Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Pod Wielkim Dębem
|
|
Wysłany:
Sob 17:26, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn.
|
|
- Mhm. - przytaknęła. - Ale kto wie , może sama wiesz kto szykuje jakąs niespodzianke. - zaśmiała się gorzko. - Też bardzo lubię eliksiry , ale jednak bardziej interesuje mnie Transmutacja , albo OPCM. - dopiero teraz zauwazyla , że trzyma na kolanach ksiązkę , schowała ją do torby jednym ruchem i na powrót spojrzała na dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:40, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- Transmutacja niczego sobie, OPCM też, chociaż wolę samą czarną magię - odpowiedziała. Nienawidziła z całego serca Voldemorta, nawet sprzeczała się o niego z nauczycielem, ale jednak czarna magia, którą się zajmował, była całkiem interesująca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:46, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn.
|
|
- Zanim przyszłam do Hogwartu , interesowała mnie czarna magia , ale gdy trafiłam do Hufflepuffu , stwierdziłąm , że nie ma sensu dalej się w to zagłębiać. - czasami naprawde żałowała , że nie znajdowała się w Slytherinie. To on otwierał przed nią możliwości , których teraz nie mogła zrealizować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:50, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- A co to za róznica w jakim jesteś domu? - Andrea nie rozumiała tego. Nie wazne czy byłaby w Gryffindorze, Ravenclawie czy Hufflepuffie. I tak i tak kontynuowałaby rozwijanie swoich zainteresowań. - No chyba że taka, że próbujesz się wpasowac w stareotypy puchonów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:52, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Siedziała tak dłuższą chwile, oczekując na odpowiedź Emmanuelle. Jednak znudziło ją to w końcu, dlatego szybko poderwała się, tym bardziej, że pojawiało się coraz więcej ludzi, z którymi Alexandria nie chciała rozmawiać. Odeszła od dębu i skierowała się w stronę mostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:18, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn.
|
|
- Próbuje się wpasować. - powiedziała głosem wypranym z emocji. - Być może to dwulicowe, ale wole nie odstawiać zachowaniem od innych. - sprostowała. Rozejrzała sie. Z daleka zobaczyła postać dziewczny. Z całą pewnościa nie zmierzała w ich kierunku. Odwróciła wzrok i przeniosła spowrotem na towarzyszke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:40, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- Raczej nie... Dwulicowe to nie jest, zresztą większo.ść osób próbuje wpasować się w otoczenie - zauważyła.
Też dojrzała dziewczynę, która odchodziła z tego miejsca. Rozpoznała w niej Alexandrię, dziewczynę, która pomogła jej na OPCM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:13, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn.
|
|
- Czyli jestem jak wszyscy. - switowała. Nawet jej to nie przeszkadzało. Nie nspecjalnie lubiła się wyróżniać. Chciała zmienić temat. Znowu. Ale nic nie nasuwało jej się na myśl. - Masz tu kogoś ? - palnęła w końcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:20, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
Nie odpowiedziała. Juz sama nie wiedziała, czy dziewczyna mówi to jako złośliwość, czy może jest na odwrót.
- Chodzi o chłopaka? Mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:30, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn.
|
|
- Tak. Chodziło o chłopaka. - uśmiechnęłą sie słysząc odpowiedź. W takim razie zyczę wam szczęścia. - uroczo. Nie znała tu wielu osób , ale z tego co widziała to raczej wszyscy otaczali się znajomością chłopaków. Nie była zazdrosna. O nie ! Ale chłopak-przyjaciel , jak najbardziej by ja zadowolił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:35, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- A ty masz? - zapytała. Rzadko kiedy zadawała takie pytania, no ale jeśli już ktoś się jej oto spytał, to odwdzięczyła się tym samym.
Teraz miała coraz więcej wątpliwości, co do swojego chłopaka. Spotykała go bardzo rzadko. Może raz w miesiącu? Ich rozmowy wcale się nie kleiły. Na dodatek były tak krótkie... Mniejsza z tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:40, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn.
|
|
- Co to , to nie. - skrzywiła się - Prędzej byłabym zmuszona wstąpić do zakonu niż ktokolwiek z płci odmiennej niż moja , zwróciłby na mnie uwagę. - zaśmiała się. W rzeczy samej. Nie często użalała się nad sobą , ale kiedy przychodziła rozmowa na temat chłopaków , totalnie wymiękała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:43, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- Nie przesadzasz? - zapytała. - Sama nie jestem jakoś podziwiana przez płeć męską. Nikt raczej na mnie nie zwraca uwagi, wcale - wytłumaczyła. - Jeszcze znajdziesz dla siebie chłopaka, lepiej późno i kogoś, komu będzie na tobie zależec, niż szybko, byle kogo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:52, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn.
|
|
- Masz racje. - uśmiechnęła się. Spojrzała na niebo. Słońce powoli zachodziło , a powietrze robiło się coraz chłodniejsze. Potarła dłonią rekę , aby się rozgrzać. - Może mały spacerek do Wielskiej Sali ? Zaczyna robic się zimno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:55, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- Dobry pomysł - przytaknęła, zatrzymujac się. Dopiero teraz zdała sobie sprawę, że cały czas krążyła w pobliżu dębu.
- Jestem głodna i to jak. Chyba czas kolacji, nie sądzisz? - zapytała, ale już razem z puchonką szła w kierunku zamku. Droga minęła im szybko i zaraz były w wielkiej sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|