Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Kuchnia
|
|
Wysłany:
Nie 15:37, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Podczas gdy nowo przybyli ludzie rozmawiali Bell właśnie upiła się winem skrzatów i spadła z krzesła. Vivien wstała (ledwo) i westchnęła głośno. Podniosła przyjaciółkę i zarzuciła ją sobie na ramię. Mozolnie ciągnąc ją za sobą wyszła z pijaną Bell z kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:41, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie mam żadnych tajemnic, nic zupełnie. Jestem nudnym puchonem - rozłożył bezradnie ręce. - Ale nie zabronię Ci szukać, skoro masz zbyt dużo wolnego czasu to proszę bardzo.
Wziął kawałek czekolady i odłamał z niego niewielki kawałeczek.
- Jedz i zamilcz, nie jestem skąpy! Tylko. Tak o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:51, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- Czemu uważasz, że jesteś nudny? Możesz myśleć, co chcesz, ważne, ze ja tak nie uważam. Rozmawiamy już tyle czasu, a Ty nic o sobie nie chcesz powiedzieć. No prawie nic. Wiem tylko że lubisz rum i jesteś puchonem - przypomniała sobie. - Dużo, prawda?
Poszła w jego ślady i chwyciła czekoladę.
- Nie lubię milczeć, jeżeli kogoś poznam. Wtedy staję się bardzo gadatliwa. Czasami ciężko mi to opanować - zatkała sobie usta ręką, aby powstrzymać słowotok.
- A nie mówiłam? - zapytała, znów przykładając dłoń do twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:06, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Bo jestem nudny. No... ale jak chcesz coś wiedzieć możesz się zapytać, bo nie wiem co chcesz wiedzieć, ale jak już powiedziałem jestem nudny! - powtórzył jeszcze raz, swoją wypowiedź. Nigdy nie uważał, że może być kimś godnym zainteresowania.
- Zdążyłem zauważyć, że raczej nie należysz do cichych osób. Ale to dobrze, nie można Cię nazwać gburem ani nikim podobnym. Jesteś wesoła, a to jest dużym plusem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:47, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- Skoro jesteś puchonem, to nudny z pewnością nie jesteś! Jeśli lepiej Cię poznać, jesteś bardzo fajnym chłopakiem.
- Ja, wesoła?! Oszalałeś? Właśnie większość osób uważa mnie za niegodną uwagi.
Spuściła wzrok, wpatrując się w blat stołu, jakby był on najciekawszą rzeczą w kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:51, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Daj spokój. - zaczerwienił się lekko i szybko podszedł do jakiejś szafki, aby nie zauważyła tego. Nie, nie był ciekawy i tyle.
- To jaką masz tajemnicę? - spytał, chciał odwrócić jej uwagę od siebie. - Wiesz, bo jak na razie nic nie wymyśliłem, co mogłoby być mroczne i straszne a to właśnie sugerowałaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:02, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- Czemu? Mówię prawdę. Wstydzisz się? - zaśmiała się. - Chyba przyjemnie słyszeć o sobie miłe rzeczy.
- Szukasz kolejnej butelki rumu? - zapytała, śledząc go wzrokiem. - Może poproś o pomoc skrzata?
- Zostawię Ci zagadkę do rozwiązania - powiedziała z szerokim uśmiechem. - Nie myśl, że Ci wszystko powiem, bez tajemnic życie jest nudne.
- Ej, i nie zmieniaj tematu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:13, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Daj spokój, jasne, że się nie wstydzę. - zatrzasnął kolejne drzwiczki i oparł się o nie plecami. - Nie, mam już dość alkoholu, nawet czasem rumu może być za dużo. Uwierz mi coś o tym wiem! - zaśmiał się i usiadł na poprzednim miejscu.
- No chociaż pomóż mi jakoś. Naprowadź mnie czy coś. I nie zmieniam tematu, nawet nie miałem takiego zamiaru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:27, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- Nie wypada mi się z Tobą kłócić. Zauważyłam, że w większości masz rację.
Popatrzyłą na niego. Podpowiedzieć, czy nie? Może jak mu pomoże, to da jej spokój?
- Tajemnica, to tajemnica. Jest ona tak mroczna, że lepiej, żebyś jej nie znał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:35, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wydął niezadowolony usta, że też nie mogła mu zdradzić nawet pół słówka. Czy to było naprawdę aż takie straszne? Może rzeczywiście lepiej nie wiedzieć wszystkiego?
- No może nie w większości mam rację, ale czasami mi się zdarza. Tak jak na przykład teraz - obdarzył ją jednym ze swoich szerokich uśmiechów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prince Rolvsson dnia Nie 17:48, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:50, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- Jak na razie cały czas ją masz.
- Tylko nie mów, ze chcesz zakład! - powiedziała, nie dopuszczajac chłopaka do głosu. - Nie mam do nich szczęścia.
Dopiła do końca rum. Miała już go dosyć. Czuła się pełna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:54, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Skoro tak stawiasz sprawę, to nie chce. Nie mógłbym się zakładać z Tobą, widząc, z góry jaki będzie wynik. - nachylił się nad pustym kubkiem.
- Może jeszcze trochę rumu? - spytał z uśmiechem, na dnie butelki zostało niewiele a nie wiedział czy ma zacząć poszukiwania nowej.
- A w czym masz w takim razie szczęście?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:35, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- Nie, nie i jeszcze raz nie. Chcesz abym pękła? I tak się dziwię, że wypiłam go tyle...
Przejechała dłonią po włosach. Dlaczego w całym Hogwarcie, kiedy potrzeba, nie ma ani jedego zegarka?
- W niczym? - zapytała, mimo że miała to być odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:18, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- A może jednak, tylko troszeczkę. - machnął butelką w której niewiele już zostało. - I po co Ci te wszystkie tajemnice? Nie będzie fajniej bez nich?
Ziewnął szeroko, starał się być dyskretny.
- Przesadzasz, może nie wygrywasz zakładów, ale szczęście mierzy się różną miarą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:24, 21 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
- Nie chciałbyś wiedzieć, co ukrywam. Wtedy byłoby jeszcze gorzej, niż jest teraz - powiedziała, uśmiechając się smutno.
Mina jej zrzedła, a dobry humor opuścił.
- Czasami, jeśli ktoś nie chce mówić, nie naciskaj. Czasami lepiej nie wiedzieć, niż potem mieć wyrzuty sumienia, że jednak było się tak bardzo wścibskim, chcąc wiedzieć wszystko.
Spuściła wzrok, odwracając twarz. Przymknęła powieki. Próbowała się powstrzymać, aby nie uronić, ani jednej łzy.
- Czym jest według Ciebie szczęście?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|