Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Izba Pamięci
|
|
Wysłany:
Sob 22:07, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- No właśnie wątpię czy poradziłabyś z tym sobie – mruknął opierając się plecami o szybę, gotowy w każdej chwili pomóc jej z otwarciem okna.
- To jakaś zabawa? – uniósł w górę brew nie do końca rozumiejąc co ona od niego chce, kiedy jednak stała pod ścianą otworzył blok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:10, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
|
|
- Powiedzmy, że zabawa. Odpowiedz. - spojrzała na niego uważnie. W jej głowie ciągle plątało się jedno nazwisko. Oczywiście, wiedziała, że musi działać ostrożnie. Nie chciała się ośmieszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:17, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Kiedy zaczęła mówić łagodniej niż dotychczas podniósł na nią wzrok.
- Jakbym się czuł, gdybym się dowiedział, że byłem oszukiwany przez całe swoje życie, tak? – spytał chcąc się upewnić czy będzie odpowiadał na dobre pytanie.
- A jakie mam możliwości na odpowiedź i co będę miał z tego, że Ci powiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:19, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
|
|
- Odpowiedź dowolna, ważne, by była szczera. - powiedziała po chwili. - Korzyści? Nawet przy zabawie się ich doszukujesz? - spojrzała na niego z rozczarowaniem widocznym w oczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:23, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Szczera? Jasne… prawie prychnął myśląc o tym, nie dość, że zakłóca mu ciszę i spokój. To każe odpowiadać na jakieś durne pytanie.
- Zawsze ich się doszukuję. – powiedział beztrosko, nie przerywając rysowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 10:26, 07 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria
|
|
- Och, kupię Ci kredki. - mruknęła, krzyżując ręce na piersiach. Oparła głowę o ścianę i lekko uniosła głowę, eksponując zgrabną szyję.
- Więc..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 10:29, 07 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Klasnął w dłonie udając zadowolenie.
- Było od razu mówić, że kupisz mi kredki. Jestem teraz cały Twój – zironizował, patrząc na nią przez krótką chwilę.
- Szczęśliwy bym nie był – odpowiedział, niedbale wzruszając ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 18:45, 17 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Tłocznymi korytarzami szkoły, Effie przemieszczała się w bliżej nieokreślonym kierunku. Właściwie sama nie miała zbytnio pomysłu gdzie się udać, szczególnie, że zdecydowanie nigdy nie było jakąś jej mocną stroną. Przechadzając się więc po zamku natrafiła na drzwi prowadzące do Izby Pamięci. Uderzyła kilkakrotnie palcami o klamkę, jakby się wahając. Ostatecznie jednak otworzyła drzwi i zajrzała stojąc w progu, do tego zakurzonego pomieszczenia. Gdy uznała, że nie ma tam ani żywej duszy, weszła do środka. Zamknęła za sobą drzwi i zaczęła się przechadzać między gablotami pełnymi różnych pucharów, czy medali. Zastanawiając się, czy może kojarzy nazwiska na nich wypisane, powoli sobie spacerowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:25, 17 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
|
|
A i tak się złożyło, że podobną drogę dzisiejszego popołudnia obrała Emma. Uznając, że tego dnia nie ma już nic interesującego do roboty postanowiła się udać właśnie do Izby Pamięci. Ze swego doświadczenia wiedziała, że uczniowie niechętnie tu przychodzili, chyba że w ramach szlabanu więc kogo by miała tutaj spotkać? Emma miała naturę refleksyjną i uwielbiała rozyślać o czymś co było kiedyś, o ludziach którzy kiedyś się tu uczyli i coś osiągnęli. Dla niej ta izba miała jakąś tajemnicę. Zawierała coś o co warto zobaczyć. Z takimi myślami gryfonka przekroczyła próg właśnie tej izby. Jakież było jej zdziwienie gdy ujrzała tam jakąś dziewczynę. Raczej nie spodziewała się towarzystwa. Zerknęła w stronę drzwi. Chyba nie wypadałaoby się teraz wycofać. Bądż co bądż podeszła do dziewczyny.
