Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Kamienny krąg
|
|
Wysłany:
Pon 15:46, 22 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Wiesz... chyba się nad tym nie zastanawiałem. Mógłbym być nauczycielem Astronomii w Hogwarcie. Fascynuje mnie kosmos, i tego typu rzeczy. - powiedział, a jego myśli szybko odtworzyły teorie drogi mlecznej.
- Szósta... To niewiele ci brakuje, do końca. A ty masz jakieś plany? - zapytał z uśmiechem na ustach.
Oparł głowe na dłoni i spojrzał na Emmę, oczekując odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:51, 22 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
|
|
- Chciałbyś być nauczycielem? Wow. No nie spodziewałabym się. Jak tak patrzę na to użeranie się nauczycieli z uczniami i wogóle to bym sie raczej nie odważyła wykonywać tego zawodu. - oświadczyła odwracając wzrok od Davida na jeden z kamieni. To miejsce zaczynało się Emmie coraz bardziej podobać. Coś jak miejsce do... narad?
- Myślałam nad tym - zaczęła zastanawiając się jeszcze przez chwilę nad odpowiedzią - I chyba w końcu mniej więcej zdecydowałam że będę uzdrowicielem. Tylko jest jeden problem. Eliksiry. - skrzywiła się. Jak ona nienawidziła eliksirów! Już tyle lekcji tego przedmiotu opuściła. Tyle że, żeby zostać uzdrowicielem eliksiry są niezbędne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:04, 22 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ja byłbym miłym nauczycielem! Wzorem. - powiedział i zaśmiał się szczerze - Raczej nie dręczyłbym uczniów za nieoddanie pracy domowej. Astronomia musi być przyjemna. Jak ich nie zainteresuje i będą się lenić na lekcji, no to C'est la vie!
- Eliksiry nie są takie złe! Nie przesadzaj, źle ci idą? - spytał.
Spojrzał już normalnie, po przełamaniu pierwszych lodów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:10, 22 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
|
|
- Każdy tak mówi. Gdybyś nie karał za brak prac domowych, i był miły to byś nie był nauczycielem. Naprawdę tak lubisz astronomię? Szczerze mówiąc nie widzę w tym nic szczególnie interesującego. - odparła. Astronomii nigdy nie lubiła i zapewne lubić nie będzie. Nigdy nie rozumiała co jest niby takiego ciekawego w tych gwiazdach, ilości obrotów czegoś tam w jakimś tam czasie.
- Eliksirów nienawidzę. - oświadczyła uparcie. Już do pierwszej lekcji tego przedmiotu wiedziała że wielkiej kariery w tej dziedziny magii nie zrobi. Nie umiała konkretnie wyjaśnic co takiego w tym przedmiocie ją irytowało. Może to, że wszystko trzeba robić według instrukcji? A nawet po sporządzeniu nic ciekawego według gryfonki nie wychodziło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emma Berkley dnia Pon 16:12, 22 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:53, 22 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Naprawdę nic nie widzisz, gdy patrzysz w gwiazdy, czy galaktyki? Moim zamiłowaniem jest Droga Mleczna. Nazwa, trochę dziwna, ale ich widok, niesamowity. Są to biało - niebieskie gwiazdy, gorętsze od słońca. Na niebie widać ją jako jasny pas. Tych gwiazd jest miliardy, a rozciągają się na równiku galaktyki. Wiesz mi, gdybyś zobaczyła ten widok... po prostu, nie pożałowałabyś.
- Nie mówię, że kocham teorię itd. itp. Rozumiem, że wiele osób to nudzi, nie dziwię się. Ale w praktyce, jest co oglądać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez David Quiwuil dnia Pon 17:54, 22 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:18, 22 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
|
|
Patrzyła na niego przez chwilę ze zdziwieniem, gdy wygłaszał swoją teorię.
- Wiesz, obawiam się że nie widzę nic a nic. - oświadczyła i jakby na potwierdzenie spojrzała na niebo.
- Widocznie jestem obdarzona innymi talentami niż rozpoznawanie gwiazd czy dróg mlecznych. Wybacz, ale mnie ta cała astronomia najzwyczajniej nudzi. Są ciekawsze rzeczy na świecie. Przynajmniej dla mnie. A ty chodzisz na astronomię? - zapytała znów wpatrując się w jeden z kamieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:39, 22 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Chodzę... - zamyślił się nad tym jak można nie lubić Astronomii i rzekł.
- Spoko.
