Klasa Eliksirów

Prefekt Naczelny

W tej sporej klasie, będącej w lochach mieści się około dwudziestu kociołków, na specjalnych palnikach. Zwykle panuje tu dość niska temperatura, co jest szczególnie uciążliwe zimą. Przez brak okien jedyne światło dają tu lampy wiszące na ścianach. W rogu klasy znajduje się gargulec z którego uczniowie mogą czerpać wodę potrzebną do warzenia mikstur. Przy prawej ścianie natomiast mieszczą się gabloty po same brzegi wypchane różnymi składnikami.

Nauczyciel

Weszła do klasy i rozejrzała się. Była sama. Podeszła do biurka i usiadła na stojącym obok krześle. Otworzyła swoją torebkę i wyciągnęła notatki dotyczące dzisiejszej lekcji.

Uczeń Hufflepuffu

Weszła do klasy i radośnie przywitała się z nauczycielką. Omiotła klasę spojrzeniem, szukając jakiegoś dobrego miejsca. Drgnęła mimowolnie z zimna i podeszła do kociołka znajdującego się w drugim rzędzie. Potarła dłonie o siebie, aby nieco je zagrzać.

Prefekt Naczelny

- Dzień dobry, pani profesor - powiedziała, wchodząc do klasy. Rozejrzała się po pomieszczeniu i usiadła w jednej z pierwszych ławek. Zrzuciła torbę z ramienia i opadła na krzesło. Wyjęła pióro, pergamin oraz książkę, chociaż miała nadzieję, że nie będzie trzeba dużo zapisywać. Zdecydowanie wolała lekcje praktyczne, choć nie zawsze jej wychodziło.

Uczeń Slytherinu

Weszła do klasy, oprócz nauczycielki w klasie zauważyła Cassie, która siedziała i obserwowała klasę. Spojrzała na nauczycielkę i usiadła w ostatnim rzędzie. Wyciągnęła książkę do eliksirów.

Prefekt Naczelny

Widząc, że zbliża się odpowiednia godzina, szybko ruszyła w stronę lochów. Weszła do klasy, gdzie ujrzała Puchonkę, Ślizgonkę i swoją siostrę, nie wiele się zastanawiając ruszyła do jednego z wolnych miejsc. Położyła torbę na ławkę i usiadła, przyglądać się kociołkowi czekając, aż lekcja się zacznie.

Nauczyciel

Uśmiechnęła się do przybyłych.
- Poczekajmy jeszcze chwilę, może jeszcze ktoś dołączy - powiedziała
- Wyciągnijcie pergaminy. Dzisiaj trochę popiszemy - oznajmiła z uśmiechem.

Wszedł do klasy i skinął lekko głową w stronę nauczycielki. Rozejrzał się po zebranych i usiadł obok Effie. Wyjął potrzebne mu rzeczy i rozsiadł się wygodniej. Miał nadzieję, że szykuje się ciekawa lekcja.

Uczeń Slytherinu

Skrzywiła się lekko. Nienawidziła lekcji, na których większość czasu poświęcane jest na zapisywanie niepotrzebnych rzeczy. Sięgnęła do torby po pióro i pergamin. Założyła włosy za ucho i chwyciła pióro dłonią.

Uczeń Ravenclawu

Wbiegła do sali.
- Dzień dobry, przepraszam za spóźnienie!- powiedziała Viv. Usiadła na najbliższym miejscu, uśmiechając się lekko do siedzącej niedaleko Hanny.

Uczeń Hufflepuffu

Cass położyła torbę na kolanach, szukając pergaminu i pióra. Wyjęła wszystko, co było potrzebne. Liczyła na ciekawą lekcje, bez nudnej teorii. Uśmiechnęła się, by nieco pomóc nauczycielce zwalczyć stres zwiaząny z pierwszą lekcją.

Nauczyciel

- Nie ma za co - uśmiechnęła się.
Gdy już wszyscy usiedli i uciszyli się, wstała z krzesła i powiedziała:
- Witajcie. Nazywam się Jennifer Shields i będę was uczyła eliksirów. Zacznijmy od początku. Eliksiry. Jak możemy wytłumaczyć to pojęcie? Jak je rozumiecie?

Uczeń Slytherinu

Rozejrzała się po klasie, miała wielką nadzieję, że ktoś odpowie i nauczycielka nie będzie musiała prosić kogoś o zdefiniowanie tego pojęcia. Wyprostowała się i uśmiechnęła się przyjaźnie do Viv.

Prefekt Naczelny

Eff spodziewała się, że pierwsza lekcja z nową nauczycielką będzie raczej teoretyczna, odtworzyła więc torbę w której miała pergamin, pióro i atrament, po czym wyciągnęła te przedmioty. Torbę dała na ziemię i zaczęła obracać pióro mając w duchu nadzieję, że może tego zapisywania nie będzie chociaż, aż tak wiele.
- Eliksiry to magiczne substancje warzone w kotłach, przy ich tworzeniu znaczenie ma temperatura, składniki, kolejność ich dodawania oraz sposób mieszania. - Odpowiedziała po pytaniu nauczycielki.

Prefekt Naczelny

Zrzuciła torbę na podłogę i spojrzała na nauczycielkę, podpierając brodę rękami.
- Są to magiczne mikstury... Tak najprościej - powiedziała. - Są zrobione z odpowiednich, również magicznych składników i mają magiczne właściwości.