Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Cieplarnia nr 3
|
|
Wysłany:
Czw 21:55, 11 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn w Anglii
|
|
Natychmiast pochyliła sie nad pergaminem, zakrywając go włosami. Wreszcie na kartce znalazły sie wszystkie podane przez nauczycielkę informacje. Trochę bolała ją ręka od pisania, ale nie zwrcała na to uwagi. Wiadomość o eksperymentach skwitowała cieniem uśmiechu. Rozejrzała się po zebranych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emma Blackwood dnia Czw 21:56, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw 21:59, 11 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Westchnął, ale ponowie zabrał się za pisanie. Teraz pisał już co dziesiąte słowo, albo nawet tylko pojedyncze wyrazy w podpunktach.
- A są jakieś korepetycje?- zapytał, pisząc wciąż teorię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:00, 11 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii
|
|
Blair nie miała pojęcia, że do zielarstwa jest potrzebne tyle rzeczy. No dobra, ważne, że pisanie się skończyło. Przynajmniej na razie. Trochę rozbawiło ją stwierdzenie o eksperymentowaniu. Nastolatka po raz kolejny uznała, że nauczycielka jest spoko.
Czerwonowłosa nie miała pojęcia, ile czasu zostało. Nie miała zegarka. Ale wiadome było, że lekcja zaraz się skończy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:08, 11 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edynburg
|
|
- Oczywiście że są korepetycje - uśmiechnęła się - Termin do uzgodnienia. To byłby już koniec zajęć. Postaram się żeby na następnych zajęciach po praktykować. Nie zapomnijcie zakupić odpowiednich rękawic ochronnych o ile jeszcze ich nie macie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:15, 11 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zwinął swój zamazany kawałek pergaminu, wsadził trochę brudne pióro do kieszeni.
- To ja chcę korepetycje- powiedział z przekonaniem uśmiechając się do nauczycielki.- A termin uzgodnię, niedługo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:21, 11 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edynburg
|
|
- Dobrze więc. Dziękuję za lekcję. Możecie już iść. - podziękowała uporządkowując rzeczy na biurku.
Nie było tak źle. Całkiem spokojna gromadka, pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:24, 11 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zanim wyszedł podszedł do biurka nauczycielki, by pocałować ją w rękę z diabelskim uśmieszkiem. Skierował się w stronę gryfonki od której pożyczył kałamarz.
- Jestem Ci coś winny- powiedział do niej, powoli idąc w stronę wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:27, 11 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn w Anglii
|
|
Zebrała wszystkie swoje rzeczy do torby i zarzuciła ja na ramię. Uśmiechnęła sie na widok chłopaka całującego w rękę nauczycielkę.
- Do widzenia - pożegnała się.
Spokojnym krokiem wyszła z cieplarni. Nigdzie jej się nie spieszyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:28, 11 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii
|
|
Korepetycje... Po raz kolejny omal się nie roześmiała.
Pozbierała swoje rzeczy i już miała wychodzić, ale została zatrzymana przez chłopaka.
Słysząc jego słowa, zaśmiała się.
- No już bez przesady - powiedziała z uśmiechem - za taką pierdołę nie jesteś mi nic winien.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blair Delgado dnia Czw 22:31, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:40, 11 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jeśli jednak zmienisz zdanie, daj mi znać- powiedział z szelmowskim uśmieszkiem wychodząc. Pomachał jeszcze nauczycielce i po chwili skierował się w stronę zamku, po raz kolejny gratulując sobie, że zapisał się na tą lekcję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:46, 11 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edynburg
|
|
Przedziwny chłopak - mruknęła zamykając zaklęciem drzwi cieplarni.
-Colloportus
Ciekawe co się za tym kryje. Z różdżki posypały się drobne iskry.
Zamierzała udać się do swojego gabinetu. Przejrzy parę książek i się położy.
//gabinet.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Irmelin Borealis dnia Czw 23:07, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 23:02, 11 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii
|
|
Faceci... Westchnęła i wywróciła oczami.
Upewniła się, że wszystko wzięła i podeszła do drzwi.
- Do widzenia - powiedziała do nauczycielki, która również po chwili wyszła.
Opuściła szklarnię i poszła do zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 19:45, 18 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edynburg
|
|
Przybyła do miejsca pracy znacznie wcześniej. Zaczęła przeglądać notatki i przygotowywać się do lekcji. Miała dziwne uczucie że nikt nie przyjdzie albo że przyjdzie minimum 3-ech uczniów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 19:51, 18 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Weszła do klasy trochę zmieszana. Była to jej pierwsza lekcja, więc postanowiła się nie spóźnić.
- Dzień Dobry - przywitała się z nauczycielką i wyciągnęła książkę, by przejrzeć ostatnie tematy. W Cieplarni jeszcze nikogo nie było, zaczęła się zastanawiać czy ktoś jeszcze przyjdzie oprócz niej. Na szczęście zimno z zewnątrz nie dostawało się do środka. Musiała ubrać na siebie ciepły sweter i płaszcz, żeby nie zmarznąć, gdy szła na lekcje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Christine Davis dnia Czw 19:52, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 19:52, 18 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii
|
|
Z uczniów Blair przyszła druga. Ba, nie ma co się dziwić, przecież do lekcji zostało co najmniej dziesięć minut.
- Dzień dobry! - powiedziała do nauczycielki, którą już zdążyła polubić.
Usiadła przy stoliku i wyjęła wszystkie potrzebne rzeczy. Na szczęście nie było żadnych natrętów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|