Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Pon 22:03, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Effie nie zastanawiała się długo, nigdy nie lubiła brać wyzwań.
- Pytanie - odpowiedziała patrząc na butelkę, która ją wskazywała. Wypiła trochę whisky ze szklanki i spojrzała wyczekująco na Vivien, aż zada pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:04, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Vivien zastanawiała się chwilę, przewracając w rękach kolejnego drinka.
- Jaka jest twoja najgłupsza rzecz, którą zrobiłaś?- zapytała patrząc z lekkim uśmiechem na ślizgonkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:06, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- A już myślałem, że ja jestem Twoim wymarzonym typem - nachylił się nad Vivien szepcząc jej do ucha - Przecież to nie wstyd się przyznać - dodał złośliwie i spojrzał na swoją prawie pustą szklankę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:09, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ziewnęłam. Oparłam się plecami o Bell.Wzięłam butelkę Ognistej i napiłam się. Obserwowałam wszystko, co się działo w Wielkiej Sali. Trochę mi się nudziło, ale jak zwykle byłam ciekawa odpowiedzi grających osób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:13, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Lekko uniosła do góry brwi.
- Wybacz, jestem skryta i wstydziłam się mówić przy wszystkich jak bardzo mi się podobasz- powiedziała mu do ucha. Kiwnęła głową w stronę sceny.- Chociaż masz niemałą konkurencję. Bo sama nie wiem kogo wolę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:14, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Zagryzła usta zastanawiając się nad odpowiedzią na to pytanie, wertując w myślach wszelakie rzeczy jakie robiła.
- Nie wiem czy to było najgłupsze, ale jedno z głupszych, gdy jako trzynastolatka, chciałam komuś pokazać, że niby umiem latać na miotle, co nigdy nie było czymś w czym czułam się dobrze i skończyło się połamanymi rękami. - Powiedziała wspominając tamten dzień, jednocześnie zastanawiając się, po co w ogóle na nią wsiadała. Nie chcąc rozmyślać dalej nad motywami swojego głupiego zachowania zakręciła butelką, która zatrzymała się na Puchonce. - Rox co wybierasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:16, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ach no tak.. Zapomniałem sława i kasa - westchnął przywołując do siebie butelkę Ognistej i dolewając jej do szklanki - I ten piękny wiek.. Ile on ma? Z pewnością jest po 30.. a tego nie przebije jak bardzo bym chciał - powiedział cicho tak aby tylko Vivien mogła go usłyszeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:17, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Zadanie-powiedziałam bez namysłu. Mówienie prawdy ciężko mi przychodziło, szczególnie w gronie obcych mi ludzi. Chociaż.. Wyskoczenie przez okno też nie wchodziło w grę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:21, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wyjęła Alexowi butelkę z ręki i nalała Ognistej do swojej, już pustej, szklanki.
- Oczywiście, że nie przebijesz. To prawdziwy doświadczony mężczyzna w kwiecie wieku. Chyba przy nim odchodzisz na drugi plan- westchnęła teatralnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:25, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Złapał się za serce - Teraz to już mnie zraniłaś - westchnął robiąc smutną minę - Nie wiem jak przeżyje kolejny dzień - zakpił i spojrzał w stronę sceny - Kwiecie? Raczej patrząc na niego można stwierdzić, że już przekwitł ale o gustach się nie dyskutuje. Prawda Vivien?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:27, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Nigdy nie lubiła wymyślać zadań, jednak widząc jak Viv kiwnęła głową w stronę sceny, coś cicho mówiąc, naszła ją myśl adekwatnie zadania jakie miała wykonać Roxane.
- Myślę, że jeśli przepchasz się tam do przodu i rzucisz w stronę naszego wspaniałego wokalisty jakąś częścią swojego ubrania, naturalnie piszcząc przy tym niczym największa fanka to będzie w sam raz. - Powiedziała po czym upiła nieco alkoholu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:34, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Prawda Alex- powiedziała Vivien, uśmiechając się, słysząc zadanie, Roxane.
- Jednak w tym wypadku, niestety większość dziewczyn woli raczej tego przekwitającego mężczyznę niż ciebie- powiedziała kręcąc głową ze smutkiem- Ale nie martw się, twój czas też nadejdzie.
Poklepała go po ramieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:37, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Z pewnością na większość z nich bym nawet nie spojrzał a reszta to puste słodkie idiotki, więc wybacz.. ale szukam czegoś innego - wyjął z kieszeni papierosy i zapalił jednego zaciągając się przy tym mocno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:40, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiałam się słysząc zadanie dla mnie
-Jakakolwiek część garderoby?-spytałam. Wypiłam trochę piwa kremowego z butelki i cicho zaśmiałam się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:44, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
- Jakakolwiek, ale może oszczędź mu, rzucanie w niego butami - powiedziała spoglądając na buty na obcasie, które miała Puchonka. Upiła nieco napoju ze szklanki czekając, aż wykona swoje zadanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|