Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Klasa Eliksirów
|
|
Wysłany:
Pon 19:43, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Weszła do klasy i dostrzegła jakiegoś nieznajomego mężczyznę, trochę zdziwiona i nie pewna, czy oby na pewno przyszła na dobrą lekcje ruszyła w stronę ławek.
- Dzień dobry - powiedziała do niego. Po czym spojrzała na ławkę przy której był Alex. Nie wiele myśląc dosiadła się do niego. - Cześć - powiedziała jeszcze i rozejrzała się za nauczycielką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:48, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Wyszła z zapleczy kiwając głową w stronę Alexa i Effie.
- Nastrii dzisiaj nie będzie, więc zaczynajmy już. To jest pan Alfons Chicken. Jest jednym z organizatorów konkursu i pracuje w ministerstwie. Na dzisiejszej lekcji będziemy ważyć eliksir śmierci, a pan Alfons dopilnuje abyśmy nie wykorzystali go do własnych celów. Pod koniec lekcji sprawdzi Waszą wiedzę. - gdy to powiedziała, mężczyzna podparł się i spojrzał mściwie na uczniów. - Oto przepis:
Składniki:
- 6 liści Tojadu żółtego;
- wyciąg z soku mandragory;
- 5 gr. Oczu żuka;
- 2 gr. skrzeku ropuchy;
- 1 kijanka żaby bagiennej;
- ogon szczura;
- wyciąg z Błotnicy;
- 1 pająk;
- żółć pancernika;
Sposób przygotowania:
Żółć pancernika zmieszaj z sokiem mandragory i wrzuć 5 gr. oczu żuka. Zagotuj. Powoli dodawaj skrzek a następnie liście Tojadu. Dodaj posiekany ogon szczura o raz wyciąg z Błotnicy. Niech wywar ostygnie. Potem wrzuć pająka i kijankę. Mieszaj aż eliksir uzyska przezroczysty kolor i smak wody.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jennifer Shields dnia Pon 19:51, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:58, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Hej rywalko - uśmiechnął się do Effie.
Na chwilę uśmiech zagościł na twarzy Alexa jednak szybko spełzł z niej, w końcu zawsze musi być jakiś haczyk. Westchnął i spojrzał na przepis w końcu nie raz czytał o tym eliksirze. Przywołał do siebie składniki i ułożył na stole przed sobą. Ustawił powoli kociołek, przygotował chochlę i nóż.
Przeczytał pierwszą linijkę przepisu i westchnął. Zaczął robić wszystko wg przepisu jednak po chwili nie spoglądał na niego.
Żółć pancernika zmieszał z sokiem mandragory i wrzucił 5 gr. oczu żuka i następnie zagotował. Powoli dodał skrzek i po chwili a liście Tojadu. Posiekał ogon szczura, który dodał a następnie wyciąg z Błotnicy. Zdjął kociołek znad ognia i czekał aż eliksir ostygnie.
- Jakoś nie podoba mi się, że mamy być pytani - mruknął cicho do Effie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:58, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Stłumiła śmiech słysząc jak organizator konkursu się nazywa. Spojrzała tylko na przepis i zabrała się za eliksir. Wyciągnęła kociołek, po czym postawiła go na stole. Z szafki zabrała żółć pancernika i sok z mandragory. Zmieszała to w kociołku, po czym dorzuciła odmierzone 5g soku z żuka. Podgrzała ogień pod palnikiem i czekała, aż mikstura się zagotuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:11, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Oparł łokcie o blat stołu i patrzył przed siebie wyraźnie niezadowolony, czekał aż eliksir wystygnie. Przeniósł wzrok na Effie i patrzył jak radzi sobie z eliksirem. Spojrzał na nauczycielkę i Alfonsa mrucząc coś niezbyt zrozumiałego pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:17, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Alfons, podszedł do ławki w której siedzieli uczniowie, i przyglądał się ich pracy. - Zabierz te łokcie z blatu - warknął do Alexa. Wytrzeszczył oczy tak, że wielka brodawka na jego nosie była widoczna z promienia jednego kilometra. Jennifer niechętnie poszła za Alfonsem starając się, aby gość był zadowolony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:18, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Kolejno dodała powoli skrzek i liście tojadu. Następnie posiekała ogon szczura i wrzuciła go do kotła, zaraz po nim dodała wyciąg z Błotnicy. Zgasiła płomień pod kociołkiem i zaczęła czekać, aż wywar przestygnie.
