Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Polana
|
|
Wysłany:
Nie 13:31, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- To nie jest kwestia uśmiechania się. Masz po prostu smutne oczy. - przyznała. - Ale spokojnie, nie nalegam, żebyś cokolwiek mówiła. - zapewniła ją, kierując swój wzrok na niebo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:18, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Wszyscy mi mówią, że mam smutne oczy. Więc może to nie to - próbowała się tłumaczyć. Jednak doskonale wiedziała, że jej oczy mówią, w jakim Gabrielle jest nastroju. Jednak ona wiedziała też, że nie jest smutna. A tylko trochę ogarnęła ją melancholia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:35, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nemezis dostrzegła Gab i jakąś nieznajomą, ciężarną dziewczynę. Postanowiła do nich podejść.
- Siemasz Gab. - przywitała krukonkę.
Od razu dało się zauważyć kolosalną zmianę. Zarówno wizualną, jak i w zachowaniu. Teraz Nemezis nareszcie była sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:16, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przechadzał się polaną szukając jakiegoś zajęcia. Dostrzegł opodal grupkę dziewczyn. Poprawił tylko skórzaną kurtkę i nie przyglądając się nim, stanął opierając się o drzewo. Zmrużył oczy, poczynając je obserwować. Uwielbiał to robić. Ich ruchy były niczym klucze do zagadki. Swoją drogą, kobiety zawsze posługiwały się znakami. Roześmiane twarze, teraz zniknęły różnice pomiędzy domami, a może były z jednego domu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:18, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Usłyszała szelest, więc skierowała wzrok w tamtą stronę.
Nie, niemożliwe. To chyba jakiś omam wzrokowy. Mimo wszystko zdecydowała się podejść do chłopaka.
- Kazuo? - spytała, bo nic innego nie przyszło jej w tej chwili do głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:21, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie - odpowiedział automatycznie, nie wiedząc kim jest ta dziewczyna. Dlaczego wszyscy wydają mu się tak cholernie znajomi?! Obiecał sobie, że więcej nie tknie alkoholu i będzie zapisywał imiona na kartkach. Przyjrzał się jej uważnie. - Tak... Nemezis... - szepnął cicho, chwytając dziewczynę w objęcia i kręcąc się z nią w kółko. - Co Ty tu robisz, mała? - spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:25, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie zaskoczyła ją spontaniczna reakcja Kazuo. Uśmiechnęła się do niego lekko, gdy już przestali się kręcić.
- Uczę się. A przynajmniej powinnam. - powiedziała, odgarniając włosy z twarzy. - Taki zbieg okoliczności, aż trudno uwierzyć. - przyznała, patrząc na chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nemezis Steiner dnia Nie 15:26, 25 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:28, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Uczysz się? - spytał zdziwiony. A już liczył, że daje warsztaty z tańca. Cóż, znali się bardzo dobrze i byli ze sobą blisko. Kazuo zaliczał Nemezis do dziewczyn, które spotyka się tylko raz, jednak co stanęło na drodze? Otóż przeszkodą była pasja, taniec. Wygrał z uczuciem Kazuo i tak ich drogi się rozeszły - A co z tańcem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:32, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Tak wyszło. - wzruszyła ramionami. Uważnie badała każdy cal twarzy Kazuo, starając się o dyskrecję. Ech, ten mętlik w głowie. Kiedyś tyle ich łączyło, a teraz? Sama nie wiedziała, jak to się skończy.
- Cały czas tańczę. Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. - lekko przygryzła dolną wargę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:40, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Tak wyszło? - uniósł brew. Był wyraźnie zmieszany i nieco dotknięty. Nauka, taniec, co jeszcze będzie ważniejsze od prawdziwego uczucia, którym darzył Nemezis? Wspomnienia wróciły do niego, zwłaszcza te noce spędzone w klubach na tańczeniu. Brakowało mu tego. - I jak godzisz zamknięta szkołę ze swoim tańcem, nie masz już turniejów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:43, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Dlaczego powodujesz u mnie takie zmieszanie? - spytała, marszcząc czoło. - Wiem, popełniłam spory błąd, którego teraz już raczej nie odkręcę. Żyję z tą świadomością cały rok i uwierz mi, fajnie nie jest. - powiedziała na jednym wydechu, patrząc w jego oczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nemezis Steiner dnia Nie 15:43, 25 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:47, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wypuścił ciężko powietrze. Nie sądził, że będą do tego wracać. Dotknął jej policzka.
- Mała, sama podjęłaś decyzje - rzekł cicho, nie odwracając wzroku. Niegdyś mógł patrzeć w jej oczy godzinami. Zaślepiony miłością, omamiony nadzieją. - Mam nadzieję, że spełniłaś marzenia. - dodał siląc się na ciepły ton. Chciał ukryć ból, jednak słabo mu to wychodziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:49, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zamyśliła się na chwilę, wiec nie zauważyła, że przybyły tu jeszcze dwie osoby. Dopiero gdy rozejrzała się wokoło, zdała sobie sprawę z ich obecności.
- Cześć - przywitała się. Zdziwił ją trochę wygląd Nemezis, jednak nie dała po sobie tego poznać.
Gabrielle znowu pogrążyła się w myślach, nie chciała uczestniczyć w ich rozmowie. Czuła, że nie powinna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gabrielle Papillon dnia Nie 15:55, 25 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:50, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Patrzyła w jego oczy jak zahipnotyzowana.
- Kazuo! - uniosła głos. - Obraź mnie, nakrzycz. Nie mogę znieść Twojego spokoju! - oparła głowę o jego klatkę.
- Nie, to, czego tak naprawdę pragnęłam, przeszło mi obok nosa. - szepnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:53, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Znasz mnie i nigdy na Ciebie nie nakrzyczałem, więc masz pewność, że tego nie zrobię. Kobiet nie powinno się obrażać - pogłaskał ją po plecach. Tak jak robił to zawsze - jakby nic się nie zmieniło, a jednak było inaczej. Napawał się jej zapachem i ciepłem. - Nemezis... Przeszłość nie wróci - rzekł cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|