Klasa Transmutacji

-Adrian proszę mówić. - poczekał chwile, by uczeń wkońcu sie wypowiedział. Widział, ze bardzo tego chce. Nastepnie kolejna ręka powędrowała w górę.
-Panno Delgado? Zaklęcia? Proszę..

Prefekt Naczelny

- Dzięki... - wzięła notatki Ślizgonki i od razu zaczęła przepisywać, jednym uchem słuchając co mówi profesor.
O, wreszcie coś co umiała, bo tego o dynamice szczerze mówiąc nie przeczytała.
- Zaklęciem Supraco zamienia się filiżankę w kociołek... a to drugie.. ach, tak, to było Expresitos.

Uczeń Gryffindoru

- Filiżankę w kociołek zamienia się zaklęciem Supraco, a sznurki w szparagi zaklęciem Expresitos. - powiedziała.
Aha, więc ten chciał gadać coś o dynamice.

-Rodwick dobrze! 5 pkt-ow dla Ravenclawu! - zwrócił sie do gryfonki.
-Przykro mi.. kto pierwszy powie zaklecia, ten zdobedzie punkty, ale jesli chcesz, możesz je zaprezentować - powiedział i podszedł do dziewczyny z filiżanką i dziewięcioma kawałkami sznurka.

Uczeń Gryffindoru

Kiedyś te zaklęcia już chyba trenowała. Wycelowała różdżką w filiżankę.
- Supraco! - powiedziała, a już po chwili stał przed nią kociołek. A teraz sznurki.
- Expresitos - powtórzyła te same czynności, no i była szparaga, ale Blair miała wrażenie, że te zaklęcie była takie jakby cięższe do wykonania.

-Okej, 10 punktów za czary dla Gryffindoru! - zwrócił się teraz do klasy, przed kazdym pojawiła się filizanka i kawałki sznurka.
-Każdy niech teraz spróbuje. Jak komus nie wyjdzie, poprawimy. Zrobicie to i będziecie wolni. A za tydzien będą przeciwzaklecia.

Uczeń Hufflepuffu

Chciał żeby ten pierwszy raz wypadł jak najlepiej. Wciąż czekając i modląc się w duchu aby profesor wybrał go do odpowiedzi. Co jakiś czas Adrian rozglądał się po klasie. Jednak większość patrzył na nauczyciela.

Uczeń Ravenclawu

Vivien szczerze cieszyła się, że nie musi nic robić z ptasznikami.
- Supraco - mruknęła, a na jej ławce pojawił się kociołek, zamiast filiżanki, na dodatek dość ładny. Musiała dwa razy powtórzyć drugie zaklęcie Expresitos , ale za wyszło ładnie, chociaż nie była pewna jaki kolor powinny mieć szparagi.

Chodzi po klasie i spogląda na poczynania uczniów.
-Vivien świetnie! 5 pkt dla ravenclawu! Możesz już iść. - przypomniał sobie cos i zwrócił sie do całej klasy
-I proszę pamiętać, że za tydzien zbieram wszystkie prace domowe, które nie otrzymałem wcześniej! Jeśli macie jakies zaległe prosze mi je dostarczyc! Nie wazne czy ktos sie zapisał teraz czy chodzi od początku. - znowu zobaczył podniesiona reke chlopaka.
-Co tym razem Adrian? Już Ci udzieliłem głosu wczesniej to nie skorzystałeś. Zajmuj się teraz czarami.

Uczeń Gryffindoru

Przy Blair również pojawiły się ów rzeczy, więc postanowiła powtórzyć czynności. Tak dla utrwalenia.
- Supraco - powiedziała, a przed nią pojawił się kociołek. Wypowiedziała drugie zaklęcie - Expresitos.

Uczeń Hufflepuffu

No więc: 1 zasada:

Im dalej leży transmutant tym dłużej będzie trwało działanie transmutacji na transmutant, aby powstał wynik transmutacji.

