Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Salon Wspólny
|
|
Wysłany:
Nie 21:28, 16 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Cześć dziewczyny - odezwała się Gabrielle. Tak, tak kojarzyła Blaise. Jak zwykle roznosiła swój czar. A ginę jak zawsze niosło do książek.
- Bell, co tym tam robisz? Żyjesz?- zaśmiała się,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:28, 16 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Gina, wystarczy Gina. - poprawiła ją spokojnie. Robiła to przy każdej rozmowie, dlatego był to dla niej nawyk mechaniczny.
- Jak zwykle, od książki do książki. - odpowiedziała z lekkim rozbawieniem po czym napiła się z termosu.
- A co u Ciebie, Blaise? - spytała po chwili, patrząc na dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:32, 16 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Blaise pokręciła głową i zaśmiała się melodyjnie.
- Nie rozumiem, czemu tak uwielbiasz książki. Ja zdecydowanie wolę whisky - ponownie zaśmiała się i pociągnęła łyk z butelki. - Właściwie z jakiej okazji ta impreza? - zwróciła się do Gabrielle. - Oh i macie papierosy? Chyba swoich zapomniałam - zrobiła smutną minkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blaise van der Zegser dnia Nie 21:33, 16 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:34, 16 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Lubię książki, jak przystało na Krukonkę. - wzruszyła ramionami, przybierając na twarz niewinną minkę, która chwilę później zniknęła. Kolejne pytania nie były skierowane do niej, więc postanowiła ponownie zając się termosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:38, 16 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Książki, książkami, ale trzeba też mieć coś z życia - poparła Blaise. Wzięła od niej butelkę i i upiła z niej trochę whisky.
- Ta impreza to chyba bez okazji. No i ja nie mam papierosów. Pytaj Bell - wskazała wolną ręką na panią prefekt leżącą sobie w najlepsze na podłodze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:40, 16 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Niee - jęknęła cicho, kładąc się zupełnie na podłodze. Jakoś umknął jej moment kiedy weszły dwie dziewczyny. Dopiero po jakimś czasie zauważyła, że zrobiło się coś głośniej. Ocknęła się i jakoś usiadła, opierając się plecami o kanapę.
- Papierosy? One są złe - powiedziała szeptem do Ślizgonki. Normalnie pewnie byłaby w stanie zrobić coś wiece... ale teraz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:41, 16 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Tak właśnie, nie można ciągle tylko trzymać nosa w książkach - wzruszyła ramionami i przeciągnęła ręką po blond włosach. Podeszła do leżącej na posadzce Bell i uśmiechnęła się. - Papierosy są dobre. Na pewno nie masz - spytała, patrząc na nią z góry. - Co jej się stało? - spytała dziewczyn teatralnym szeptem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blaise van der Zegser dnia Nie 21:42, 16 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 22:03, 16 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Na pewno. Nie lubię papierosów.
Co prawda w głowie jej szumiało i ogólnie była trochę pijana... ale takich rzeczy się nie zapomina. Ciekawie co powie Meg i Jul jak wrócą? Zostawiły ją ją na tylko na jakiś czas...
- A ty, chcesz ze mną zrobić bitwę na śnieżki? - spytała Ślizgonki. Chyba jej nie znała... a może tylko nie pamiętała imienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 22:21, 16 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
-Właściwie to ... - zamyśliła się. - Wiesz co? Okropnie mi się nudzi. Możemy zrobić bitwę na śnieżki, ale najpierw pozwól, że się napiję - chwyciła whisky i wzięła duży łyk. - Okej, jestem gotowa - zaśmiała się. - To co? Gotowa? - rzuciła jej wyzywające spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 22:27, 16 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Super - uśmiechnęła się tak szeroko, że szerzej już nie mogła i sięgnęła ręką pod kanapę, po raz trzeci już dzisiaj tworząc szarą, niby to śnieżkę, z kurzu który nazbierał się pewnie już przez kilka lat.
Rzuciła w Blaise a raczej się starała bo jakoś nie bardzo jej teraz celność wychodziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 7:27, 17 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- A ta znowu z tymi śnieżkami - mruknęła. Patrzyła to na Bell, to na Blaise. Pomyślała sobie, że jak tak dalej pójdzie, to impreza się jeszcze na dobre nie zacznie, a one będą pijane. Bywa.
Podłożyła ręce pod głowę i wpatrywała się w sufit. Zastanawiała się, czy przyjdzie jeszcze ktoś godny uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:32, 17 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Megan weszła do Salonu Wspólnego, miała ze sobą pudło różnych smakołyków z kuchni. Owoce, małe kanapeczki, jakieś rogaliki, ciasteczka i chyba krem brule...przynajmniej na to wyglądało. Miała także różne soki, wolała aby goście zbyt szybko się nie upili Ognistą Whisky. Chciała zabrać sok dyniowy ale nigdzie go nie mogła znaleźć za to odkryła małą szafeczkę, która kryła kremowe piwo. Puchonka rozejrzała się po pokoju i z zadowoleniem zauważyła kilka przybyłych osób. '' Zaproszenia pomogły''.
Chciała się przywitać, gdy nagle jakaś brudna kulka uderzyła ją prosto w twarz. Megan myślała, że już wszystko upuści, ale w ostatniej chwili złapała równowagę.
- Witam dziewczyny, widzę, że impreza idzie na całego - rzekła z szerokim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:25, 17 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Alexandria wparowała do salonu, by zobaczyć, jaka to niby impreza się szykuje. Nie mogła odpuścić takiej okazji. Miała w końcu niedawno urodziny, musiała to opić. Wzięła ze sobą kilka butelek Ognistej.
- Witam - powiedziała, siadając na jednym z foteli. butelki postawiła na podłogę. Jedną z nich zostawiła w ręce. Odkręciła ją i upiła z niej kilka łyków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:21, 17 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gina obserwowała poczynania dziewczyn z widocznym rozbawieniem. Wstała z fotela i zgrabnie wsunęła się na parapet. Zamaszystym ruchem przerzuciła rudy warkocz na plecy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:30, 17 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gabrielle spadła przez przypadek na podłogę, obok Bell. Jednak była jeszcze na tyle trzeźwa, by normalnie wstać i usiąść na kanapie. Wiedziała, że musi przystopować z alkoholem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|