Autor |
Wiadomość |
<
Hs /
~
Pub pod trzema miotłami
|
|
Wysłany:
Nie 15:26, 06 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jej oczy zabłysły tajemniczo, choć na upartego można by dostrzec w nich odrobinę szaleństwa.
- Ahhh mam przecież duszę! I... i... się o nią martwię! - szepnęła z przejęciem, pochylając się nad stołem. - A z resztą niech się oglądają, nie mam nic przeciwko. - zaśmiała się. - A Melody... nie słyszałam jeszcze o niej, ale wiesz... może to lepiej dla niej. - konspiracyjnie puściła Nessie oczko. Ta jak nikt, znała ją na wylot. Każde spojrzenie, każde słowo, każdy wymowny śmiech. Znała także jej możliwości. Oczywiście Rosalind uważała, że odrobina zdrowej konkurencji jeszcze nikomu nie zaszkodziła, ale znała granicę i nie tolerowała jej przekraczania. - Oj, będzie ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:53, 06 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Wiem... - pisnęła, jak totalna wariatka, przytulając siostrę. Po chwili się opanowała i przybrała poważny wyraz twarzy.
-Tylko nie przesadź...- tak naprawdę, to śmiała się w duchu. Ostrzeżenia nic nie dadzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:26, 06 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiała się z reakcji Vanessy. Zrobiła niewinną, ale jakby urażoną minkę, świdrując siostrę spojrzeniem.
- Ja? Myślałam, że mnie znasz. - powiedziała, siląc się na powagę. Ness ją znała doskonale i właśnie dlatego to powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:46, 13 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Właśnie dlatego Cię ostrzegam....-zaśmiała się, łykając sok.
-Okey..A teraz opowiadaj, ilu ludzi już poznałaś?
Uśmiechnę się figlarnie, bawiąc kosmykiem włosów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:31, 23 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ilu poznałam? Niedużo. - przyznała szczerze, robiąc smutną minkę. - Lizzy, Alexa, Viv, Effie, Cass i Narcissa. - wymieniła szybko. Szybko, bo nie było tego wiele. - To by chyba było na tyle. A Ty? - spytała, spoglądając za okno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rosalind Wanderhood dnia Śro 17:34, 23 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:44, 16 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
Wszedł do Trzech Mioteł i zamówił dla siebie sok dyniowy. Mimo ciepłego ubrania było mu zimno, a buty i tak przemokły. Zajął stolik blisko okna, z którego był najlepszy widok na większą część wioski. Gdy otrzymał zamówiony napój sączył go powoli zanurzony we własnych dość ponurych myślach.
Nuda.. pomyslał stukając z nudów w blat stolika i przyglądając się spadającym płatkom śniegu za oknem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:32, 16 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Weszłąm do Trzewch Mioteł i otrzepałam się ze śniegu. Zdjęłam płaszczyk i powiesiłam go na wieszaku po czym rozejrzałąm się dookoła by spraqwdzić czy jest jakieś wolne miejsce. Podeszłąm do jakiegoś stolika i usiadłam przy nim po czym zamówiłam sobie kawę. Gdy otrzymałam już zamówienie zaczęłam ją powoli pić grzejąc sobie przy okazji ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:03, 16 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
Po godzinie zamówił drugi sok z dyni. Nie wiedział czemu, ale spodobał mu się smak tego napoju. Zrobiło mu się już cieplej, a i nawet mokre skarpetki nie były tak drażniące..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Raven Weller dnia Nie 13:28, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:11, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
Natalie, zmarznięta weszła do pubu. Po jej ciele rozeszło się kojące ciepło. Weszła wgłąb pomieszczenia, nie rozglądając się. Usiadła przy jednym ze stolików, wieszając płaszcz na krześle. Zamówiła gorącą czekoladę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:27, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
Siedział tak już od dobrych kilku godzin pijąc już drugi sok z dyni. Zauważył jak do Trzech Mioteł wchodzi Natalie. Uśmiechnął się i podszedł do niej.
- Mogę ci towarzyszyć? - powiedział kłaniając się lekko tak jak ci ludzie z filmu, który kiedyś oglądał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:33, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
Zerknęła na Ravena, uśmiechając się lekko.
- Proszę, siadaj. - wskazała na krzesło naprzeciwko siebie. Skinęła głową, niczym księżniczka, powstrzymując rozbawienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:59, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
- Cieszę się, że przyszłaś. - uśmiechnął się przyjaźnie.
Wypił kilka łyków soku z dyni i wyjrzał przez okno, gdzie śnieg przestał sypać tworzą grubą warstwę puchu na ziemi.
- Hm.. co ty na to żeby ulepić bałwana? - zaproponował ciesząc się na tę myśl jak dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:34, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
Milczała przez chwilę, zastanawiając się na odpowiedzią. Właściwie, co jej szkodziło? Trzeba odnaleźć w sobie dziecko.
- Jasne. - uśmiechnęła się, wstając od stołu. Nagle zapałał u niej szczery entuzjazm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:57, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Hayley weszła do lokalu i rozejrzała się po nim z uśmiechem. Obejrzała się, by sprawdzić, czy Rose idzie za nią.
Tłum otaczał ją zewsząd, ale jakimś cudem przepchała się do wolnego stolika. Usiadłą przy nim i zdjęła kurtkę. Nagle zrobiło się bardzo gorąco.
- Co zamawiamy? - zapytała koleżanki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:01, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
Zajęła miejsce przy stoliku. Było tu o wiele, wiele cieplej niż na dworze. Kurtkę, całą mokrą, położyła obok na siedzeniu. Łokcie postawiła na blacie stołu, a na dłoniach oparła głowę.
- Chyba piwo kremowe, czego chcieć więcej?- spytała rozmarzonym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|