- Też nie cieszy mnie myśl odpytywania nas później - powiedziała lekko się krzywiąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:21, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Podniósł wzrok na Alfonsa i po chwili tego pożałował już otwierał usta, że coś powiedzieć, jednak zamknął je i postanowił milczeć.
Kiedy eliksir ostygł wrzucił pająka i kijankę. Chwycił chochlę i mieszał do uzyskania przezroczystej barwy. Smaku nie mógł stwierdzić ale miał nadzieję, że miało to smak wody.
- Teraz wypadałoby sprawdzić czy jest skuteczny - zwrócił się do nauczycielki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:31, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Alfons aż cały się zaczerwienił słysząc słowa Alexa.
- Skoro jesteś taki mądry to zapraszam pod tablicę. Pokażesz mi swoją wiedzę - powiedział złośliwie i podążył w stronę tablicy.
Jennifer uniosła brwi na jego słow i machnęła ręką kiedy się odwrócił.
- Bardzo dobrze, Alex. Pan Chicken napewno napisze o tym w raporcie, prawda? - zwróciła się do Alfonsa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:31, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Gdy eliksir ostygł wrzuciła do niego pająka i kijankę. Zaczęła mieszać miksturę tak długo, aż ta uzyskała przezroczysty kolor. Spojrzała więc na nauczycielkę nie wiedząc czy mają je przelać do fiolek, czy zostawić takie jak są.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:34, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- No ale chciałem się tylko dowiedzieć czy dobrze zrobiłem - powiedział wywracając oczami - Przecież nie chciałem go próbować np na Effie - powiedział dusząc śmiech, cała ta sytuacja zaczynała go trochę śmieszyć jednak nie dał nic po sobie poznać. Wstał i powoli ruszył pod tablicę czuł, że się skompromituje w końcu uwielbiał ważyć a co do teorii nigdy się nie przykładał. Stanął z uśmiechem pod tablicą i czekał aż Alfons przemówi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:34, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Widząc pytający wzrok Effie powiedziała:
- Przelej to fiolki. Twój eliksir też jest świetny - powiedzała po dokładnym obejrzeniu. - Pan Alfons przepyta was na następnej lekcji. Dzisiaj nasz czas się skończył. Możecie iść, chyba, że macie jakieś pytania. - oznajmiła ignorując Alfonsa, kóry był tak czerwony, że mółby zaraz wybuchąć.
- Możesz być pewnien, że za tydzień nie zaznasz litości - wrzasnął na całą klasę Alfons.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jennifer Shields dnia Pon 20:37, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:40, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Bla, bla, bla już się boję - mruknął podchodząc do ławki i przelewając eliksir do fiolki, przez chwilę rozważał czy nie wziąć próbki jednak kiedy spojrzał na Alfonsa porzucił ten pomysł. Oddał fiolkę nauczycielce i sprzątnął stanowisko pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:43, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Przelała szybko wywar do podpisanej fiolki i ruszyła do profesorki, aby go jej podać. Akurat gdy była przy niej Alfons krzyknął tak, że niemal podskoczyła nie spodziewając się wrzasku. Spojrzała na niego zdziwiona i wróciła w stronę swojej ławki, aby pozbierać swoje rzeczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:59, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzał na Effie wyraźnie rozbawiony
- Chyba nie zostanę jego ulubieńcem - powiedział szeptem uśmiechając się złośliwie, był ciekawy czy zostanie zrugany w jakiś sposób przez nauczycielkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|