Autor |
Wiadomość |
<
Hs /
~
Ulica Główna
|
|
Wysłany:
Wto 16:22, 25 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Warknął kiedy coś spadło mu na głowę i po chwili już leżało na jego kolanach. Przyjrzał się podejrzliwie gazecie i chwycił ją, czytając na głos najświeższe plotki.
- Ileż mnie ominęło - mruknął znudzony, kiedy skończył. Odłożył gazetę i wrócił go jedzenia lizaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Wto 16:25, 25 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Zerknęła na gazetkę i prychnęła.
- O mnie nic nie ma, ale strata. - wywróciła oczami. Uśmiechnęła się z satysfakcją, gdy Javier przeczytał fragment o nim samym, ale postanowiła to przemilczeć. Wsunęła dłonie do kieszeni i westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 11:26, 26 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiał się cicho.
- Nie wyglądasz na zawiedzioną, ani trochę. - powiedział
- I wielka szkoda. Może kiedyś doczekam wspaniałego momentu i przeczytam coś o Tobie - rozłożył ręce i oparł się wygodniej o ławkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 18:30, 26 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Nie wyglądam? Więc doskonale maskuję swój zawód. - odpowiedziała z wyczuwalnym sarkazmem.
- Niestety, nie doczekasz się. Jestem bóstwem dla reporterów, nie dadzą mnie skrzywdzić. - zatrzepotała teatralnie rzęsami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 10:47, 30 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jesteś wręcz mistrzynią w maskowaniu swoich wszystkich uczuć - mruknął - Ale i tak wiem, że Ci się podobam - dodał z głupim uśmiechem - Tego akurat nie udało Ci się ukryć.
Wstał rozprostować kości zasiedział się na tej ławce. Tak właściwie już zapomniał dokąd zmierzał.
- Możesz z Noodle założyć mój fanklub o ile już tego nie zrobiłaś - podsunął jej według siebie wspaniały pomysł. - Pa. - pożegnał się z nią i ruszył dalej ścieżką. Może przypomni sobie dokąd zmierzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 10:58, 30 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Prychnęła z oburzenia.
- Nie wlewaj sobie, Javinku. To, że Tobie podoba się Twoje odbicie w lustrze, to nie znaczy, że mi też się musi podobać.
A ona nie zamierzała stąd odchodzić. I tak nie miała nic ciekawego do roboty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 18:50, 17 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
----------------------------------------------------------------------
Arthur otworzył drzwi i przepuścił do środka Juliette. Podszedł do baru i zamówił dwa piwa kremowe. Potem odsunął jej krzesło i wrócił z dwoma piwami.:- A Ty.. masz jakieś ciekawe zdolności? Poza ukrywaniem emocji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 18:52, 17 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Skinęła głową w podzięce za piwo po czym usiadła przy stoliku. Uśmiechnęła się pod nosem, słysząc jego słowa.
- Raczej nie. Nie ciągnie mnie do odkrywania swoich zdolności. Możliwe, że gdzieś tam głęboko we mnie siedzą. - napiła się piwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 18:54, 17 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Dlaczego cię nie ciągnie?-spojrzał na nią zdumiony:-ja uwielbiam zagadki, sekrety, tajemnice... odkrywanie ich jest fascynujące...na przykłąd ta tabliczka..-wyciągnął tabliczkę i położył na stole. Była bardzo stara i w wielu miejscach pokruszona, zawierała stare japońskie symbole i znaki, układające się w coś niezrozumiałego...-jak myślisz, co to jest?-spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 18:56, 17 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Spojrzała uważnie na tabliczkę.
- Nie wiem, może jakaś zagadka. To jest japoński? - spytała, przenosząc wzrok na chłopaka. - Lubię zagadki i tajemnice, ale... prawdziwą niewiadomą jest dla mnie człowiek, a nie układanka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 18:58, 17 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Arthur pokiwał głową:- tak, to zagadka...-odparł:- Ostatnia osoba, która to widziała, stwierdziła, że to dekret cesarski.. a to zasady karate...-odparł śmiejąc się cicho Arthur:- uczyłem się japońskiego.... w swoim czasie.. i pracowałem nad przemianą....-obracał butelkę w rekach:- Długo to trwało...
Proponuję, żebyś zaczął pisać w Mozilli albo Wordzie :].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 14:54, 18 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Karate? - skrzywiła się nieznacznie. - Ta mugolska sztuka walki, która ma im zastąpić różdżki? - prychnęła, obracając w dłoniach kufel.
Podchodziła sceptycznie do takich kwestii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Juliette Joan Parker dnia Pią 14:54, 18 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 15:12, 18 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- To nie do końca tak.. - odparł Arthur, upijając łyk piwa. Przez chwilę zawiesił wzrok na tabliczce i analizował to, co tam było zapisane. Po chwili zwrócił spojrzenie swoich niebieskich oczu na dziewczynę: - Sztuki walki czasem się przydają..... i nie wszystkie wymyślili mugole... ja umiem dwa style... - odparł wyliczając na palcach: - Ale to innym razem... nie chce Cię oszałamiać natłokiem informacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 17:03, 18 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Mnie wystarcza różdżka i słowa. - powiedziała po dłuższej chwili milczenia. - Ale swoją drogą, przydatna taka pasja. - przyznała, patrząc na niego przelotnie. Upiła łyk piwa z kufla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 17:10, 18 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Arthur uśmiechnał się czarująco:
- Pasja? Moja pasja jest samodoskonalenie się we wszystkim, co umiem dobrze.... runy, zaklęcia, przemiana w wilka... - wyliczył: - A Twoje pasje? Poza sarkazmem, który podejrzewam nie opuszcza Cię od narodzin?
Spojrzał na nią i upił łyk piwa.:
- I to dobre do samoobrony, gdy nie ma różdżki pod ręką... jeśli będziesz chciała, nauczę Cie paru ruchów w przyszłości...
Po tym zdaniu schował tabliczkę z runami i podrapał się po głowie, zerkając na nią przenikliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|