Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Wto 22:07, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Gdy usłyszała Alison, natychmiast spojrzała w jej kierunku. Przypomniała sobie coś. Jak mogłaby w ogóle o tym zapomnieć. Mimo, zmęczenia, które wcale nie ustępowało, podniosła się z ławki i podbiegła do Krukonki.
- Sto lat, Ali! - wyszczerzyła się do niej. - Teoretycznie, z okazji minionych świąt, ale przyjmijmy, ze też z powodu twoich urodzin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:10, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Dziękuję bardzo - powiedziałam ze wzruszeniem. Nie sądziłam, że ktokolwiek będzie o tym pamiętał. Po chwili jednak uśmiechnęłam się do Bell i usiadłam przy stole rozglądając się dookoła po wszystkich uczniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:12, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Widziała, że jej pytanie spowodowało niepewną odpowiedź Rose.
- Rose. Rozumiem cię. Sama mam ten problem, też mało kogo znam i też jestem nieśmiała.
Chciała dodać otuchy Rose, bo sama dobrze znała jej odczucia.
- Z którego jesteś domu? W której klasie jesteś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:14, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
- O tak, to świetnie miejsce. Będę musiała się tam niebawem ponownie wybrać - oświadczyła przypominając sobie gdy była tam ostatni raz z Alexem. Zaczęła wybijać palcami o blat stołu rytym lecącej z gramofonu piosenki. Właściwie do głowy przyszło jej, czemu i tym razem nie pojawił się w szkole jakiś zespół?
- A dużo osób też spędzało święta w zamku? - Najprościej było po prostu zapytać kogoś, kto podczas ich tu był.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:18, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Nie było ich aż tak dużo. Zamek był prawie pusty, zostawali tylko nieliczni. - Powiedziała przypominając sobie pustki jakie panowały w zamku. To były zdecydowanie najlepsze święta jakie przeżyła w życiu.
- Właściwie z jakiej okazji jest ten bal ? - Zapytała mając nadzieję, że Effie jako prefekt będzie to wiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:18, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Z ulgą zobaczyła, że Alison zmierza ku stołowi i przysiadła obok niej.
- Jakiś tor trzeba by skądś skombinować. Może skrzaty by się tym zajęły... Tylko jak je znaleźć... Wiesz może? - zapytała Ali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:20, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
Rzeczywiście dodała jej tymi słowami otuchy.
- Wiesz, jednak Ty masz już przyjaciół. Ja nie znam nikogo. No oprócz Ciebie- dodała z uśmiechem.- Jestem z Hufflepuffu, z czwartego roku, a Ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:22, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Chyba przejdziemy się do kuchni - powiedziałam z jękiem. Przez te święta strasznie się rozleniwiłam i nic mi się nie chciało robić. Uśmiechnęłam się przyjaźnie do nowych dziewczyn, których nie znałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:24, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ja mam tylko znajomych. Przyjaciół nigdy nie miałam i na razie nie mam - odpowiedziała.
- Jestem w Ravenclaw, w piątej klasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:26, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
- A to całkiem fajnie - powiedziała, nawet spodziewała się, że wcale nie będzie pustek w święta.
- Bal jest bożonarodzeniowy taki jak co roku, a i pokrywa się z dniem pocałunku, czy coś takiego, stąd jemioła - powiedziała wskazując palcem na wiszące w różnych miejscach krzaki. Napiła się jeszcze trochę piwa kremowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:26, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
- Miło mi- odpowiedziała.- Od zawsze chodzisz do Hogwartu?
Bardzo ją to intrygowało. Sama chodziła tu od pierwszej klasy, ale nie miała odwagi z nikim poznać. Tylko nieliczne osoby rozpoznawała z twarzy, albo głosu. Chociaż wiekszość czasu spędzała w samotności.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rose Stuner dnia Pią 0:50, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:31, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Znaczy od pierwszej klasy? Tak. Z tym, że w tym roku jestem dopiero od około dwóch tygodni. Niestety, pewne sprawy rodzinne zatrzymały mnie na tak długo.
Odpowiedziała na pytanie Rose.
Ni stąd, ni zowąd, zrobiła się senna i zaczęła ziewać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:32, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Aaa. - Westchnęła, nawet nie wiedziała, że istnieje dzień pocałunku. Z mieszanymi uczuciami spojrzała na jemiołę po czym jej wzrok padł na sok dyniowy. Chwyciła dzbanek i delikatnie przechyliła naczynie tak aby jego zawartość wylądowała w jej kubku. Upiła łyk zimnej substancji i uśmiechnęła się radośnie.
- Sądzisz, że będzie jakaś kapela? Wydawało mi się, że co roku ktoś gra kilka fajnych kawałków. Przy tej muzyce klasycznej nie da się tańczyć. - Stwierdziła z grymasem na twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:32, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- No to, świetnie. Pójdziesz ze mną i na pewno coś wybierzemy - uśmiechnęła się.
Znowu wstała, i skierowała się do wyjścia z Wielkiej Sali. Że też to wszystko wymagało tyle łażenia. Szkoda, że nie mogła załatwić każdej rzeczy jednym pstryknięciem palca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:37, 29 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Słysząc rozmowę Bell z jakąś dziewczyną, odechciało się jej na chwilę spać.
Już coś planuje... Oj, Bell... nie za dobrze ci?
I znowu zaczęła ziewać.
Zapomniałam już jak działa na mnie piwo kremowe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|