Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Klasa Eliksirów
|
|
Wysłany:
Wto 20:16, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Po raz kolejny drzwi sali się otworzyły i tym razem pojawiła się w nich panna Wanderhood. Jak zwykle roztargniona poprawiła torbę na ramieniu, która powoli się zsuwała w trakcie szybkich poszukiwań sali.
- Dzień dobry. - przywitała nauczycielkę, po czym zajęła jedno z miejsc w tylnym rzędzie. Ot taki nawyk ze starej szkoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:19, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Bardzo dobrze, Effie 20 punktów dla Slytherinu za podanie dwóch przykładów. Dla ułatwienia powiem, że eliksir o, który mi chodzi ma w nazwie nazwisko jednego z założycieli Hogwartu. - podpowiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:27, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Spojrzała na milczące osoby w klasie uderzając palcami o blat stołu, jakoś nikt się nie zgłaszał.
- Ravenclaw - powiedziała w końcu widząc, że nikt nie zamierza tego powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:35, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Bardzo dobrze, Effie. 10 punktów dla Slytherinu. Istnieje jeszcze dużo innych eliksirów ale właśnie ten jest powiązany z dzisiejszą lekcją. Powoduje on nadmierne wymioty przez co człowiek wypluwa swój żółądek i swoje wnętrzności. Po wypiciu go z człowieka wydobywa się lekka błękitna mgła. To eliksir zakazany przez ministerstwo. Jest eliksir, który zatrzymuje jego działnia. To Eliksir Hufflepuff, który działa również jako środek przeciw bólu brzucha. Na dzisiejszej lekcji będziemy go warzyć. Oto przepis - wskazała na tablicę:
Składniki:
- Tojad żółty
- Asfodelus (korzeń + liście)
- Bezoar
- 3 krople krwi jednorożca
- Włókno z serca borsuka
- Sproszkowany róg jednorożca
Sposób przyrządzenia:
Wlewamy 400ml wody do kociołka i ustawiamy nad ogniem, osiągając temperaturę 40oC. Dodajemy krople krwi jednorożca i mieszamy pięć razy, w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Następnie dodajemy płatki kwiatu tojadu żółtego i posiekany korzeń oraz liście asfodelusa. Podgrzewamy zawartość kociołka do temperatury 80oC. Cały czas mieszamy zawartość i dodajemy powoli sproszkowany róg jednorożca. Mieszając, czekamy, aż otrzyma kolor pomarańczowy. Po otrzymaniu odpowiedniego koloru, zdejmujemy kociołek z ognia i dodajemy drobno pokrojony bezoar. Odstawiamy eliksir na 4 godziny, w celu otrzymania odpowiedniej konsystencji (gęsty). Trzymamy eliksir (barwy ciemnej żółci) w jasnym i słonecznym miejscu. Po tym czasie kładziemy eliksir i podgrzewamy do temperatury bliskiej wrzeniu (90 stop. C), aby odzyskała konsystencje wodnistą. Dodajemy włókno z serca borsuka. Eliksir powinien otrzymać kolor słoneczny. Mieszamy jeszcze dwadzieścia dwa razy w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara i odstawiamy eliksir na ostygnięcie.
- Robimy go do momentu, gdy w przepisie trzeba go odstawić na 4 godziny. Wtedy mi go oddajecie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jennifer Shields dnia Wto 20:37, 08 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:37, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Ah no tak... pomyślała.
- Po wypiciu wymiotuje się swoje wnętrzności. - powiedziała cicho i wyciągnęła zeszyt z torby. Zapisała coś w nim. Spojrzała na tablicę.