Podniósł głowe do góry i zaczął oglądać zmiany w niebiosach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:57, 22 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
|
|
Ściągnęła brwi. Jakże irytujące były te wszystkie młodzieżowe określenia.
- A lubisz wróżbiarstwo? To jest chyba jeden z nielicznych lubianych przeze mnie przedmiotów. Przynajmniej można się czegoś dowiedzieć o sobie, o swoim życiu i zainteresowaniach. Powróżyć ci? - zapytała wciąż nie odrywając wzroku od kamieni. Owszem, nigdy nie wróżyła nikomu poza sala wróżbiarstwa ale dlaczego by nie spróbować a nóż sie czegoś dowie o nim. Wszystkiego mu też przecież mówić nie musi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:21, 22 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Wiem, taki mugolski młodzieżowy zwrot. - powiedział i zaśmiał się krótko.
- Nie jest złe. Jeśli chcesz...
I wyciągnął lekko dłoń.
- Boję się... - powiedział i uśmiechnął do Emmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:53, 22 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
|
|
Słysząc jego słowa w końcu się zaśmiała.
- I dobrze. - odparła i chwyciła jego dłoń. Przyglądała jej się przez chwilę i chrząknęła.
- Dobra, więc jesteś miły i uprzejmy więc szybko zyskujesz sobie sympatię otoczenia. Jesteś też uparty, lubisz stawiać na swoim. - przerwała na chwilę przyglądając się jednej linii na dłoni - Miałeś w przeszłości jakieś problemy... - dokończyła i spojrzała na niego z lekkim zagubieniem. Ciekawe czy choć trochę się zgadza z nim.
- I co, pasuje cokolwiek z tego opisu do Ciebie? Pierwszy raz wróżę poza lekcją więc możliwe że cos pokręciłam. - westchnęła jak zwykle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:11, 22 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Eee. - Spojrzał na nią z lekkim błyskiem w oku. - Czy jestem miły i uprzejmy... Na to raczej nie umiem odpowiedzieć, ale tak. Jestem uparty, stawiam na swoim. I... - tu przerwał.
Zmarszczył na brwi i opuścił głowe w dół.
Problemy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 23:10, 22 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
|
|
Spostrzegłszy, że chłopak nie chce o tym mówi postanowiła nie naciskać. Nie będzie przecież z niego nic wyduszać poza tym za krótko się znają by chciał jej się zwierzyć. Postanowiła kontynuowac wróżbę.
- Masz taką jakby... cienką? linię losu. Czyli nie zawsze jesteś w stanie kontrolować to co się dzieje w Twoim życiu. Masz linię Apollona... czyli czerpiesz z życia dużą radość. Poszukujesz partnera który będzie Cię rozumiał, będzie umiał porozmawiać. - rzuciła na niego okiem przerywając wróżbę - może już wystarczy, co? Widzę, że i tak jesteś załamany. - powiedziała puszczając jego dłoń. Każdy miał przeciez czasem dosyć. A i o sobie za dużo wiedziec nie można. Wbrew pozorom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:02, 23 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Dzięki. Jesteś dobra z tego przedmiotu. - powiedział po czym spojrzał na zegarek.
- Muszę już wracać. Wybacz. - uśmiechnął się kwaśno.
Powiedział ciche "cześć" i ruszył w stronę zamku.
Z wróżbiarstwa wychodzą takie rzeczy... To wszystko co powiedziała, było prawdą. Nawet ten jego problem, w przeszłości, a właściwie... nieważne. Było, minęło. Obrócił się jeszcze do Emmy i kiwnął jej głową. Dalej już pobiegł do zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:25, 23 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
|
|
Uniosła brwi. Czyżby aż tak odpychała ludzi? A może to prawda odpycha ludzi? Coś jej się zdawało, że to drugie. Szczególnie, że David kompletnie stracił humor tóż po owym "problemie". Mimo wszystko została na swoim miejscu czyli na kamieniu. Atmosfera w tym miejscu była naprawdę wyjątkowa. Świetnia do przemyślenia pewnych spraw. Ciekawe kto stworzył to przepiekne miejsce.Któryś z założycieli? A może to ostatki po wojnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:13, 28 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spacerował po błoniach szukając spokoju, pogoda zachęcała do wyjścia na świeże powietrze, przez co znalezienie cichego miejsca wymagało cierpliwości. Po jakimś czasie doszedł do kamiennego kręgu, usiadł na jednym z kamieni i podwinął rękawy bluzy. Zamknął oczy, z torby wyjął książkę i po chwili zaczął ją czytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|