Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Klasa Transmutacji
|
|
Wysłany:
Pon 21:12, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Ee ... Tak oczywiście - powiedział
upomnienie 2/5 - czwarty punkt regulaminu ogólnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:15, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii
|
|
Słodko. Znowu ptasznik. Podeszła do szafki i wyjęła słoik, w którym siedziało te cudo. Wzięła naczynie i położyła pająka na stole.
- Pierwszym zaklęciem była zamiana ptasznika w pająka domowego. - oznajmiła i wycelowała różdżkę w pająka.
- Xenisus - wypowiedziała zaklęcie głośno i wyraźnie, a zamiast ptasznika na stole siedział pająk domowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:17, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Adrian było zdezorientowany. Zupełnie nie wiedział o czym mówi profesor Wilson. Za wszelką cenę chciał poznać materiał i przez chwilę zastanawiał się czy nie zapytać o to profesora ale się rozmyślił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:18, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
Wpadła spóźniona do klasy. Jaki spóźnienie! Prawie 20 minut! Przeklinała pod nosem idąc do klasy.
- Dzień dobry - powiedziała na wejściu, a widząc srogie spojrzenie nauczyciela dodała: - Prosze wybaczyc, godziny mi się pomyliły.
Szybko zajęła wolną ławkę, wyciągając podręcznik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:18, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Kiedy Vivien zobaczyła pająka otworztła szeroko oczy. Kto normalny dotyka pająków! Bała się malutkich, a co dopiero takich obrzymów. Na chwilę skamieniała patrzyła na ogromnego pająka. Po czym opamiętała się i zaczęła krzyknęła głośno. Po chwili stała na ławce, krzycząc ze strachu.
- Niech Pan to stąd weźmie!- wrzasnęła patrząc na pająka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:20, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Ptasznik?! - Jeszcze czego. Nawet do niego nie podejdzie, nie dotknie, nie zmieni w coś tam... Rozumiała, że mogli zamieniać w żółwie, ale pająki? I to tak wyjątkowo okropne i wielkie.
- Niestety czytać w myślach nie umiem... A Andrea zdaje się mnie nie lubić, obawiam się wiec, że z proszenia od notatki nic by nie wyszło - oznajmiła ze spokojem, który całkowicie się zburzył gdy Gryfonka wyjęła ptasznika. Nie ruszyła się, bo był dość daleko, ale podchodzić nie miała zamiaru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:21, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
-Bardzo dobrze - krótko skwitował poczynania dziewczyny. Teraz drugie zaklęcie a potem zapytamy... pannę Davil z przedostatniej lekcji - nim dokończył drzwi do klasy otworzyły się i wpadła kolejna uczennica.
-Jeśli jest panienka tak rozkojarzona, że myli godziny, to jak poradzi sobie na transmutacji? - odparł lekko oburzony - Proszę usiąść. Panna Davila niech się przygotowuje a Delgado prosze kolejne zaklecie. - kolejna osoba weszła spóźniona, inna zaczeła piszczeć... profesor ledwo się trzymał...
-Dziewczyny, boicie sie pająków? Davila prosze sie uspokoic
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez James Wilson dnia Pon 21:23, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:22, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Jedno było pewne: Adrian zakochał się w Blair. Bardzo chciał zostać jej chłopakiem. Cóż to jest za miłość. Adrian nie odrywał od niej wzroku. Wiedział, że nie zechce z nim chodzić.
-Może warto ją o to zapytać? - pomyślał. To co czuł do Blair było niewyobrażalne. Choć wiedział, że nic z tego nie będzie nie tracił nadziei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:23, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii
|
|
Zostawiła pająka na stole, a sama podeszła do krzesła przygotowanego do zaklęcia.
- Drugie zaklęcie to zamiana krzesła w drewniany stół. - powiedziała.
- Averto Moris - wypowiedziała inkantację tak jak poprzednio, a już po chwili stał przed nią zwykły drewniany stół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:25, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
-Brawo.. brawo Delgado. Gryffindor otrzymuje 10 punktów! - ucieszony wynikami dziewczyny.
-Proszę teraz panne Davile do odpowiedzi z materiału teoretycznego.
(Jakby ktoś nie zauwazył, ostatni post edytowałem, niestety nieco późno ^^...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:26, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
-Czy mógłby mi pan dać notatki? Chciałbym się dowiedzieć jaki teraz jest materiał, co przerabiamy i co robiliście na ostatniej lekcji - spytał.
-Blair ja cię ... - zaczął, ale nie dokończył, ponieważ nauczyciel patrzył na niego z wyraźnym zainteresowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:27, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie pan to stąd weźmie- krzyknęła pokazując na pająka i cofając się powoli, na swoich wielkich obcasach na drugi koniec ławki.
- Jak można coś takiego przynosić do klasy! Jak mogę odpowiadać przy tym... olbrzymie!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vivien Davila dnia Pon 21:28, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:29, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Zaczął się naprawdę denerwować.
-Davila! - prawie krzyknął... - przywołuję Cię w tym momencie do porządku! Parkinson, zabierz tego pająka, schowaj do pojemnika i zanieś do szafki - tu wskazał szafke na koncu sali.
-A Vivien idzie do odpowiedzi. Raz raz.. nie ma czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:30, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii
|
|
Jaki tam olbrzym. Vivien była od niego z pięćdziesiąt razy większa. A na dodatek przecież, kiedy jest nauczyciel, to pająk by nikogo nie ugryzł.
Usiadła w ławce zadowolona z siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:31, 15 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Adrian szybko wstał wycelował różdżką w pająka i powiedział:
-Wingardium Leviosa - i przeniósł pająka do słoika po czym go zamknął. Podbiegł do szafki otworzył i wsadził słoik do szafki, którą wskazał mi profesor Wilson. Powrócił do ławki i usiadł obok Blair przyglądając się jej widząc, że ona także przygląda się jemu jakby chciała coś powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adrian Parkinson dnia Pon 21:33, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|