Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Pokój Życzeń
|
|
Wysłany:
Sob 23:27, 30 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie otwierał oczu nadal intensywnie myśląc nad tym co może narysować, kiedy jego uszu doszły pojedyncze dźwięki gitary uśmiechnął się do siebie. Jako, że najbardziej lubił szkicować chwycił mocno ołówek.
- No czekam na Twój występ. Tylko nie mów, że nie wiesz co zaśpiewać.
Sam zaczął kreślić pierwsze linie na białej kartce, nie śpieszył się. Najwyżej dokończy w wieży czy w wolnej chwili, nie lubił kiedy wydać było w jego pracach pośpiech i niechlujstwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob 23:30, 30 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Hayley nic nie odpowiedziała. Powoli przypominała sobie chwyty, jakie umiała. Złapała kolejno kilka, uderzając rytmicznie w struny. Przypomniała jej się melodia jednej piosenki. Zaczęła grać, ale nie śpiewała, gdyż nie znała słów. Nuciła tylko cicho, tak, że pewnie nie mógł jej dosłyszeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:08, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Słuchał jak grała, nie odrywając się od szkicownika. Odprężył się przy muzyce, więc szło mu coraz lepiej.
- Hayley! Nie miałaś przez przypadek śpiewać?
Zerknął jak trzyma gitarę i delikatnie uderza w strony, uśmiechnął się do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:11, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie znam słów tej piosenki - powiedziała Hayley, przestając na chwilę grać. Nie umiała skupić się na jednym i na drugim. Gdy skończyła mówić, znów delikatnie uderzyła w struny. Zastanowiła się chwilę, po czym zaczęła grać inną melodię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:21, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zakołysał się o wiele mocniej na fotelu niż do tej pory, przez co szkicownik zsunął mu się z kolan. Nie chciał aby zobaczyła co do tej pory udało mu się stworzyć, więc szybko się po niego schylił.
- Miałaś trochę pośpiewać, a gra chyba bardziej Ci teraz przypadła do gustu. - Uśmiechnął się do niej życzliwie wracając do swojej pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:29, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Musiałabym się rozśpiewać. - Hayley wzruszyła ramionami i odłożyła gitarę. Podeszła do stołu i wzięła trochę winogron. Wpakowała je do buzi i usiadła na kanapie, wyciągając się wygodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:41, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- To na co czekasz? - odłożył szkicownik na bok, rysunkiem do dołu. Sięgnął po zaczęte jabłko i podrzucił je zanim znów wbił w nie zęby.
- No chyba, że Cię krępuje? Mogę wyjść na chwilę.
Poprawił koszulkę, która podwinęła się lekko ku górze i wygładził rękawy bluzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:54, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Skąd. - Hayley usiadła i zerknęła na zegarek na nadgarstku. - Kurczę - powiedziała. - Zaraz będę musiała iść.
Wstała i odłożyła resztę winogron na stół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:59, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- To może innym razem usłyszę jak śpiewasz - uśmiechnął się do niej szeroko, zerkając na szkicownik.
- Ja jeszcze mam czas, więc zostanę. Nie mogę przepuścić takiej okazji i muszę chociaż usiąść za perkusją.
Spokojnie też dokończę rysunek. Odłożył jabłko i usiadł za instrumentem, chwycił pewnie pałki i zaczął powoli uderzać po kolei w werble i talerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:03, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- DO zobaczenia - powiedziała dziewczyna i wyszła z Pokoju Życzeń. Rozejrzała się po korytarzu, a następnie zamknęła za sobą drzwi. Tak jak się spodziewała, nie było słychać niczego z pokoju - więc jednak był dźwiękoszczelny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:03, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Juliette zatrzymała się przy kamiennej ścianie. Z tego co udało się jej usłyszeć w damskiej ubikacji wynikało, że tutaj ma znajdować się niejaki Pokój Życzeń.
Zaintrygowana, postanowiła sprawdzić wiarygodność ich słów. Okrążyła ścianę trzy razy, powtarzając w myślach, co chce uzyskać.
Nic. Zupełnie nic. Westchnęła z zażenowaniem.
Nie spodziewała się, że Pokój może być zajęty..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Juliette Joan Parker dnia Nie 13:04, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:12, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Weszła po schodach na siódme piętro, żeby zobaczyć pokój w którym ostatnio była. Widziała, że zza drzwi wychodzi Hayley.
Co ona tu robi? zastanawiała się i kiedy podeszła do drzwii zobaczyła chłopaka grającego na perkusji. Nie odważyła się przejść przez drzwi, tylko zerkała na niego ukradkiem. Spodobał jej się rytm i zatrzymała się, żeby posłuchać jeszcze chwilę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:14, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Do zobaczenia - zdążył się z nią pożegnać zanim wyszła, posłał jej szeroki uśmiech i spojrzał na perkusję. Nie zdawał sobie do tej pory sprawy z tego, że jest ona tak wymagającym instrumentem. Odłożył pałki na bok i palcem uderzył talerz, który zaczął się lekko kołysać.
Wrócił po szkicownik, ułożył go sobie na kolanach i zamknął oczy przypominając sobie najdrobniejsze szczegóły. Bez pośpiechu dokończył szkicować, krytycznym okiem przyjrzał się temu co pojawiło się na białej kartce papieru. Całkiem nieźle. Uśmiechnął się do siebie i w dobrym nastroju opuścił Pokój Życzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:54, 01 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
Weszła do pomieszczenia. Pokój nie był duży. Pod jedną ze ścian stały dwa fotele, a pomiędzy nimi stolik. Bez słowa podeszła do nich i zajęła jeden z nich. Były bardzo wygodne.
- Nie siadasz?
- Nie żartuj sobie. Widziała jak na mnie patrzyłeś. Proszę Cię tylko i wyłącznie o ta jedną przysługę.
- Nie mogę Ci powiedzieć nic więcej… Odwrócisz się ode mnie – odparła. Jeszcze chwila, a łzy, które zebrały jej się w kącikach oczu zaczną spływać po policzkach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andrea Amore dnia Pon 22:34, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:02, 01 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wszedł do wygodnego pokoju i rozejrzał się.
- Tak mało, a tak wiele - mruknął pod nosem.
- Ale o czym ty właściwie mówisz ? - zapytał patrząc na dziewczynę - jeśli cię uraziłem to przepraszam - powiedział nagle. Po chwili westchnął i powiedział.
- Myślisz, że jak będziesz miała bliznę na twarzy to przestanę się do ciebie odzywać? - spytał - ja nie mam takiego zamiaru - powiedział uśmiechając się i siadając na fotelu. Faktycznie był bardzo wygodny. Kiedy zobaczył łzy kręcące się w jej oczach przybliżył się do niej.
- No co ty... Aż takie to straszne ? Nie wierzę, napewno bym się od ciebie nie odwrócił, nie jestem taki jak inni... - szepnął po cichu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Randy Wilson dnia Pon 20:03, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|