Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Polana
|
|
Wysłany:
Czw 18:51, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Zaśmiała się i dołączyła do dziewczyny.
-Wyjdź za drzewka-uśmiechnęła się i wyciągnęła rękę aby rzucić śnieżkę.-Nie masz szans-zaśmiała się-My jesteśmy dwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:51, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
- Nie- powiedziała cicho, próbując zdusić śmiech, chwyciła swój kosmyk, krzywiąc się.- Cholera- przeklnęła siarczyście. Kamień przetransmutowała w miotłe, wsiadła na nią, wznosząc się nad koronę drzewa.
- Teraz mogę.
ostrzeżenie 1/5 - ósmy punkt regulaminu klimatycznego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:54, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Spojrzała na Cass.
-Łiii...ja też chcę-uśmiechnęła się szeroko. Jej warkocz rozplątał się i włosy opadły na twarz.-Znowuu.-powiedziała odgarniając je.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:57, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Była wysoko nad ziemią, przynajmniej na tyle, aby dziewczyny jej nie dosięgnęły. Zapomniała o niefortunnym skręceniu włosów i patrząc w dół, śmiała się perliście.
- Nie narzekaj, Nastria!- krzyknęła z góry- Ty chociaż nie udajesz owcy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:00, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
-Ale kiedy ja lubię narzekać.-uśmiechnęła się i zostawiła swoje włosy w spokoju. Spojrzała na Cass.-Złaź owieczko.-krzyknęła i w tym samym czasie rzuciła śnieżką w Hannę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:13, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Pokręciła głową przeczącą, nadal się śmiejąc.
- Nie ma mowy! Tu jest bezpiecznie! A Wy dwie kreatury jesteście niebezpieczne!- wskazała palcem najpierw na Hannę, a potem na Nastrię.- I nie jestem owieczką- pokazała język puchonce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:16, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
-No dobra to będziesz baranem. Może być?-spytała.-Cass przecież by jesteśmy bardzo, ale to bardzo łagodne.-pokazała jej język.-Złaź, bo my tu marzniemy i będziemy chore.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:18, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Uniosła brew.
- A to co ja mam Was ogrzać?- spytała sarkastycznie. Kierując czubek miotły w dół- Ej, to może chodźmy do kuchni na herbatę i ciasto?- spytała stając na ziemi i lekko się przy tym chwiejąc. Było jej strasznie zimno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassie Lancaster dnia Czw 19:19, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:21, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
-Jeśli chcesz to możesz nas ogrzać-zachichotała.-A pomysł popieram w stu procentach baranku.-złapała za jeden lok Cass.-Nie wyglądają tak strasznie.-powiedziała.-Jak się przymknie jedno oko i przechyli głową to jest idealnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anastrianna Qillathe dnia Czw 19:21, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:23, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Parsknęła śmiechem, uderzając w nią śnieżką.
- Albo Wielka Sala! Jest już pora kolacji, więc powinno wszystko być na stołach. Nie jestem baranekiem- ostatnie zdanie powiedziała przez zaciśnięte zęby. Prychnęła, chowajac włosy za kołnierz. Pokręciła głową i łapiąc dziewczyny za dłonie zaczęła biec w stronę WS.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassie Lancaster dnia Czw 19:24, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:25, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Otrzepała się ze śniegu.
-No dobra nie jesteś.-powiedziała kiwając głową co wywołało, że włosy znowu opadły jej na twarz.-Kiedyś je obetne.-mruknęła odgarniając je jednym ruchem dłoni i pobiegła za Cass.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anastrianna Qillathe dnia Czw 19:26, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:28, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
*
Emily usiadła na łące ze swoim szkicownikiem. Rysowanie było dla niej formą pamiętnika, zastępstwem myśloodsiewni. Krukonka zajęła się rysowaniem twarzy, które tego dnia, jej pierwszego dnia w nowej szkole, utkwiły jej w pamięci. Było ich wiele, niektóre uśmiechnięte, inne smutne, lub złe. Zajęcie całkowicie pochłonęło Em.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emily Bright dnia Sob 21:28, 31 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:51, 04 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Usiadłam na trawie i wyciągnęłam z torby książkę. Otworzyłam na odpowiedniej stronie. Położyłam się opierając głowę na torbie i zaczęłam czytać. Gdy zawiał zimny wiatr wstałam i wyjęłam z torby bluzę. Założyłam ją i ponownie się położyłam zatapiając się w myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:37, 05 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Melanie rozpierała dziś niespożyta energia. Szybko ubrała się w ciepła kurtkę i owinęła szalikiem. Wręcz wybiegła na błonie. Gdy tylko dotarła na łąkę. Szybko zauważyła sporą kupkę śniegu, która jeszcze się nie roztopiła, rzuciła się na nią. Po zrobieniu aniołka, położyła głowę na rękach i zaczęła patrzeć na chmury. Westchnęła radośnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:42, 05 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Zaśmiała się widząc jak nieznajoma jej blondynka tarza się w śniegu. Nie chciała jej przeszkadzać, lecz mimo to zbliżała się do niej. Teraz bardzo brakowało jej towarzystwa.
-Śnieg-mruknęła cicho i uśmiechnęła się delikatnie-Cześć, nie przeszkadzam ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|