Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Pią 20:14, 12 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
- Jejku, co ty taka ostra? - prychnął niezadowolony. - Może byś się przedstawiła?
- A ciasto wyśmienite i nie zaprzeczam, że zaraz się nim odpowiednio zajmę. Może chcesz kawałek? Widzę, że na stole już został ostatni, więc śpiesz się, bo i jego zaraz nie będzie.
Upił łyk cappuccino obserwując Ślizgonkę.
- Która klasa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:17, 12 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eastbourne
|
|
- Jestem z piątej klasy - powiedziała lekko obojętnym tonem i spojrzała na ciasto, które kusiło swym wyglądem.
- Ty jesteś pewnie starszy. - Zmierzyła chłopaka wzrokiem. Był od niej wyższy. Czekała na to, że on się pierwszy przedstawi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Clau Persson dnia Pią 20:18, 12 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:22, 12 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
- Już myślałem, że z szóstej. - odpowiedział. - Coś strasznie obrodziło w szóste klasy, więc jesteś miłym wyjątkiem.
- Tak, jestem starszy o rok. - stwierdził zastanawiając się czy się cieszyć czy wręcz przeciwnie. - Raven Weller, skoro ty nie chcesz pierwsza..
Uznał, że wyciągnięcie to niej ręki będzie zbędne, więc dalej zajmował się swoim ciastem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:26, 12 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eastbourne
|
|
Niezauważalnie się uśmiechnęła i odgarnęła włosy.
- Clau Persson . - Przedstawiła się i sięgnęła po kawałek ciasta, lecz niedostała. Trudno...ktoś inny zje.
- Przeszkadza Ci to, że jestem młodsza? - Spytała głupio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:27, 12 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dwór Weller'ów
|
|
- Dlaczego miałoby przeszkadzać? - zdziwił się i sięgnął po ciasto aby podać je Clau. - Mi tam wszystko jedno.
Postawił je przed nią z zachęcającym wyrazem twarzy.
- Naprawdę polecam. - mrugnął do niej, zastanawiając się nad zjedzeniem kiwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:31, 12 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eastbourne
|
|
- Dzięki. - Powiedziała gdy chłopak podał jej ciasto.
- Czekoladowe? - Spytała z błyskiem w oku. Przeniosła wzrok na nowo poznanego kolegę. Humor jej się znacznie poprawił ale starała się być poważna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:32, 12 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Jasne, przecież powiedziałam, że jak wyjdziemy z łazienki. No a Wielka Sala jest wprost idealnym miejscem do jedzenie.
Otworzyła obydwa pudełka i postawiła przed sobą i Angie. Wzięła faworka, z tego co stało bliżej niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:48, 12 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
Blondynka wyjęła sobie z pudełka pączka, który miał na sobie czarną polewę. Miała nadzieję, że w środku będzie czekolada. Ugryzła kawałek i oblizała usta.
- Mmm... smaczny! Powtórz, skąd je masz? Wiesz jak u mnie z pamięcią - zaśmiała się. No cóż, czasami i z siebie warto pokpić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 22:23, 12 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Zaśmiała się. Jej też zdarzało się zapominać, tyle, że o wiele ważniejsze rzeczy, przez co potem miała kłopoty. Na przykład o której są lekcje i w jakie dni tygodnia.
- Z kuchni, od skrzatów. Bardzo się ucieszyły, że ktoś przyszedł po paczki. Tyle się napiekły, a takie pustki... Ludzie coś zupełnie zapomnieli o Tłustym Czwartku. Albo wszyscy się odchudzają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 22:32, 12 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
- Ja tam nie bardzo uważam na to co jem, i tak dużo tańczę, to mi wychodzi na jedno - uśmiechnęła się. Całe usta miała ubrudzone czekoladą. Znowu je oblizała - pyszne te pączki!
Podniosła ze stolika szklankę i nalała sobie do niej coli. Pączki z colą, to zaprawdę baaardzo dobry duet, ale co tam, jej to nie przeszkadzało. Lubiła colę, lubiła pączki. Mogła je pomieszać.
- Ty widz też lubisz zjeść "dobre" rzeczy - mlasnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 1:07, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Racja. Jakoś nigdy nie przejmowałam się tym, że mogłabym przytyć - wzruszyła ramionami. - Po prostu jem ile chcę, a moja figura zostaje taka sama. Magia.
- Poza tym, nie tańczę... nigdy nie lubiłam tego robić, przynajmniej jak ktoś na mnie patrzy, to samo ze śpiewaniem. Myślę, że chodzenie kilka razy dziennie do wieży Krukonów zastępuje mi gimnastykę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 1:55, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
- Wspinanie się z lochów na parter też jest niezłe, no ale to prawda, wasza wieża jest na niezłej wysokości, trzeba się umęczyć. - przez chwilę miała zamknięte oczy, ale się ocknęła. - trzeba korzystać z życia i jeść smaczne rzeczy. - znowu upiła trochę coli.
Zaczęła huśtać swoimi nogami, spuszczonym z ławki.
- Masz jakieś rodzeństwo? - zaciekawiła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 2:06, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Oj taak, a nie przejmować się kilkoma dodatkowymi kilogramami, tym bardziej gdy ich nie ma - zaśmiała się. Nalała sobie soku, bo w przeciwieństwie za Angie, za colą raczej nie przepadała.
- Mam. Effie. Może ją znasz, jest w Slytherinie - powiedziała. Uświadomiła sobie, że dość dawno jej nie widziała. Wiadomo, może w ogóle nie ma jej w zamku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 2:16, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
- To twoja siostra? - zdziwiła się blondynka - tak, gadałam z nią dzisiaj we Wspólnym. Ostatnio chyba lubi w nim przebywać. - ale wydawało mi się, że ma jakieś inne nazwisko od tego twojego... ale może to ja coś pomyliłam, już sama nie wiem - wsadziła rękę do kieszeni, jakby czegoś szukała, ale po chwili wyciągnęła ją nie mając w niej nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 2:19, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Nie, nic nie pomyliłaś. Ona jest Fontaine, a ja Rodwick. Jesteśmy przyrodnimi siostrami - wyjaśniła, sięgając po pączka. Gdy go ugryzła, ze środka zaczęła wypływać truskawkowe nadzienie. Skrzaty naprawdę się postarały, każdy paczek był z innym.
Zlizała je, żeby nie pokleiło palców.
- A ty masz kogoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|