Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Chatka Gajowego
|
|
Wysłany:
Sob 13:28, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
Nie pukając nawet, wszedł do chatki. Był zmarznięty, a brak kurtki był świetną drogą do odwiedzenia Skrzydła Szpitalnego, którego jeszcze nie poznał. Usiadł na krześle bliżej kominka, w którym niestety nie było ognia. Szybko go rozpalił, choć szło mu to topornie, bo skostniałe palce wcale mu tego nie ułatwiały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:31, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eastbourne
|
|
Weszła do chatki. Była w sweterku, więc troszkę zmarzła. Rozejrzała się zaciekawionym wzrokiem po pomieszczeniu. Spojrzała na kominek i chłopaka. Zabawnie mu szło to rozpalanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:35, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
Po kilku, wleczących się niemiłosiernie minutach, udało mu się rozpalić ogień w kominku. Rozsiadł się wygodniej i wyciągnął jedną, zimną krówkę. Nadział ją na znaleziony niedaleko widelec i powiesił nad kominkiem.
- Hm.. widzę tu czekoladę. - powiedział wodząc wzrokiem po półce. - Może się napijemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:22, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eastbourne
|
|
Rozejrzała się za jakimś wolnym miejscem.
- Czekolada? jasne...uwielbiam ją pić - Powiedziała z uśmiechem na ustach i usiadła przy kominku. Według niej było tu dość przytulnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:19, 15 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
Wstał powoli i wyciągnął z szafki dwa spore kubki wsypując do nich prawdziwe kawałki czekolady, i trochę w proszku. Do garka nalał mleka i postawił na ogniu. Gdy już mleko się zagotowało wlał je do kubków, żeby mogło rozpuścić czekoladę. Jak tylko było gotowe podał jeden Clau.
- Mam nadzieję, że będzie smakować. - uśmiechnął się lekko i zdjął krówkę z widelca żeby ją także wrzucić do czekolady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:28, 15 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eastbourne
|
|
- Dzięki. - wzięła kubek z czekoladą i się troszkę napiła. - Auć. - Odskoczyła lekko. Oparzyła się.
- Musi ostygnąć. - Pokiwała głową i spojrzała na czeko. - Ty chyba znasz tu każdego. Prawda?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Clau Persson dnia Pon 17:37, 15 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:18, 15 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
- No nie mogę powiedzieć, że każdego. - zaśmiał się lekko. - Ale sporo osób znam. Dlaczego pytasz?
Rzeczywiście. Czekolada musi ostygnąć. Postawił ją na stole rozglądając się po chatce. Była dobrze urządzona i zadbana. Do tego zauważył, że na najwyższej półce leżała paczka mugolskich chipsów. Nie miał pojęcia, że gajowy lubił w ramach przekąski jeść cieńko pokrojone, smażone i obsypane chemikaliami ziemniaki.
- Nie lubię zimy. - stwierdził, widząc, że za oknem zaczął padać śnieg. - Jest wtedy strasznie zimno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 8:49, 16 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eastbourne
|
|
- Pytam z czystej ciekawości. - Odpowiedziała uśmiechnięta i wzięła do rąk kubek z ciepłą czekoladą. Ogrzewał jej dłonie.
- Też nie przepadam za zimą ale czasem lubię porzucać się śnieżkami. - Stwierdziła i spojrzała na chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:13, 17 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
- Albo zrobić baławana.. - westchnął upijając łyk czekolady. - Ale lata też nie lubię. Strasznie się nudzę sam z ciotką w domu i do tego te cholerne osy..
Skrzywił się na wspomnienie tych żółto-czarnych, małych owadów. Nienawidził ich tak bardzo, że w krótkim czasie przerodziło się to w fobię. Gdy tylko je widział robiło mu się słabo, ale nigdy się do tego nie przyznał otwarcie. Zwykle tylko wspominał, nie przyznając się tak naprawdę do tego, że boi się tych owadów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:34, 18 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eastbourne
|
|
- Osy? To głupie może ale strasznie się boje tych owadów. - Powiedziała i spojrzała na kubek z czekoladą. - Wcześniej tak nie było ale raz mnie jedna użądliła i się zaczęło. - Wzruszyła ramionami. Nie widziała w tym niczego dziwnego. Każdy się przecież czegoś boi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:54, 19 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
Posłał jej smutny uśmiech, za którym ukrył prawdziwy entuzjazm i zrozumienie.
- Cieszysz się, że trafiłaś do Slytherinu? - zapytał biorąc następny łyk czekolady. - Nie wyglądasz na Ślizgonkę. Wydajesz się... za nieśmiała i pokojowo nastawiona.
Zamyślił się chwilę nad tym co powiedział.
- Właściwie to prawie wszyscy są tu mili, aż nad to. Myślałem, że będzie gorzej. - przyznał zawiedziony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:02, 19 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eastbourne
|
|
- Cała moja rodzina jest z tego domu. Spodziewałam się, że tam trafię. - Wzruszyła ramionami i się napiła czekolady. Kąciki ust miała nią upaćkane. - A to źle, że jestem pokojowo nastawiona? - Spytała i uniosła lekko brwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:32, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Szedł w stronę jeziora. Miał zamiar usiąść na nad brzegiem i chwilę... nic nie robić. Jednak widząc aż trzy postacie nad brzegiem uśmiechnął się ponuro i poszedł dalej. W końcu nie znał nikogo stamtąd, a oni pewnie się znali. Doszedł do chatki gajowego. Usiadł na jednym ze schodków i wyjął srebrną paczuszkę, zaczął przerzucać ją w dłoniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:59, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eastbourne
|
|
Wzięła łyk czekolady i rozejrzała się po pomieszczeniu. Nagle usłyszała, że ktoś usiadł przed chatką. Zastanawiała się kto to może być. Wstała powoli i ostrożnie odstawiła kubek z gorącą czekoladą. Otworzyła drzwi i ujrzała jakiegoś chłopaka.
- Ym..Hej? - Zlustrowała ślizgona wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:04, 01 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Westchnął głośno, obrócił się i ujrzał w chatce blondynkę ze Slyherinu. Uniósł do góry brwi. Czasem zastanawiał się czy Hogwart nie jest żeńską szkołą, co bynajmniej mu nie przeszkadzało.
- Yyyy... Hej?- odpowiedział jej tak samo jak ona jemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|