Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Sob 21:41, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
- W Beauxbatons jest zdecydowanie mniej uczniów. - powiedziała, odpowiadając tym samym na jej wątpliwości.
- Nie, jeszcze na nic się nie zapisałam. Sama nie wiem, co wybrać. - przyznała, obracając w dłoniach łyżeczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:45, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Chodziłaś tam? Słyszałam, że wszystkie dziewczyny są tam sztywne. - Zaśmiała się. - Bez urazy, oczywiście. Nie chodziłam tam, więc nie wiem jak to wygląda. - Spojrzała na wyraz twarzy dziewczyny i próbowała odgadnąć czy jej wypowiedź ją uraziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:48, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
- Właśnie dlatego jestem tutaj. - zaśmiała się. - Nie tyle co sztywne, ale bardzo taktowne, ułożone i z wiecznym uśmiechem na twarzy. - wyjaśniła. - Bardziej roboty niż ludzie. - skwitowała krótko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:53, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Coś tak sobie to wyobrażała. - Przyznała szczerze, zdecydowanie nie chciałaby uczęszczać tam do szkoły. - Dużo wymagają, nie mogłabym tam chodzić.
- Ciągle się uśmiechasz. - Zauważyła Hanna. - Ale to raczej nie jest sztuczny, nabyty śmiech, po prostu jesteś zadowoloną z życia optymistką. - Sama nie wiedziała dlaczego to powiedziała, ot tak wypłynęło z jej ust. Czasami się nie kontrolowała, a to co akurat myślała wypowiadała na głos mimowolnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:55, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
Pokiwała głową. Nie wiedziała, co odpowiedzieć Hannie, więc chwyciła dzbanek i nalała do szklanki wody. Popiła dość spory łyk, przez to nie mogła nic powiedzieć. Trochę zaskoczyły ją słowa Hanny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:59, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Westchnęła cicho. Tak, a więc robienie z siebie idiotki musiała mieć we krwi. Trochę zaintrygowało ją, że Natalie nic nie odpowiedziała. Zaczęła bawić się kosmykami włosów i myślała jakby przerwać tą niezręczną ciszę.
- Chciałaś trafić do Hufflepuffu, czy tiara pokrzyżowała Ci plany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:01, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
Była zadowolona ze zmiany tematu.
- Raczej pokrzyżowała moje plany. Gdzieś tam podświadomie myślałam o Ravenclawie. - przyznała. - Chociaż, dom chyba nie ma aż takiego znaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:03, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- W sumie nie ma. Umieszczają osoby o podobnym charakterze w jednym domu i mają nadzieję, że się ze sobą dogadają. - Uśmiechnęła się i napiła się soku, który od dłuższego czasu spoczywał w jej dłoniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:06, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
- Dokładnie. A my jak na złość lepiej dogadujemy się z innymi domami. - skwitowała z uśmiechem. Hanna okazała się naprawdę dobrą rozmówczynią, przez co Nat była w o niebo lepszym humorze. Liczyła na to, że uda jej się poznać kogoś fajnego w szkole, a tu pierwsza poznana osoba jest pretendentką do tego mienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:09, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- O my niedobrzy. - Uśmiechnęła się radośnie. - Ale wydaje mi się, że specjalnie nie umieszczają osób o różnych charakterach w tym samym domu. Może właśnie chcą abyśmy mimo różnic się ze sobą dogadywali. Bo jeśli zna się osobę która jest do Ciebie podobna, staję się ona przewidywalna, a co za tym idzie nuda. - Hanna gestykulowała podczas tej wypowiedzi, ponieważ należała do tych osób które nie potrafią opisać swoich myśli samymi słowami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:11, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
Pokiwała głową.
- Dokładnie. Przeciwieństwa się przyciągają. A przy identycznych charakterach dochodzi rutyna. A to chyba najgorsze w każdej relacji. - wypiła spory łyk wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:15, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Dokładnie. - Uśmiechnęła się. - Dlatego mam nadzieję, że się różnimy chociaż trochę. - Stwierdziła radośnie.
- Jesteśmy z różnych domów, więc chyba musimy się różnić. - Dodała po chwili namysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:18, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
- Jasne. Nie ma dwóch identycznych ludzi, więc musi nas różnić choćby mały szczególik. - puściła Hannie oczko. Dopiła zawartość szklanki do końca.
- To co? Idziemy zwiedzać dalej szkołę? - spytała. Miała ochotę gdzieś się przejść, a dobrze wiedziała, że bez dobrego 'przewodnika' prędzej czy później zabłądzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:20, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Jasne. - Odstawiła szklankę na stół.
- To co chciałabyś zobaczyć ? - Zapytała, nie bardzo wiedząc co może jej zaproponować w pierwszy dzień. Było tu tyle pięknych rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:25, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
- Właściwie, to chciałam zadać to pytanie Tobie. - uśmiechnęła się. - Ja niezbyt wiem, jakie miejsca są tu atrakcyjne. - przyznała, wstając. Włosy spadły jej na twarz, więc odgarnęła je zamaszystym ruchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|