson rzeczywiście musi mieć żółwie, bo według niej milczenie oznaczało zgodę. Okropnie ciekawa podeszła do szafy i po prostu ją otworzyła, spodziewając się dość ciekawego widoku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:24, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
-Jestem zagorzałym wielbicielem żółwi. Jesli nadal bedziecie przeciagać zajęcia, co pierwsze sie zdarza, to odejmę punkty domom. Szybciej szybciej, niedlugo musimy konczyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:29, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Za co odjąć punkty? Chciałyśmy pogłębić swoją wiedzę, w końcy niecodzinnie na ławkach pojawiają się żółwie z powietrza- powiedziała oburzona Vivien, pokazując na owe stworzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:31, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
-Do tego zapewne dojdziecie. Teraz wiecie co macie robic. Zaczynacie? - troche sie niecierpliwi.
-A co do przyczyny odejmowania punktow... to nieposluszenstwo okazane nauczycielowi. Wiec powod mam..
-Ok dzis juz okniec.. pocwiczcie te zaklecia w domu i zrobcie teorie.
(sorry, musze juz konczyc)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez James Wilson dnia Pon 23:33, 01 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:37, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Zaświeciła zaklęciem Lumos, oświetlając środek szafy.
- Viv! - pisnęła. - Patrz ile żółwi.
Przyglądała się każdemu po kolei. Och, jakie były słodkie! Żeby Wilson nie mówił, że jest nieposłuszna, czy coś zaklęciem Riruingo zamieniła jednego z nich w czajnik. Następny... Właściwie, miała ich już dosyć.
- Odpowie pan na moje pytanie o teleportacji przedmiotów? - wróciła do ławki biorąc ze sobą transmutowany czajnik i jednego żółwia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:42, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Vivien westchnęła słysząc, że to koniec lekcji. Podbiegła do szafy i podekscytowana patrzyła na żółwie. Widząc, że nauczyciel jest zajęty Bell schowała jednego pod szatę.
- Do widzienia- powiedziała i szybko wyszła z klasy, z ukrytym żółwiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:53, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Skoro nauczyciel postanowił sobie pójść i po prostu zignorować jej pytania, postanowiła zabrać żółwia... i poszukać odpowiedzi w bibliotece.
Strasznie się cieszyła, że będzie miała inne zwierzątko oprócz dżdżownic. Właściwie, zupełnie o nich zapomniała. Pewnie już zdechły gdzieś pod łóżkiem.
Upewniwszy się, że Wilson opuścił klasę, wybiegła razem z żółwiem ukrytym pod szatą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 22:07, 02 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Rox weszła cichutko z Bell do klasy. Blondynka zamknęła drzwi i spojrzała na rudą.
- Gdzie są te żółwie? - spytała. Nie chciało jej się przeszukiwać całej sali w poszukiwaniu ich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 22:47, 02 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Musimy potem poszukać w bibliotece tej książki... w ogóle przydałby się jakiś wielojęzyczny słownik - zawsze chciała umiec się porozumiewać ze zwierzętami. Wiadomo, może poznają jezyk ryb?
- Na razie, czyli mogę jeszcze zmienic zdanie - szepnęła, jako, że już dochodziły do klasy. Wślizgnęła sie tuż za Rox.
Otworzła jedyną szafę jaka stała w sali, dokłądnie ta która transmutowali dwie lekcje temu.
- Tutaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 22:55, 02 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Poszukamy - zapewniła Rox koleżankę. [...]
Podeszła do szafy i otworzyła ją na oścież. Kilkadziesiąt żółwich oczu skierowało na nią swój żółwi wzrok.
- Trochę dziwnie się czuję - przyznała biorąc jednego z żółwi. Wyglądał groźnie, jak na żółwia.
- Coś jeszcze, czy już możemy iść? - spytała Bell.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 0:53, 03 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Podczas gdy Rox wybierała żółwia, Bell stanęła przy drzwiach patrząc czy nikt nie nadchodzi. Mogłyby mieć kłopoty gdy okazało się, ze grzebią nauczycielowi w szafie. Miała nadzieje, że nie zauważy mniejszej liczy płazów. Wiedziała, że było zaklęcie iluzji... mogłaby go użyć, gdyby tylko umiała, a z tego co wiedziała mieli się go uczyć dopiero w siódmej klasie.
- Hmm, nie. Chodźmy może teraz do salonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|