Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Klasa do Obrony Przed Czarną Magią
|
|
Wysłany:
Sob 20:17, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Juliette spojrzała na nauczyciela. I taki choleryk miał ich uczyć? Zastanawiała się, kiedy dojdzie do rękoczynów.
Rozejrzała się po klasie. Część uczniów wyglądała na wstrząśniętych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:17, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
- Dobry wieczór- mruknęła.
Nie raczyła nawet spojrzeć na profesora.
- Ciekawe, co będzie dzisiaj na OPCM. Może jakieś zajęcie praktyczne?- zagadnęła krukonkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:20, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Omal nie wybuchnęła śmiechem słysząc irytację w głosie nauczyciela. O tak, idealnie pasował do opisów uczniów. Cyniczny, zimny, wredny. Skinęła głową w stronę nieznanej dziewczyny i uśmiechnęła się przyjaźnie, po czym znowu skupiła się na nauczycielu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:20, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gabrielle, słysząc słowa profesora, miała ochotę nakrzyczeć na tych, którzy nie raczyli przywitać się z nauczycielem. Przecież oni szkodzą nie tylko sobie, ale i innym.
No i Narciss jak zwykle musi zwracać na siebie uwagę.
Miała przez chwilę ochotę walnąć się w czoło, czego o mało co nie zrobiła.
- Nie wiem, co będzie dzisiaj. Nie wnikam w to - odpowiedziała Rose.
Przerażał ją cynizm niektórych osób.
Ona chciała tylko, żeby nikt jej nie zajmował głowy i żeby mogła robić swoje.
Chciała spokoju
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gabrielle Papillon dnia Sob 20:25, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:26, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rosja
|
|
Narciss wydął wargi, patrząc gniewnie na tych kilku uczniów, którzy śmią sądzić, że są lepsi od profesora.
Doprawdy nie pojmował, jak mozna być tak pozbawionym instynktu samozachowawczego. Całe szczęście osoby, które nie raczyły przywitać nauczyciela były z Slytherinu - nikt więc nie zostanie ukarany odjęciem punktów.
Westchnął cicho, wyciągajac z torby potrzebne rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:29, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA, Nowy Jork.
|
|
Ponieważ wypowiedź profesora nie dotyczyła jego osoby postanowił rozpakować się nieco.
Wyciągnął z torby potrzebne rzeczy, po czym spojrzał na profesora całkowicie kamienną twarzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:32, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uśmiechnął się lekko kącikiem ust.
- Doskonale. Obie pannice - przyjrzał się Hannie i Juliett, po chwili znacząco wskazujac na nie trzymaną książką. - Dostają szlaban na tydzień. U mnie w gabinecie od 21.00
Przeniósł spojrzenie na resztę klasy, marszcząc lekko brwi.
- Wasza wiedza teoretyczna nie grzeszy objętością, jak już zdążyliście zauważyć. Czy może jednak ktoś z was jest w stanie pochwalić się jakimiś zdolnościami... praktycznymi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:36, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Hanna uniosła brwi do góry i uśmiechnęła się kpiąco. Szlaban ? Za co?
- Słucham ? - Zwróciła się do nauczyciela. Zirytował ją, chociaż przebywała z nim w pomieszczeniu dopiero kwadrans.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:42, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Panie profesorze, może ja bym mogła... Z tym, że ktoś musiałby przy niektórych asystować... - rzekła do profesora...
Chciała pokazać, że naprawdę interesują ją te lekcje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gabrielle Papillon dnia Sob 20:44, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:43, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rosja
|
|
Miał ochotę zrzucić na tę ślizgonkę książkę. Albo coś cięższego. Spojrzał na nią, po chwili jednak odwrócił spojrzenie. Zerknął na Olivera. Och, miał wrażenie, czy Oliver siedział zbyt daleko? Oberwał mały kawałek pergaminu, rysując na nim serduszko, by po chwili rzucić zwiniętą kulką papieru na ławkę Olivera.
Nie, nie zamierzał się zgłaszać. Nic nie umie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:49, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dopiero przyjechał, ledwo pół godziny temu, nie zdążył się rozpakować ani zjeść czegokolwiek.
Podróż była niezwykle wygodna!
Nie, nie czuł ciągłego trzęsienia kadłubem, jedzenie wcale nie było przypalone i starawe i on naprawdę nie rozumie, dlaczego ludzie na lotnisku dziwnie patrzyli. I byli tacy smutni.
Chciał zdążyć jeszcze na choć jedną lekcje! Odradzano mu, ale chciał, chciał, chciał!
Biegł korytarzem, zmierzając do upragnionej klasy. Ktoś mu narysował mapkę. Na pewno trafisz - ktoś powiedział. Ktoś był miły i rudy i miał taki wesoły uśmiech.
Po chwili szarpnął za klamkę, wbiegając niemal na środek klasy. Uśmiechnął się szeroko, szczerząc zęby tak bardzo, jakby chciał je wysuszyć.
- Dżeeeeeeeeen dobriiii! - wykrzyknął, wciąż usiłując wysuszyć zęby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:51, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA, Nowy Jork.
|
|
Zerknął na Ślizgonkę unosząc brew. Odwaga niczego sobie, ale w starciu z profesorem nie miała szans. Jeśli jednak chciała kolejny tydzień szlabanu... Cóż, jej sprawa.
Gdy dostrzegł, jak na jego ławkę coś wlatuje, uniósł brew ku górze i rozwinął papier. Zerknął dyskretnie po całej klasie, zatrzymując swój wzrok na Narciss'sie.
Słucham Cię, uroczy? - odpisał, po czym odrzucił mu ją.
Podskoczył zszokowany na krześle, odwracając się szczerze zszokowany całą sytuację.
- O Boże, zejdę na zawał. - odparł cicho, trzymając się teatralnie za pierś.
Prawdą jednak było, że nieco faktycznie się przestraszył.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Oliver Evans dnia Sob 20:53, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:52, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gabrielle zauważyła nietypowego ucznia.
Jego wejście było takie, jak i czarodziej.
Chyba nie zna jeszcze zasad Hogwartu... No i nauczyciela też...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:56, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Serdecznie zignorował ślizgonkę, która najwyraźniej zapomniała, że miała kiwnąć głową i więcej się nie odzywać. Z pewnością przyjdzie na swą służbę - to znaczy, na szlaban. Jeśli jednak nie, Salvatore obawiał się, że zabawy będzie więcej, niż tylko mógłby wymarzyć.
Spojrzał na krukonkę, która jako jedyna odezwała się po długiej, kilkuminutowej ciszy. Cóż, krukoni mają to do siebie, że choćby się paliło, zawsze najpierw wynoszą książki.
- Dobrze, wybierz kogoś i... - urwał nagle. Coś czarnego wbiegło na środek klasy, machając kilkunastoma równie czarnymi czułkami. Po chwili jednak Salvatore zreflektował się, wciąż nieświadomie zaskoczony patrząc na chłopaka, który tak niespodziewanie się pojawił.
Nie przypominał sobie, aby dyrektor informował go o jakiejkolwiek wymianie uczniowskiej.
- Proszę? - warknął po dłuższej chwili, patrząc już swym zwyczajowym Tak-Zabiję-Cię wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:59, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Hayley weszła do klasy zaraz za bardzo energicznym, ciemnoskórym gryfonem. Patrzyła na niego kątem oka, zastanawiając się, jak on zamierza przeżyć w Hogwarcie. Natychmiast jednak odwróciła się do nauczyciela.
- Bardzo przepraszam za spóźnienie - powiedziała z miłym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|