Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Most
|
|
Wysłany:
Czw 15:44, 20 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Megan nawet nie wiedziała, kiedy ostatnio tu była. A tak, to było zaras po tym jak dostała szlaban za pójście do zakazanego lasu. Od tamtego czasu przyjaźni się z Moniq. Puchonka zauważyła ślizgonkę, która opierała się na balustradzie, podeszła do niej i uśmiechnęła się szeroko.
- Cześć, Megan jestem - Meg oparała się delikatnie i spojrzała na jezioro. Niczym deja vue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw 16:59, 20 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Uniosła wymownie brew i spojrzała na Megan z kamiennym wyrazem twarzy. Zawsze podchodziła sceptycznie do nadmiernego entuzjazmu, zwłaszcza u puchonów.
- Juliette. - odpowiedziała po czym przeniosła wzrok na taflę wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 17:11, 20 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Meg zauważyła, że ślizgonce nie specialnie się spodobało jej zbyt śmiałe zachwanie. Puchonka często sama siebie nie rozumiała, raz nieśmiała, a czasami za bardzo odważna. Ale taka już była.
- Mam nadzieję, że ci nie przeszkadzam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 17:13, 20 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Nie, to wolny kraj. - spojrzała przelotnie na trochę zmieszaną dziewczynę. - Chociaż, puchoni zawsze przemieszczają się w grupach, więc dlaczego jesteś tu sama? - spytała po chwili. - Pewnie po prostu to strachliwy naród. - dodała beztrosko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 17:27, 20 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Megan zaśmiała się.
- Ja lubię spacerować sama, wtedy mogę pogrążyć się w rozmyślaniach, ale to nie znaczy, że z nikim nie lubie rozmawiać. - Puchonka wiedziała, że ślizgoni mają takie zdanie o puchonach. No cóż, takie życie. Wszystkim nie dogodzisz.
- Wiesz, wydaje mi się, że niektórzy mają nas za jakiś mięczaków, albo nieuków. - Tu spojrzała na Juliette, ponieważ miała na myśli ślizgonów. - Jednak czasem warto nas bliżej poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 17:33, 20 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Uśmiechnęła się pod nosem, widząc jej wymowne spojrzenie.
- Tak, uważam Was za mięczaków. - przyznała szczerze. - Po prostu widzę Was na co dzień i Wasze zachowanie jest bardzo irytujące. Wszędzie Was pełno. - skrzywiła się nieznacznie. - Liczę na to, że jednak jesteś inną osobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 13:12, 21 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Hmn czasem się zastanawiam, że gdybym była krukonką miałabym łatwiejsze życie, chociaż nie jest tak źle - Meg przeczesała swoje kasztanowe włosy dłonią i spojrzała ponownie na jezioro.
- Powiedz mi Juliette, dlaczego wy ślizgoni z natury jesteście takimi pesymistami - po tych słowach spojrzała przepraszająco na dziewczyne - rzecz jasna nie chce cię obrazić ale zawsze chciałam znać na to odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 13:25, 21 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Gdybym miała zostać puchonką, to skoczyłabym z tego mostu. - powiedziała beznamiętnie, patrząc przed siebie.
Prychnęła, słyszać jej kolejne słowa.
- Pesymistami? Ja bym to nazwała realizmem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:27, 21 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jak uważasz - rzekła i uśmiechnęła się do Juliette.
- Zawsze chciałam kogoś ze Slytherinu poznać, jednak jak mówiłaś macie nas za męczaków. Przez to gdy zaczęłam z którymś ze Slytherinu rozmowę, zawsze mnie płoszył. Jak jakiegoś kurczaka, który za blisko podszedł. - Meg zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:30, 21 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Traktujesz nas jak eksponaty, które są aż tak bardzo godne poznania? - uniosła brew. - Ślizgoni to chłodni indywidualiści, którzy nie za bardzo dbają o opinię innych. - dodała po czym wyjęła z kieszeni paczkę papierosów.
- Palisz? - spytała. Nie czekając na odpowiedź, zaciągnęła się mocno papierosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:40, 21 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie dziw mi się, skoro tak mnie płoszą to jestem ich ciekawa. - Meg spojrzała na jezioro - człowiek zawsze jest ciekawy, czegoś, czy raczej kogoś, kogo nie może poznać. Takie masło maślane.
Puchonka zauważyła, że Juliette podaje jej papierosa.
- Nie dziękuję, nie pale. Hmn z pewnością masz mnie teraz za jakieś dziwadło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:43, 21 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Tak, mam Cię za dziwadło. - nieznacznie pokiwała głową. - Zresztą, mam podobnie zdanie o większości puchonów. - powiedziała po czym ponownie zaciągnęła się papierosem, nie dbając o to, że możliwie dym przeszkadza dziewczynie.
- Więc jestem teraz królikiem doświadczalnym? Jednak podziękuję, nie mam zamiaru znaleźć się na Twojej kozetce i zwierzać Ci się z czegokolwiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:53, 21 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Megan zaśmiała się.
- Wystarczy, że ze mną rozmawiasz.
Puchonka teraz pogrążyła się w rozmyślaniach. Patrzyła beztrosko na jezioro z tajemniczym uśmiechem. Zastanawiała się nad przyszłością, jaką będzie miała prace, co się tutaj będzie działo.
- Juliette? Do której klasy chodzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:55, 21 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Spojrzała na nią z nieznacznym grymasem.
- Zaczynasz przesłuchanie? Nic z tego. Serię fascynujących pytań możesz zadać jakiemuś podrzędnemu puchonowi. - zadarła głowę ku górze po czym zaciągnęła się.
Zaczęła rozmyślać nad szybką ewakuacją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 19:24, 22 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie Juliette, źle mnie zrozumiałaś. Po prostu rozmyślałam nad tym, że za rok już mnie tu nie będzie, bo chodzę do siódmej klasy. Wyobrażałam sobie, co się będzie tutaj działo, kiedy mnie nie będzie. I z ciekawości chciałam wiedzieć ile masz lat. - Meg spojrzała na ślizgonkę, dziewczyna miała jakąś dziwną minę. Puchonka zaczęła się śmiać, ponieważ dostrzegła, że Juliette ma zamiar się wymknąć.
- Coś mi się wydaję, że tylko pogorszyłam reputację puchonów. Wybacz, nie chciałam, żebyś się czuła jak na jakimś przesłuchaniu. - Megan śmieszyła ta sytuacja. '' Teraz to na pewno ma cię za wariatkę" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|