Wyciągnęła kociołek i nalała do niego 400 ml wody. Ustawiła go nad ogniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:39, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Westchnęła i wstała mając zamiar przynieść potrzebne składniki. Kiedy wróciła rzuciła wszystko na ławkę i spojrzała na tablicę. Wlała do kociołka odpowiednią ilość wody i czekała z termometrem włożonym do wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:41, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
I po co było tyle gadania westchnął i przywołał do siebie składniki w sumie ostatnio mu się za to oberwało ale nie chce mu się chodzić. Ustawił kociołek i wlał do niego odpowiednią ilość wody oraz podgrzał do wymaganej temperatury. Dodał 3 krople krwi jednorożca i zamieszał pięć razy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Spojrzał do kociołka i odłożył na chwilę chochlę. Następnie dodał płatki kwiatu tojadu żółtego i posiekany korzeń oraz liście asfodelusa, podgrzał do 80 stopni wciąż mieszając dodał sproszkowany róg jednorożca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:41, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Wstała i przyniosła wszystkie potrzebne składniki. Wróciła i położyła je na stoliku. Sprawdziła temperaturę w kociołku i gdy woda miała odpowiednią temperaturę dodała krople krwi jednorożca. Zamieszała pięć razy, w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:42, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Rosalind spojrzała na tablicę i szybko wyjęła składniki. Nie było jej na poprzednich lekcjach, ale wierzyła, że coś tam jej wyjdzie. Rozpaliła ogień, ustawiła nad nim swój kociołek i wlała dokładnie odmierzone 400ml wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:45, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Kiedy woda osiągnęła odpowiednią temperatur Hanna dodała kilka kropli krwi jednorożca. Wzdrygnęła się lekko widząc jak krew zabarwia wodę. Zamieszała wywar pięć razy, przeciwnie do wskazówek zegara. Dotknęła zimną ręką swojego policzka po czym chwyciła płatki kwiatu tojadu żółtego, posiekany korzeń oraz liście asfodelusa i dorzuciła je do eliksiru. Ponownie postawiła kociołek na ogniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:46, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Po zamieszaniu dodała płatki kwiatu tojadu żółtego i posiekany korzeń oraz liście asfodelusa. Podgrzała całą zawartość kociołka do 80 stopni i zaczęła mieszać dodając powoli sproszkowany róg jednorożca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:46, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mieszał, patrząc w kociołek kiedy eliksir zrobił się pomarańczowy zdjął go z ognia i pokroił drobno bezoar który wrzucił do niego. Po czym usiadł na ławce obok kociołka i spojrzał na dziewczyny.
- To miejsce raczej chyba nie można zaliczyć do jasnych i słonecznych. - mruknął patrząc na Effie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:46, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Effie wzięła swój kociołek i zawędrowała z nim do gargulca, nalała do niego odmierzone 400ml wody i wróciła na miejsce. Zapaliła palnik i zaczęła grzać wodę do odpowiedniej temperatury. Gdy już było, tak jak powinno, dolała trzy krople krwi jednorożca i zamieszała pięć razy przeciwnie do ruchu wskazówek. Kolejno wrzuciła płatki tojadu żółtego i zabrała się za krojenie korzenia i liści asfodelusa. Wrzuciła to do kotła i zaczęła podgrzewać do temperatury 80C.
- No raczej nie - odpowiedziała patrząc na słabo palące się lampy na ścianach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Effie Fontaine dnia Wto 20:48, 08 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:50, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Kiedy woda osiągnęła temperaturę 80 stopni Hanna zamieszała eliksir. Dodawała do niego sproszkowany róg jednorożca, nie przestawała jednak mieszać. Eliksir przybrał barwę pomarańczową, a dziewczyna z uśmiechem na twarzy zdjęła kociołek z ognia. Kiedy to robiła, prawie wylała na siebie wywar, jednak szybko postawiła kociołek na ławkę i odsunęła się od niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:50, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tadley/Mexico
|
|
Mieszając zajrzała do kociołka by sprawdzić czy eliksir ma już kolor pomarańczowy. Miał taki kolor, więc zdjęła kociołek z ognia i pokroiła drobno bezoar. Wrzuciła go do kociołka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|