Wiadomo, że transmutacja jest siłą bardzo szybką. Przejście siły - transmutacji z różdżki na przedmiot, który ma zostać przetransmutowany - jest kwestią ułamków sekund, rzadko sekund. Gdy z dalszej odległości wykonujemy transmutację następuje większe rozproszenie transmutacji. Ze względów bezpieczeństwa należy usunąć wszystkie obiekty w bliskim sąsiedztwie z rzeczą, która ma zostać przetransmutowana, gdyż przez przypadek możemy właśnie tą rzecz przetransmutować.

2 zasada:

A jak pan myśli , która transmutacja jest trudniejsza?

Liść klonu => Liść akacji

Koniczyna => Fortepian

A teraz niech pan posłucha drugiej zasady:

Łatwiej transmutuje się przedmiotu mająca coś ze sobą wspólnego (odłam, materiał z czego zostały zrobione, kolor itp.)

A więc łatwiejsza jest transmutacja nr 1.

3 zasada:

Jeśli użyjemy za dużo mocy magicznej - pewna jej ilość nie zostanie wykorzystana podczas transmutacji zostanie ona rozproszona w postaci iskier, wybuchu lub dymu. Większa ilość zbędnej mocy może spowodować pożar.

Wniosek z tego krótki, nie można użyć tej samej moc do transmutacji biedronki w fortepian, co do transmutacji szpilki w igłę. Obrazowo można to wytłumaczyć jakbyśmy pinezki do tablicy z korku wbijali młotkiem, albo gdybyśmy kroili chleb piłą motorową? Zbędne i niepraktyczne.

Prefekt Naczelny

- Supraco - skierowała różdżkę na filiżankę która zrobiła się większa... i na tym się skończyło. Miała teraz ogromniastą filiżankę. - Supraco! - kształt zaczął się zmieniać, materiał też i taak, na ławce stanął śliczny kociołek. Zadowolona, zajęła się sznurkami.
- Expresitos - idealne się połączyły i były jak prawdziwy szparag. - Dobry byłby jakbym go spróbowała?

Nie wiedział za bardzo co powiedzieć..." "A jak pan myśli, która transmutacja jest trudniejsza?" razem z odpowiedzią..."A teraz przeczytaj drugą zasadę" " - słuchał ucznia..
-Adrian, ale trzeba było swoimi słowami.. nie chciałem, byś czytał słowo w słowo to, co jest w podreczniku... wróć do ćwiczenia zaklęć. - spojrzał na dziewczyne obok chłopca i zauwazył jej wyniki ćwiczen.
-Widzisz? Panna Delgado już skończyła i może iść - powiedział do chłopaka i zwócił sie do Delgado.
-Brawo Blair, 5 pkt dla Gryffindoru. - spojrzał na Rodwick, podszedł do niej i przyglądnął się dokładniej.

Uczeń Slytherinu

- Supraco - powiedziała i zaklęcie poskutkowało. Po chwili przeszła do drugiego zaklęcia, Expresitos, które również podziałało.
- To juz wszystko? - dzisiejsza lekcja była strasznie krótka i nudna. Poprzednie były o wiele ciekawsze niż ta.

Uczeń Hufflepuffu

-Przepraszam profesorze - powiedział Adrian. - Mówił pan, że na następną lekcję będziemy ćwiczyć przeciwzaklęcia. Mogę powiedzieć, ponieważ uczyłem się tego bardzo długo:
No więc- zaczął - przeciwzaklęcia mające na celu dysanimizację, cofnięcie skutków zaklęć transmutacyjnych zwyczajnych.
Jest to ścisła grupa 4 zaklęć. Są to:

Reducio- zmniejsza przedmiot do normalnych rozmiarów ; niweluje zaklęcie Engorgio

Finite Incantatem- niweluje działanie WSZYSTKICH zaklęć zwyczajnych, prócz Engorgio

Homomorfium- wypowiedzenie tego zaklęcia przez animaga będącego, w tym momencie w stanie animizacji powoduje zamianę w postać ludzką

Torverto Transmutative (tortura transmutacji)- zaklęcie rzucone przez osobę niebędącą w stanie animizacji, na osobę będącą w stanie animizacji. Powoduje bolesną przemianę w człowieka. Przemiana jest bolesna, ponieważ animag przechodzi przez wiele skomplikowanych procesów chemiczno-fizycznych m.in. porażenie prądem, polanie kwasem. To wszystko jest niewidoczne.