Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / / /   ~   Polana
Puente Edwards
PostWysłany: Wto 12:20, 23 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ocknęła się.
- Łoo... - pokręciła głową. - Taa... do zobaczenia. - spojrzała za nimi.
Siedziała jeszcze chwilę i wstała. Ruszyła do zamku zakłądając kaptur na głowę i wkładając dłonie do kieszeni płaszcza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Puente Edwards dnia Wto 12:20, 23 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Beckett
PostWysłany: Czw 17:06, 25 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Alice, nie mając co ze soba zrobić, przyszła na polanę. Była pusta, co w pewnym sensie ją ucieszyło. Stanęła na środku, wyjęła z torby koc i rozłożyła go na trawie. Po chwili usiadła na nim, podciągając kolana pod brodę i rozglądajac się dookoła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Czw 17:13, 25 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


Przyszła do jednego ze swoich ulubionych miejsc.
Pogoda była o wiele lepsza niż ostatnio. Znacznie się ociepliło, przez co stopniał cały śnieg. Blair uwielbiała wczesną wiosnę, kiedy to wszystko budziło się do życia.
Usiadła na nieco nędznie wyglądającej trawie i przymknęła oczy. Zaczęła wsłuchiwać się w śpiew ptaków, w ogóle nie myśląc, czy ktoś po za nią tu jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Beckett
PostWysłany: Czw 17:20, 25 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Pogrążona w rozmyślaniach dopiero po chwili zobaczyła, że nie jest już sama na polanie. Była tam również jakaś dziewczyna, którą Al znała tylko z widzenia. Postanowiła do niej zagadać.
- Cześć - przywitała się.
Poklepała miejsce obok siebie, aby zaprosić dziewcxzynę na wolne miejsce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Czw 17:25, 25 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


Rozmyślania Blair zostały przerwane przez głos. Dziewczęcy głos. Czerwonowłosa przysięgła sobie, że jeżeli to ślizgonka, to zamorduje. Bez zastanowienia zamorduje.
Na szczęście ta obietnica nie spełniła się, ponieważ dziewczyna z pewnością nie należała do Domu Węża.
- Heja - odpowiedziała swoim typowym powitaniem - Jestem Blair.
Usiadła obok nowej towarzyszki. W zasadzie czemu by nie porozmawiać?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blair Delgado dnia Czw 17:26, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Beckett
PostWysłany: Czw 17:32, 25 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Wyprostowała nogi, podparła sie od tyłu rękami i spojrzała na nową towarzyszkę. Skinęła głową na znak, że usłyszała jej powitanie.
- Alice - przedstawiła się.
Mimo, że przyszła na polanę z zamiarem kilku chwil samotności, teraz nabrała ochoty na rozmowę, co było u niej dość rzadkie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Czw 17:38, 25 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


Dokładnie przyjrzała się dziewczynie. Była ponadprzeciętnie ładna, co skojarzyło się Blair z pewnymi magicznymi istotami, a mianowicie z wilami.
Właściwie Alice nie mogła być jedną z nich. Ale było widać, że dziewczyna ma coś z wili. Może była pół wilą? Albo ćwierć wilą? Prędzej to pierwsze.
- Jesteś pół wilą? - zapytała. W zasadzie nie znała nikogo, który ma jakieś niezwykłe zdolności, no po za umiejętnością magii. Chociaż w zasadzie sama była metamorfomagiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Beckett
PostWysłany: Czw 17:44, 25 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Przekrzywiła głowę, słysząc pytanie Gryfonki. Wiedziała, że kiedyś ono padnie. Właściwie każdy, z kim rozmawiała, w końcu pytał ją o to.
- Zgadza się - odpowiedziała.
Do jej niewielkiego kręgu znajomych nie należała żadna pół ani ćwierć wila. Nie znała również innych osób posiadających szczególne zdolności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Czw 17:48, 25 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


- Ha! W końcu spotkałam kogoś, kto ma jakieś szczególne zdolności - powiedziała wesoło - Ja jestem metamorfomagiem.
Miała nadzieję, że tej rozmowy nie przerwie jakiś idiota wyskakujący z krzaków. W tym wypadku też by zamordowała. Mogła też by zacząć krzyczeć tak, że ten ktoś chyba by ogłuchł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Beckett
PostWysłany: Czw 17:53, 25 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Na twarzy Alice zagościł uśmiech. A juz myślała, że ona jedna w tej szkole ma jakieś wyjątkowe zdolności!
- Właściwie ja też nigdy nie spotkałam nikogo z wyjątkowymi zdolnościami - przyznała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Czw 18:00, 25 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


W zasadzie cieszyła się, że nie jest jedynym dziwadłem w tej szkole. Przypomniały się jej dni nauki w Beauxbatons, kiedy to straszyła tamtejsze uczennice swoimi zielonymi włosami. To dopiero była zabawa, wywoływać piski wystraszonych francuzeczek. Uśmiechnęła się na tę myśl.
- Jesteś w szóstej klasie? - zapytała. Właściwie to nigdy nie miała ochoty poznawać kogoś z klasy niższej, niż czwarta. Wolała osoby, które raczej były jej rówieśnikami. Z takimi zawsze łatwiej pogadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Beckett
PostWysłany: Czw 18:05, 25 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Alice nie cierpiała uczniów z klas młodszych niż czwarta. Uważała ich za rozwrzeszczane dzieciaki, które myślą tylko o przeszkadzaniu starszym. Często bywała ofiarą ich głupich żartów, które właściwie nie śmieszyły nikogo oprócz nich. Tak więc pierwszo, drugo i trzecioklasistów zdecydowanie unikała.
- Tak - odparła krótko.
Przyjrzała się dokładniej Blair. Nie wyglądała na młodszą. Musiała być z szóstej klasy, ewentualnie z piątej.
- Jestem w Ravenclawie, a ty? - spytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Czw 18:32, 25 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


- Gryffindor - odparła. Do krukonów czy puchonów raczej nic nie miała. Choć ci drudzy czasem bywali nieco... walnięci.
- I chodzę na transmutację, eliksiry i zielarstwo - powiedziała. Miała nadzieję, że w końcu pozna kogoś, kto chodzi na te samo lekcje,co ona. Inaczej chyba się zabije.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Beckett
PostWysłany: Czw 18:37, 25 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Ona lubiła wszystkie domy oprócz Slytherinu. Choć zdarzali się również mili Ślizgoni, ale była to zdecydowana rzadkość. I właśnie dlatego do wychowanków Domu Węża podchodziła z dystansem. Słysząc przedmioty, które wyliczała Blair, Alice uśmiechnęła się, ponieważ ona również na nie chodziła.
- Zaklęcia, transmutacja, OPCM, wróżbiarstwo, eliksiry, zielarstwo - wyliczyła.
Wiedziała, że to dużo, ale jakoś sobie radziła. Chociaż przed SUMami przerzywała prawdziwą mękę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Czw 18:45, 25 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


No i jest spoko. Alice chodzi na te same przedmioty.
- Ja bym nie dała rady chodzić na tyle przedmiotów - pobladła na samą myśl o tym - Za dużo jak dla mnie.
Właściwie to rozmowa nie była jakaś zła. Z Alice rozmawiało się dosyć miło, co nie było jakoś często spotykane. Tym bardziej, że duża część uczniów to ślizgoni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 32 z 40
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 38, 39, 40  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / / /

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03