Autor |
Wiadomość |
<
L / / /
~
Magiczna Menażeria
|
|
Wysłany:
Nie 1:00, 06 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Otworzyła usta, jakby chciała coś powiedzieć, ale w końcu zrezygnowała. Spojrzała jeszcze raz na Alison.
- Nie zupełnie to miałam na myśli... Jednak... Skoro tobie to przyszło do głowy... to czemu nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:49, 06 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzałam na Alison, a później na Bell.
- Serio, nie o tym myślałaś? - zdziwiłam się - Wiesz... Wątpię, aby Alison się obudziła. W końcu tu i tak tym śmierdzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:56, 06 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jesteście okropne - fuknęłam do nich i odwróciłam się plecami. Już nawet nie można było spokojnie zastanowic się nad wyborem sowy! Po chwili jednak znalazłam odpowiednią płomykówkę. Zapłaciłam za nią i klatkę. Podziękowałam i podeszłam do drzwi wyjściowych
- Teraz wy będziecie tak stac? - spytałam poirytowana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:46, 06 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Tak - powiedziałam i ponownie zaczepiłam sprzedawcę - Macie tu kucyki? - spytałam. Widząc jego głupią minę westchnęłam tylko i wyszłam za Alison ciągnąc za sobą Bell.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:32, 11 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przyjechałam pociągiem do Londynu. Westchnęłąm głośno i zapaliłam papierosa. Wiedzac co mam zamiar kupić skierowałam się w stronę sklepu. Weszłam do środka. Wyrzyciłam po drodze papierosa, bo stwierdziłam, ze nie należy raczej wchodzić z nim do sklepu. Zaczęłąm się rozglądać. Wiedziałam, ze chciałabym kupić sobie zwierze, jednak nie wiedziałam jakie. Podchodzłam do wszystkich wężów, kotów, szczurków i sów i oczywiście każde musiałam dotknąć, pomacać i pogłaskać. Taki zwyczaj. Uśmiechnęłam się w duchu. każde zwierze było takie fajne. Nawet zastanawiałam się nad kupnem dwóch, jednak nei wiedziałam czy tak można. Podeszłam do kąta. Stało tam terrarium z wężem. Spojrzałam potem na kota, potem na węża potem na kot i na węza i na kota i na węża. Podeszłam do sprzedwacy.
-Czy można tego węża?- zapytałam uprzejmie.
Starszy mężczyzna bez słowa podał mi z nim klatkę. Zapłaciłam jeszzce za karmę i klatkę i wyszłam ze sklepu. Chciałam wrócić już do szkoły. Po drodze Zastanawiałam się jakie by tu mu imię dać. W sumie nigdy nei umieałam dobierać imion. Jaden z moich kotów nazywał się Azor, a pies Włądysława. Ale mniejsza z tym. Ponownie zapaliłam papierosa i szłam w stronę stacji kolejowej.
[wygląd węża: [link widoczny dla zalogowanych] ]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ailla Vestronum dnia Pią 12:33, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:27, 13 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
[Chyba przerzucę się jednak na pisanie w trzeciej osobie]
Spojrzał na Cassie trochę zdziwiony. Wyglądała na zmartwioną. Tylko czym? Nim? Nieee to bez sensu.
- To wracajmy do zamku, jeśli tak właśnie uważasz. - powiedział beznamiętnym tonem, wyciągając w jej kierunku rękę, żeby mogli się razem teleportować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:17, 13 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Ponownie spojrzała na niego z troską. Co się stało? Przygryzła dolną wargę, aby przestać już o tym myśleć. Wyciągnęła niepewnie dłoń. Myśli ponownie wróciły. Skąd nagle pojawił się ten beznamiętny ton? Można powiedzieć, że ta zagadka ją niesamowicie irytowała. Ujęła jego dłoń, czekając na nieprzyjemne uczucie w brzuchu przy teleportacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:05, 13 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia
|
|
Chwycił mocniej jej drobną dłoń, skupiając myśli na celu podróży, czyli okolicach Hogwartu. Wolał nie mówić już nic więcej. Ile razy słowa okazały się być zdradliwe? Ile razy zawiodły? Zacisnął usta i już nic nie powiedział. Teleportowali się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:40, 20 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Vivien weszła do sklepu z jasno wyznaczonym celem- coś kupić. Najpierw leniwie przeszła się obok klatek z wszelkimi istniejącymi zwierzętami. Starannie omijając te z ogromnymi pająkami w śroku. Przypatrzyła się sowom w klatkach, które w wiekszości drzemały lub patrzyły na nią znudzone. Viv podeszła do kotów, które siedziały na swoich posłaniałach w klatkach. Zrezygnowała jednak z nich i podeszła do szczurów. Wybrała ogromnego, czarnego i podeszła do kasy. Na jej drodze stanął wielki, puszyty, biały kot z niebieskimi oczami. Vivien prawie natychmiast odłożyła klatkę ze szczrem i podniosła z ziemi kota. Wyglądał na zadowolonego z tego rozwoju sytucacji. Podeszła do kasy i szybko go kupiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:42, 24 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Razem z Rose i Hay weszliśmy do magicznej manadżerii. Od razu podeszłam do zwierzatek i zaczęłam je oglądać. Czyz nie były urocze? A każdy kotek "mówił" weź mnie! Westchnełąm głośno. Zawsze chciałam miać kota, jednak nie wiedziałąm czy można by było mieć i kota i węża. Westchnełąm cicho i uśmiechnęłam się do dziewczyn
- I jak? Coś się wam podoba?- zapytałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:47, 24 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
Dziewczyna weszła za Aillą. Ile sów! Cała chmara. Zaczęła się rozglądać. Jej uwagę przykuła czarna sowa, która siedziała grzecznie na swoi miejscu. Była młoda, gdyż na to wskazywało jej lśniące upierzenie.
- O ta, tam w rogu- wskazała na sowę.
Po namyśle doszła do wniosku, że biała, która znajdywała się niedaleko czarnej również była śliczna.
- Zobacz, ta obok niej również jest ładna.
- Hay, a Ty, co o tym sądzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:51, 24 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Podeszłam do dziewczyn i zaczęłąm z uwagą przyglądać sie sowom. Wywróciłam oczami. Czy naprawde musiałam się przywiązywać do zwierząt? Sowy. Piękne. Popatrzyłam się na tą czarną i na tą białą. Przekrzywiłam głowę.
- Ta czarna jest ładniejsza- stwierdziłąm po dłuższym zastanowieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:56, 24 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Hayley przyjrzała się obu sowom. Rozejrzała się jeszcze po pomieszczeniu.
- Mi się podoba tamta - powiedziała, po czym wskazała małą sówkę o rudawym upierzeniu, która podskakiwała pohukując cicho, jakby chciała zwrócić na siebie uwagę - ale z tych dwóch bardziej ta czarna - dodała dziewczyna.
Podeszła do klatki, w której był wąż i przyjrzała mu się z zafascynowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:59, 24 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
- Masz rację ta czarna...- na jej słowa sowa ruszyła się z miejsca i zleciała na jej ramię.- Ma piękne oczy. Takie duże... jak bursztyny!
Pogłaskała sowę po dziobie.
- Jest śliczna... A ty, masz jakieś zwierzę?- spytała krukonkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:42, 24 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wpatrywałam się w zwierzęta.
- ta- powiedziałam z uśmiechem- Mam węża, ale jeszcze nie wybralam imienia. To jest za trudne- zaśmiałam się cicho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|