Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Chatka Gajowego
|
|
Wysłany:
Pon 20:48, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jak komuś zginie zwierzak, to przynajmniej nie będzie na mnie. - zaśmiała się, wyobrażając sobie takie zajście. Ukochany szczurek. Jednego dnia biega radośnie po dormitorium, drugiego znika bez śladu. Życie jest takie okrutne... - Myślałam, ale nie za bardzo wiem, co by to miało być. No i co bym miała z tym czymś zrobić w wakacje, bo mój kochany Parello jest cholernie zazdrosny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:53, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiał się na jej słowa.
- Najwyżej z zazdrości zjadłby Twojego drugiego pupila - wzruszył ramionami mówiąc o tym, tak jakby był to jakiś mało istotny szczegół - Może znajdziesz jakieś zwierzę o które nie będzie zazdrosny i nawet przyjaźnie się nastawi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:06, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zamyśliła się na chwilę, po czym uśmiechnęła się szeroko.
- Oczywiście, gdybym mu znalazła dziewczynę, pewnie by się ucieszył. - zaśmiała się. - Ale wtedy musiałabym chyba szukać nowego domu na czas wakacji. Dla mnie i mojej hodowli gadów. No i mija się to z celem, bo ona też pewnie urośnie, a tak, ściągnęłabym tu Parello. - wzruszyła ramionami, średnio widząc wyjście z tej sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:10, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- W sumie skoro nie chcesz hodowli to raczej nie masz chyba wyboru.. - odbił się od ściany chatki i znów się o nią oparł po czym kilka razy powtórzył czynność. Spojrzał na zakazany las i uśmiechnął się lekko - Byłaś w nim kiedyś? - spytał od niechcenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:24, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powędrowała za wzrokiem Alexa aż do Zakazanego Lasu.
- W środku? Nie. - pokręciła przecząco głową. - Najdalej w tym kierunku doszłam właśnie teraz. Ogólnie nie za dużo zwiedziłam, ale nie ma się co dziwić, jestem tu niecały miesiąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:30, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- W sumie jestem niewiele dłużej niż Ty - stwierdził patrząc w stronę lasu, w końcu musiało być tam wiele magicznych stworzeń a on widział tylko terstrale. - Nie miałaś czasu, chęci czy tak o wyszło, że niezbyt wiele zwiedziłaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:45, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Raczej chodziło o czas. - stwierdziła. W jej przypadku prawie zawsze chodziło o czas. A właściwie jego brak. Wieczne roztargnienie, zabieganie czy nawet zagubienie nie pozwalało na zaplanowanie niczego. - Wiesz, jak to jest. Wpierw przyjechałam, ledwo udało mi się trafić do dormitorium. Potem się rozpakowałam i próbowałam odnaleźć najbardziej strategiczne, jeśli to tak można określić, miejsca. Udałam się do banku, żeby założyć konto, co wcale nie było łatwe. Te gobliny są okropne... - wzdrygnęła się na samą myśl o kolejnym spotkaniu z tymi stworami. - Potem przyszedł czas na znajomości. Starałam się poznać kilku ludzi i chyba na razie jest nie źle. Tobie nie brakuje czasu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:50, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zastanowił się nad słowami dziewczyny w sumie miała po części rację jednak nie do końca.
- Czasami zdarza się, że właśnie tak jest, jednak nie jest tak cały czas w sumie wszystko zależy od organizacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:57, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Odgarnęła opadające na twarz kosmyki, zerkając ponownie w stronę lasu. Może kiedyś się tam przejdzie?
- Widzisz... u mnie akurat organizacja leży i kwiczy. - zaśmiała się, mimo że było to zgodne z prawdą. Jasne, udawało jej się czasem coś wykombinować, ale zazwyczaj robiła wszystko spontanicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:03, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Widocznie taka Twoja naturą i nic z nią nie zrobisz - stwierdził patrząc jeszcze przez chwilę na brzeg lasu w końcu oderwał od niego wzrok. Zastanawiał się przez chwilę gdzie Tussilago spędza dnie, bo jakoś nie nie chciało mu się wierzyć, że może on przesiadywać w sowiarni.
- Z czasem poznasz szkołę i jej liczne zakamarki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:09, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Na to właśnie liczę. - powiedziała, poprawiając szalik, który odchylił się nieco i sprawił, że wiatr nieprzyjemnie wiał na jej szyję. - Rozumiem, że nie byłeś jeszcze w Zakazanym Lesie. Chciałbyś się tam kiedyś wybrać? - zapytała, chociaż odpowiedź była niemal oczywista. Kto jak kto, ale ona akurat doskonale wiedziała, że zakazany owoc smakuje najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:12, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Pokręcił głową na jej słowa.
- Właściwie to już byłem, jakoś mnie tam ciągnęło i tak wyszło. A, że mógł pokazać mi go ktoś kto już w nim był grzechem było nie skorzystać, ale chętnie przeszedłbym się tam jeszcze raz - przyznał szczerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:17, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Faktycznie, chyba lepiej jest się tam udać z kimś... bardziej obeznanym z tematem, że tak to ujmę. - stwierdziła. - Jakby Ci się zbierało na kolejną wyprawę i nie miałbyś nic przeciwko, chętnie dołączę. - dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 23:45, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jak będę się wybierał dam Ci znać - w sumie zawsze lepiej iść z kimś w końcu nigdy nie wiesz na co akurat trafisz - Ostatnio jak byłem spotkałem terstrale, może następnym razem będzie to coś bardziej ekscytującego - powiedział z nikłą, ale zawsze nadzieją w głosie. Brakowało mu dreszczyku emocji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:15, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Dzięki. - powiedziała głosem pełnym wdzięczności, może wręcz nadgorliwym, ale nie pora na tego typu rozważania. Czyli Alex widział te stworzenia... Nie było sensu pytać o więcej. - Na akromantuli raczej mi nie zależy, zbyt przywiązałam się do mojego życia. - zaśmiała się. - Bardzo chciałabym natomiast spotkać centaura... Ale jeszcze wyjść z tego żywo, podobno są drażliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|