Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Sowiarnia
|
|
Wysłany:
Czw 21:55, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ooo patrzcie jak się jej spodobało.. - małymi kroczkami kierował się w stronę wyjścia - A co z tego będę miał? No oczywiście oprócz satysfakcji - dodał szybko - I widzisz o ile przyjemniej i wygodniej jest kiedy się nie kręcisz już, Panikaro..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:06, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Hmm... Moją wdzięczność, co jest o wiele cenniejsze niż wszystko inne - powiedziała, uśmiechając się. - Wcale nie jestem panikarą. Jakby ciebie ktoś niósł i w każdej chwili mógł spaść, to też byś nie siedział spokojnie. Teraz, możesz już iść szybciej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:15, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Och, dzięki Ci.. I wcale nie niosę Cię tak, że możesz za chwilę spaść.. - obruszył się.. Przyspieszając nieznacznie - Uważaj na głowę - przypomniał kiedy przechodził przez drzwi do sowiarni. Zaczął schodzić po schodach i następnie skierował swoje kroki w stronę błoni.. Przez całą drogę zastanawiając się dlaczego on to robi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:53, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Mimo chłodu Hanna przyodziana w gruby szal i wełnianą czapkę ruszyła w stronę sowiarni. W zaróżowionej od zimna ręce trzymała złożony na pół pergamin, poślizgnęła się na śliskiej posadce i gdyby nie chwyciła się poręczy runęłaby na zimną ziemie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:10, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Blair pojawiła się w sowiarni chwilę później. Zauważyła rudowłosą dziewczynę, którą już chyba miała okazję spotkać.
- Cześć. - powiedziała z lekkim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:16, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Uśmiechnęła się widząc znajomą blondynkę.
- Blair tak? Dobrze pamiętam? - Wydawało jej się, że miała rację, ale wolała się upewnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:19, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Bardzo dobrze. - uśmiechnęła się. - A Ty..Hanna, prawda? - spytała podchodząc do okna. Usiadła na parapecie i podciągnęła rękawy swetra, zakrywając zmarznięte dłonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:23, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Dokładnie - uśmiechnęła się lekko. - A więc jesteś tu bo chcesz wysłać list, czy nadal poznajesz szkołę ? - zapytała rozglądając się wokół sów. Szukała malutkiej z czarnym upierzeniem. Kiedy ją zauważyła chwyciła malutką sówkę w ręce i przywiązała jej kawałek pergaminu do nóżki.
- Leć do brata, do domu - szepnęła jej i wyrzuciła ją na powietrzu przez co zmusiła leniwą sówkę do lotu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:25, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przez chwilę z zaciekawieniem obserwowała sówkę.
- Raczej to drugie. Trzeba coś robić z wolnym czasem. - powiedziała obejmując się rękoma. - Strasznie zimno, a najgorsze jeszcze przed nami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:29, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Niestety - westchnęła - Nie przepadam za mrozami, chyba większość czasu będę teraz spędzać w pokoju wspólnym przed kominkiem. - uśmiechnęła się na samą myśl bijącą od ognia. Ruszyła w stronę dziewczyny, jednak po drodze przejechała po zalodzonej podłodze. Wylądowała na ziemi i wydała z siebie cichy jęk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:30, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Podeszła do Hanny i pomogła jej wstać.
- To nie było miękkie lądowanie. I to jest szkoła, w której można czuć się bezpiecznie. - uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:41, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Mój tyłek jest cały obolały. Przez najbliższy tydzień nie będę mogła na nim siedzieć nie czując bólu. - jęczała Hanna. Wstała i uśmiechnęła się do Blair.
- Może w Hogwarcie nie czekają na nas zagrożenia z zewnątrz, ale w samym zamku wcale nie jest tak bezpiecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:52, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Przywiążesz z tyłu poduszkę i po sprawie. - powiedziała rozbawiona.
- Dokładnie, trzeba mieć oczy dookoła głowy. Nigdy nie wiadomo, gdzie woźny już wypastował podłogę. - dodała z nutą grozy w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:57, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Zaśmiała się cicho.
- O tak woźny mnie przeraża, on zawsze specjalnie pastuje podłogę kiedy ja idę, bo doskonale wie, że nie mam koordynacji ruchowej. - westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 23:00, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiała się.
- Wiesz, w końcu na kimś musi się wyżyć. Z drugiej strony, może on tak po prostu okazuje sympatię. W dość...nietypowy sposób. - powiedziała po czym złapała się za ścianę, by przypadkiem nie upaść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|