Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Wto 19:07, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- ja potrawie nad jedną łatwą pracą domową z takich przedmiotów potrawie siedzieć tydzień - zaśmiała się cicho - 100 stop? nie możliwe, a z jakich przedmiotów - spytała jak może będzie wiedzieć to nie będzie na nie chodziła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:09, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Spojrzała na nią z rozbawieniem.
- Przecież żartowałam. Dla nas jedna stopa jest równoznaczna z dwustoma. Jest już wystarczająco czasochłonna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:14, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Sama się zaśmiała z własnej głupoty, bo jak mogło by być na 100stop
- ale ja głupia - mruknęła cicho śmiejąc się - a jak tam twój nowy kolego z którym rozmawiałaś niedawno - spytała, a jej oczy się zaświeciły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:15, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Masz na myśli Matta? - uśmiechnęła się lekko, patrząc na nią podejrzliwie. Dostrzegła błysk w jej oku i była ciekawa, czym był on spowodowany. Zerknęła na pusty kubek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elizabeth Roberts dnia Wto 19:16, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:27, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- no a o kim chyba że o czymś nie wiem, ja cię tylko widziałam jak ty go nazwałaś - zamyśliła się próbując sobie przypomnieć jak Eliza go nazwała - o Matt tak - uśmiechnęła się i napiła się herbaty
Prosiłabym, byś zaczęła w końcu używać wielkich liter i znaków interpunkcyjnych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:36, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- No, rozmawialiśmy. - wzruszyła ramionami, uśmiechając się delikatnie. Wyciągnęła rękę w stronę dzbanka, ale w połowie drogi wycofała się. Ziewnęła lekko, zasłaniając usta dłonią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:46, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- tylko? - spytała z udawanym smutkiem - a ja myślałam że coś więcej - mruknęła cicho nalewając sobie tym razem sok. Uśmiechnęła się i spojrzała na Elizę z nadzieją że coś jeszcze o tym powie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:48, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Zaśmiała się krótko.
- Angela, poznałam go wczoraj, więc czego chciałaś więcej? - spytała z uśmiechem. - Jakoś milczysz na swój temat. Ktoś Ci wpadł w oko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:51, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
-sama nie wiem czego chciałam więcej po prostu miałam nadzieję - odparła po czym odpowiedziała jej na kolejne pytania - nie i nie chcę żeby mi ktoś wpadł w oko - odpowiedziała uśmiechając się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:55, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Nie chcesz? To trochę dziwne. Nie mówię, że należy szukać na siłę, bo sama też tego nie popieram, ale.. tak spontanicznie? - spytała. Zaśmiała się w myślach. Rzadko rozmawiała na takie tematy, chyba za długo przebywała w samotności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:57, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- no nie dosłownie, po prostu mi nikt nie wpadł jeszcze w oko - odparła cicho. Pijąc herbatę - może zmienimy temat - spytała krzycząc na siebie w myślach dlaczego w ogóle zaczęła tą rozmowę o chłopakach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:05, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Chętnie, jak widać, nie radzę sobie w tym temacie. - skrzywiła się nieznacznie. Miała mętlik w głowie. Dopiero teraz zdała sobie sprawę, ile straciła.
Gwałtownie wstała od stołu.
- Przepraszam Cię, ale muszę iść... - powiedziała po czym wyszła z WS, nie obracając się za siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:54, 10 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
Angie weszła do Wielkiej Sali, już od drzwi napawając się różnorakimi zapachami, i od razu schodząc myślami na to czego dziś spróbuje. Skrzaty domowe, pracujące w Hogwarcie potrafiły zaskoczyć swoimi potrawami, a zważając na to, że dziś wieczór miał być jakiś wieczór tematyczny, musiały coś ciekawego wymyślić. Dziewczyna spojrzała na sufit, zwisały z niego dość duże dynie, w których wycięte były otwory, tak by sprawiały one wrażenie złych, smutnych czy po prostu zadowolonych. Szyby zostały pociemnione, a mimo, że był jeszcze dzień niebo, które zawsze pokazywało pogodę na zewnątrz było ciemne i gdzie nie gdzie przeszywały je błyskawice. Musiało być specjalnie zaczarowane. Salę rozświetlały dziś jedynie świece porozstawiane na stołach, co sprawiało, że dzień był jeszcze bardziej magiczny. Angie uśmiechnęła się do siebie i usiadła przy zielonym stole, w sumie był całkiem nieźle zapełniony.
- Chyba spróbuję tego ciasta... - powiedziała w tłum.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Angie Davis dnia Śro 22:56, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:00, 10 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
Weszła do wielkiej sali. Niedawno skończyła się lekcja i dziewczyna była głodna. Nie zdążyła nic wcześniej zjeść, a obiady prawie nie tknęła. Czyżby nadal myślała o słowach gryfonki? Odgoniła te ponure myśli, kierując się do stołu ślizgonów. Siedziała tam dziewczyna, blondynka, chyba w jej wieku. Dosiadła się bez słowa, sięgając po jedzenie. Nalała sobie herbaty i dopiero zaczęła rozmowę.
- Cześć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:07, 10 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
Panna Davis właśnie skończyła jeść kawałek ciasta czekoladowego, gdy usłyszała, że ktoś się do niej zwraca. Noo, przynajmniej tak się jej wydawało, więc postanowiła odpowiedzieć.
- Hey, jak tam? - "zapytać o imię, czy nie?", rozległo się pytanie w jej głowie, szybko odpowiedziała sobie na nie pozytywnie. Nie miała zbyt wielu znajomych w tym roku, wszyscy, z którymi się dobrze kumplowała, właśnie skończyli Hogwart. trzeba było nadrobić - jestem Angie, a Ty? Angie Davis, jeżeli ci to mówi coś więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|