Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Wto 9:54, 03 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Mógłbym.. - westchnął wzruszając ramionami. Wyciągnął papierosy i zapalił. Rozejrzał się dookoła i jego wzrok spoczął na scenie. Nie wierzył, że te panienki mają siłę nadal piszczeć.. Przeniósł wzrok na Alison czekając na to co wybierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Wto 9:58, 03 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Piski trochę ją zaczęły denerwować.
-Jejku ile można?-spytała samą siebie nie odwracając się w kierunku sceny.-To jest chore.-westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 10:18, 03 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaciągnął się mocno i dokończył Ognistą.. wstał i podszedł do stołu aby sobie jej dolać. Usłyszał jak dziewczyna pytała siebie o coś - Zdecydowanie się z Tobą zgadzam.. - zwrócił się do niej i nalał sobie trunku z dzbanka.. Wrócił na swoje miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 10:22, 03 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Spojrzała za chłopakiem.
-Czyli nie tylko mnie to wkurza. I dobrze.-powiedziała i odwróciła się do sceny.-Powybijać takie.-prawie krzyknęła nie zwracając uwagi na to, że te dziewczyny mogły to usłyszeć. Rozejrzała się po stole szukając czegoś czym można by im zrobić krzywdę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anastrianna Qillathe dnia Wto 12:02, 03 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 13:59, 03 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Wypiła Ognistą ze szklanki do końca i ruszyła do stolika, aby sobie jej dolać. Ostatecznie postanowiła, że nie będzie chciało się jej tak chodzić po ten dzbanek, więc go zabrała ze sobą. Ponownie wróciła na swoje miejsce po czym dolała sobie whisky, a naczynie postawiła gdzieś obok. Spojrzała na Alison, czekając, aż ta coś wybierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 18:18, 03 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Al! Pobudka!-machnęłam ręką przed oczami Krukonki. Nie zauważyłam żadnej reakcji, więc usiadłam z powrotem na swoim miejscu i wypiłam resztę piwa kremowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 18:23, 03 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Znudzony odwrócił się w stronę sceny.. Spojrzał na zespół i na wrzeszczące panienki. Pokręcił zrezygnowany głową. Wypuścił dym i spojrzał w sufit.. Wstał od gry i podszedł do stołu szukając czegoś do jedzenia. Napił się ze szklanki Ognistej i usiadł przy jednym ze stołów, blisko miejsca gdzie grali w butelkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 18:25, 03 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Zrezygnowała z szukania czegoś czym mogłaby wybić te piszczące dziewczyny. Westchnęła i rozejrzała się wokół. Spojrzała jeszcze raz na stół i myśli co by tu wziąść do picia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 22:15, 03 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Hę? A, no tak, sorki - mruknęłam do wszystkich. Obudziłam się ze swoich myśli i odpowiedziałam
-Niech będzie pytanie - powiedziałam do Bell pijąc Ognista i dalej sie o nią opierając
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 9:52, 04 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przez nikogo nie zauważona Em patrzyła z rozdrażnieniem na piszczące pod samą sceną czarownice. Westchnęła i oddaliła się od grupy, stojącej blisko sceny. Usiadła na parapecie i przyłożyła policzek do zimnej szyby. Po chwili muzyka przestała docierać do jej uszu. Emily zamyśliła się.
tego jeszcze nie ma w regulaminie, ale widzę, że trzeba będzie dodać; parapety w wielkiej sali są zbyt wysoko by na nich usiąść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 10:19, 04 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Cass zamyśliła się przez chwilę i dopiero teraz zauważyła, że ludzie grali już od jakiegoś czasu w butelkę. Chwyciła z tacy Pina Coladę i podeszła do sporego kręgu. Usiada obok Natri i Roxi, uśmiechając się lekko. Zauważyła jak jedna z dziewczyn odchodzi od grupy, zmrużyła delikatnie oczy i szepnęła puchonkom: "Zaraz wrócę". Podeszła do blondynki o jasnoniebieskich oczach. Spostrzegła, że jej wzrok jest nieobecny.
- Hej, co tu siedzisz tak sama?- spytała przyjaźnie.- Chodź do nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 18:07, 04 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Uśmiechnęła się lekko do Cass i spojrzała na tą dziewczynę, do której podeszła. Odgarnęła włosy i rozejrzała się ppo Wielkiej Sali, spojrzała na grających w butelkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 18:19, 04 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Kto chce wymyślić pytanie dla Alison - spojrzała po zabranych. - Mi jakoś nic nie przychodzi do głowy...
- Cześć, Em! - pomachała do Krukonki, która przed chwilą weszła, mimo, że nie byłą pewna, czy ją zauważy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:29, 04 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Viv westchnęła słysząc słowa Bell, położyła się na pobliskiej, pustej ławce przy stole i wyjęła papierosa. Zaczęła paliła powoli, próbując zrobić coś ciekawszego niż małe, szare kulki z dymu. Wypuszczała go powoli z ust, formując przy tym kształt. Przerwała czynność, widząc, że nic jej nie wychodzi.
- Pomyśl Bell, jesteś krukonką, to powinno być twoją mocną stroną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:39, 04 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Niestety nie jestem aż taka mądra jak ty - powiedziała z uśmiechem do Viv.
Myślała, myślała, pomagając sobie ognistą.
- Jak wyobrażasz sobie swoja przyszłości? Ale nie taką najbliższą, ale jak już będziesz starą, niedołężną babcią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|