- Cześć. - przywitała się i dopiero teraz przyjrzała jej szacie - jesteś prefektem. - zauważyła. Interesujący był fakt, że po sześciu latach nauki w tej szkole Em wciąz nie rozpoznawała prefektów. A ta wiedza mogłaby jej się przydać nie raz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emma Berkley dnia Śro 19:26, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:34, 17 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Weszła do Izby Pamięci. Dlaczego właśnie tam szła? Nie wiedziała. Chodziła tam rzadko, zazwyczaj, gdy miała jakis konkretny cel. Zdziwiła się trochę, gdy ujrzała w środku Emmę, z którą niedawno spotkała się w sowiarni i Effie Fontaine, Ślizgonkę, prefekt. Gabrielle podeszła do nich powoli.
- Witam - przywitała się.
- Gabrielle Papillon - przedstawiła się Ślizgonce, obracając głowę w jej stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:39, 17 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Przyglądając się tym zakurzonym pucharom z rozczarowaniem stwierdzała, iż nie kojarzy żadnego z nazwisk, oczywiście pozostawała nadzieja, że w pozostałej części pokoju natrafi na coś dotyczącego jej rodziny. Kiedy to zamierzała tam przejść, na jej drodze stanęła jakaś Gryfonka. Raczej mało kogo znała z tamtego domu więc fakt, że jej nie rozpoznawała nie był zaskakujący.
- Cześć - odparła zatrzymując się w połowie drogi. Wzrokiem jeszcze powędrowała do pucharów w dalszej części pomieszczenia. Jednak gdy usłyszała jej dalsze słowa, spojrzała na dziewczynę, jakby nieco roztargnionym spojrzeniem.
- A no tak, właściwie to jestem - powiedziała automatycznie przesuwając rękę na swoją plakietkę. No tak, na mundurku miała ją przyczepioną, normalnie raczej jej nie nosiła. Po chwili usłyszała jakąś kolejną dziewczynę, która to niespodziewanie pojawiła się przy nich.
- Cześć, Effie Fontaine - przedstawiła się krótko, gdy usłyszała, że brunetka to uczyniła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Effie Fontaine dnia Śro 19:41, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:58, 17 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Miło mi cię poznać, Effie - powiedziała miłym głosem. Spojrzała na puchary i medale, jakby w poszukiwaniu czegoś ważnego.
- Szukacie czegoś konkretnego? Mogę pomóc - zaproponowała. Była niezła w szukaniu, miała bardzo dobrą pamięć. Bezwiednie zakręciła kosmyk włsów, który nawinął się na jej palce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:02, 17 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
|
|
Ledwo zdążyła wypowiedzieć słowo juz do izby wszedł ktoś inny. Kto jej powiedział, że tu jest zawsze cicho i nikogo nie ma?! Gabrielle akurat znała, lecz tą znajomość zapisała sobie jako bardzo dziwną. Niezbyt rozumiała zachowanie tej dziewczyny. No ale teraz przynajmniej dowiedziała się jak ma na imię ta ślizgonka. Effie. Dziwne imię. Takiego jeszcze nie słyszała.
Gdy krukonka zadała pytanie spojzała niepewnie na Fontaine. W sumie znajdowała się tu niedługo i nawet nie zdążyła się przedstawić.
- Eeee... niewiem ja dopiero co przyszłam. - zauważyła unosząc brwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:14, 17 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Spojrzała teraz krótko na nieznajomą jej Gryfonkę.
- W jakim celu właściwie? - Zapytała odsuwając już swoją rękę od odznaki prefekta i chowając ręce do kieszeni w szkolnym mundurku. Po chwili wzrok przeniosła na Gabrielle jakby się zawahała nad odpowiedzią. Czyżby owa dziewczyna nie miała ciekawszych zajęć od grzebania po pomieszczeniu pełnym gratów?
- Właściwie to niczego nie szukałam - powiedziała lekko wzruszając ramionami. - O tak zastanawiałam się czy może trafię na jakieś znajome nazwisko.
Rozejrzała się dookoła po stercie pucharów, medali i innych pamiątkowych rzeczy.
- Ale stwierdzam, że to chyba jak szukanie igły w stogu siana - odparła w końcu. Właściwie to przyszła tu chyba z nudów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:25, 17 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- To prawda, ciężko tu coś znaleźć - potwierdziła. Spojrzała trochę niepewnie to na Emmę, to na Effie. Mimo wszystko jeszcze niezbyt dobrze czuła się wśród nieznanych jej właściwie ludzi.
- Nie przeszkadzam wam. Do zobaczenia - odwróciła się i skierowała się ku wyjściu. Rozejrzała się jeszcze po zgromadzonych tu przedmiotach, po czym opuściła salę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|