Wielka Sala

Prefekt Naczelny

- Tak tylko mi to przyszło do głowy - oznajmiła i spojrzała w stronę siostry i innych dziewczyn się tam znajdujących. - Gracie w butelkę? - Zapytała po czym zajrzała pod stół gdzie znajdowała się pusta butelka po Ognistej. - Butelkę już mamy, kto zacznie?

Uczeń Ravenclawu

-Ja mogę! - powiedziałam do chłopaka - Idziecie dziewczyny? - spytałam z zainteresowaniem. Wypiłam wszystko co miałam w szkolance i odstawiłam ją. Spjrzałam na dziewczyny.

Uczeń Hufflepuffu

Uśmiechnęłam się lekko
-Z chęcią-wypiłam resztę błękitnego napoju, wstałam i podeszłam do Ślizgonów-Ktoś jeszcze gra?-spytałam reszty.

Uczeń Ravenclawu

Viv odstawiła pustą szklankę po drinku. I wyciągnęła rękę do chłopaka.
- Vivien Davila- powiedziała, z lekkim uśmieszkiem, patrząc na ślizgona.

Upomnienie 1/5 - nieprzestrzeganie 4 punktu regulaminu ogólnego.

- Alex Karev - podał jej dłoń - Ten uśmieszek nie działa na mnie, więc zostaw go dla kogoś innego - powiedział szeptem nachylając się do niej - Chociaż kto wie.. Jakbyś ubrała się skąpo.. - zmierzył ją wzrokiem i spojrzał na ludzi chcących grać w butelkę - Trochę nas jest..

Prefekt Naczelny

- Jasne - wstała i ciągle trzymając szklankę z dziwną mieszanką napojów, poszła z Rox i Alison.
- Cześć - obdarzyła wszystkich uśmiechem i usiadła, patrząc na butelkę. - Widzę, że jednak się przekonaliście.

Uczeń Ravenclawu

- Kurczę nie działa?- zapytała z udawanym rozczarowaniem - Następnym razem go zmienię, albo mniej na siebie założę, zdecydowanie.
Odwróciła się w stronę ludzi, mających zamiar grać.
- Ja też się chyba przyłączę.

- Mam nadzieję, że nie rozczaruję się widząc Cię prawie nagą - powiedział ze złośliwym uśmieszkiem - No dobra, zaczynajmy tą grę - zwrócił się do reszty popijając Ognistą. Zmierzył wzrokiem tych którzy usiedli do gry.. z tego co zaobserwował większość znał po imieniu..

Uczeń Ravenclawu

-Z pewnością byś się nie rozczarował, gdybyś miał taką okazję- powiedziała Viv, siadając do gry.

upomnienie 2/5 - czwarty punkt regulaminu ogólnego

Uczeń Hufflepuffu

Usiadłam obok Bell
-Kto zaczyna?-spojrzałam na grających-Właśnie, jestem Roxane-uśmiechnęłam się, nagle zdając sobie sprawę, że większości osób nie znam.

Uczeń Ravenclawu

-Może ty? - spytałam Roxane z uśmiechem. Usiadłam wygodnie obok Bell. Zanim to jednak zrobiłam podeszłam do stołu i wzięłam kolejną butelkę Ognistej. Otworzyłam ją i napiłam się

Uczeń Hufflepuffu

-Ok-wzruszyłam ramionami i wzięłam butelkę. Zakręciłam nią. Wypadło na Vivien-Pytanie, czy zadanie?-uśmiechnęłam się-I jeszcze proszę o imię, bo jakoś cię nie kojarzę.

Uczeń Ravenclawu

- Pytanie- powiedziała- Jestem Vivien.
Vivien położyła dłonie na kolanach i spojrzała na pochonkę. Patrzyła i czekała na pytanie.

[te upomnienia to jest szczyt, Bell!]

Uczeń Hufflepuffu

Zamyśliłam się na chwilę.
-Mam pustkę w głowie. Niech będzie standardowe pytanie: Jaki jest twój wymarzony chłopak?-wzięłam ze stoły butelkę piwa kremowego.

Uczeń Ravenclawu

- Oprócz tego tam- pokazała na scenę, na której przed chwilą głośno krzyczał piosenkarz- To nie mam wymarzonego chłopaka. Nie chcę tylko się z nim nudzić, to byłoby straszne.
Viv zakręciła butelką, która wypadła na Effie.
- Pytanie czy zadanie?