Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Nie 13:53, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż, Francja
|
|
Gdy Ash się najadła, spojrzała na Christine.
- Wybacz, ale ja już chyba pójdę - mruknęła.
Powoli wstała i wyszła z Wielkiej Sali. Poszła do dormitorium.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:55, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Oderwał wzrok od kubka i spojrzał na dziewczynę, chyba jej nie widział wcześniej... a może mijali się gdzieś, kiedyś na korytarzu albo w pokoju wspólnym. Nieważne nie miał pamięci do twarzy.
- Cześć - odpowiedział krótko wracając do powolnego konsumowania tosta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:59, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Juliette zabrała się do jedzenia. Ostrożnie konsumowała jajecznicę. Nie zależało jej na poparzeniu podniebienia. Co jakiś czas popijała herbatę. Posiłek to posiłek, nie czas na rozmowę.
Po paru minutach dziewczyna uznała, że jest wstępnie najedzona. Ponownie objęła kubek i dopiero wtedy spojrzała na chłopaka.
- Juliette Parker. - powiedziała, zaczynając tym samym rozmowę. Banalne, ale raczej niezbędne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 14:06, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zdążył już się najeść i miał właśnie wstać od stołu, kiedy zobaczył kątem oka Proroka Codziennego. Otworzył gazetę na pierwszej stronie i zaczął pobieżnie przeglądać artykuły, dolał sobie jeszcze kawy. Zamyślił się, zapominając zupełnie o dziewczynie siedzącej przed nim. Dopiero kiedy coś powiedziała wrócił do rzeczywistości.
- Anthony McAdams - powiedział obojętnie, łapiąc się na tym, że usłyszał tylko jej nazwisko. Nie przeszkadzało mu to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 14:10, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Juliette zerknęła na gazetę. Już dawno nie miała styczności z prasą, a zwłaszcza z nowinkami.
Odgarnęła kosmyk włosów za ucho i upiła spory łyk herbaty. Dopiero teraz poczuła kojące ciepło, rozchodzące się po jej ciele.
- Piszą coś ciekawego? - spytała, choć właściwie nie liczyła na odpowiedź. Dało się zauważyć, że chłopak jest całkowicie pogrążony lekturą. Nie przeszkadzało jej to zbytnio. Nie była osobą przykuwającą uwagę swoją przebojową osobowością i nigdy takową być nie chciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 14:23, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jak dla mnie niespecjalnie, jednak nie wiem co dla Ciebie może być ciekawe - wyciągnął dłoń z gazetą przez stół, podając ją dziewczynie. - Sama zresztą zobacz - dodał. Nachylił się lekko nad stołem i sięgnął po kubek, dopił do końca kawę.
- To na razie - wstał od stołu i wyszedł z wielkiej sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 14:25, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Juliette wzięła od niego gazetę. Błyskawicznie ją przestudiowała, by oddać ją właścicielowi. Ku jej zdziwieniu, chłopak właśnie udawał się w stronę wyjścia z Wielkiej Sali.
- A gazeta..? - spytała retorycznie. Zwinęła ją w rulon, wstając od stołu. Odda mu ją przy okazji. Chwyciła jabłko po czym wyszła z Wielkiej Sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:06, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
_________________________
Razem z Lee weszły do wielkiej sali. Od razu gorące powietrze uderzyło ją w twarz. Wzdrygnęła się i spojrzała na zmarzniętą Lee.
-Gdzie siadamy ? - zapytała. Sala była prawie pusta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:09, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Juliette nie rozglądała się. Było jej obojętnie, przy jakim stole usiądzie.
- Gdziekolwiek. - wzruszyła ramionami po czym usiadła przy pierwszym stole z brzegu.
- Gorąca czekolada..? - zaproponowała Amy, choć i tak znała odpowiedź. Sięgnęła po odpowiedni dzbanek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:16, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Ach, czytasz mi w myślach - uśmiechnęła się do ślizgonki. Jej sine z zimna usta szybko wróciły do normalnego koloru. Patrzyła jak Lee wlewa do kubków gorącą czekoladę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:18, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Po chwili wręczyła jej jeden z kubków. Spojrzała na swój czarny kubek po czym objęła go rękoma, by je ogrzać. Poczuła się znacznie lepiej. Delikatnie uniosła go i upiła niewielki łyk czekolady. Tak, to było to, czego w tej chwili potrzebowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:23, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Upiła duży łyk czekolady zapominając o tym jaka musi być gorąca.
-Auć - syknęła i odstawiła na chwile kubek. Wyglądała komicznie oddychając jak zmęczony pies i próbując ochłodzić jakoś poparzony język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:26, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Na twarzy dziewczyny pojawił się przelotny uśmiech. Dalej spokojnie sączyła czekoladę. I tak nie byłaby w stanie jakkolwiek pomóc Krukonce. Dopiero teraz zdecydowała się rozejrzeć po Wielkiej Sali. Zdziwił ją fakt, że po raz kolejny widzi ją całkiem opustoszałą. Czyżby Hogwart tracił swój prestiż?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:30, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Chyba nie zawsze panują tu takie pustki, prawda ? - ogarnęła wzrokiem opustoszałą sale. W hogwarcie zawsze panowała miła atmosfera, wszędzie można było spotkać ciekawych ludzi, zawiązać nowe przyjaźnie. Dlatego właśnie uwielbiała to miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:36, 31 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Hayley weszła do wielkiej sali, ale nie usiadła przy stole, tylko stanęła z boku i rozglądała się. Oparła się o drzwi. Zdawało się, że wypatrywała czegoś lub kogoś w tłumie. Kiwała się nieznacznie na piętach, ale po chwili przestała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|