Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Dziedziniec wieży z zegrem
|
|
Wysłany:
Śro 22:20, 24 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Wzruszyła ramionami. Wyprostowała nogi i podparła się na rękach, patrząc na Jaydona.
- Może czasem... - uśmiechnęła się.
I pare razy nawet zdarzyło jej się zrobić "coś szalonego". Ale było to już dość dawno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:27, 24 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Rozejrzał się dookoła, jakby ktoś mógł mu powiedzieć, co teraz może wymyślić "szalonego".
- Nie wyglądasz na taką- powiedział z przekonaniem.- Paliłaś kiedyś skręta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:30, 24 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Może i nie - mruknęła.
Przez chwilę zaczęła sie zastanawiać, czy wygląda na nudną. Po chwili uznała, że i tak ma to gdzieś.
- Nie - skrzywiła się.
Przez chwilę chciała dodać " i nie zamierzam", ale zrezygnowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 0:26, 25 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
Właśnie wspinała się po schodach, kiedy usłyszała, że ktoś jest już na górze i chyba... tańczy? Zaciekawiona, szybciej pokonała odległość jaka jej pozostała, aby dostać się na szczyt. Zakradła się, po cichu otwierając drzwi. Przez niewielką szparę przyglądała się, jak dziewczyna tańczy. Podobało jej się.
Przyglądała się dziewczynie, dopóki ta nie skończyła tańczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 0:31, 25 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
Wyłączyła muzykę, odgarniając włosy i poprawiając czarne dresy, które miała na sobie. Nikt się nie pojawił, a na niebie było już bardzo dużo gwiazd. Teraz wiedziała gdzie będzie musiała sobie urządzać treningi twórcze. Fajnie się tu ćwiczyło, i nikomu nie chciało się wybiegać po schodach. Oparła się tyłem o barierkę wzdychając ciężko. Drzwi zaskrzypiały.
- Kto tam? - zapytała czując pod dłońmi zimny metal barierki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 1:18, 25 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
Ups. Usłyszała ją. Przeklęte drzwi. Weszła na wieżę już całkowicie, stojąc przed ślizgonką.
- Cześć, jestem Rose - przedstawiła się, nie mówiąc nic więcej o sobie.
- Długo tańczysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 1:24, 25 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
Blondynka popatrzyła na dziewczynę. Wydawało się jej, że skądś ją kojarzy. Tamta przedstawiła się... Rose, Rose, Rose... Wiem! Uśmiechnęła się do siebie w myślach. Przecież spotkała ją już raz w kuchni, teraz już coraz lepiej to kojarzyła... czy to aby nie ją zapraszała na gorącą czekoladę, którą miał przynieść Randy? A co tam, stwierdziła, że uda, że jej nie kojarzy.
- Ach, jestem Angie. - przekręciła głową, w głowie dalej słyszała muzykę - tak, bardzo długo. Kocham to. - stwierdziła ściskając barierkę - a co? Też tańczysz? - zainteresowała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 1:37, 25 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
- Nie - zaprzeczyła z rozbawieniem. - Nie potrafię, nawet nie próbowałam i wolę nie próbować. - Slytherin? Wiesz, kojarzę Cię skądś - zawróciła się do dziewczyny.
Wyjrzała na zewnątrz. Piękny widok. Jednak dobrze, ze tu przyszła. Słyszała od paru osób, że warto tu przyjść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 1:47, 25 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
- Czyżby z kuchnią? - zaśmiała się - lubię dziwne kanapki - dodała jakby z zawieszonym w nicości wzrokiem. - ale o tak później godzinie tu jesteś? I to pani prefekt? - poznała po naszywce. - oooj, nie ładnie, nie ładnie, heh - poprawiła sobie grzywkę, która pod podmuchem wiatru zmieniła ustawienie. - gwiazdy są świetne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 1:56, 25 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
- Pani prefekt może chodzić kiedy chce, po terenie Hogwartu - przypomniała dziewczynie, może trochę za bardzo wyniośle niż chciała. - Nawet ja mam czasami dość dawania szlabanów i odejmowania punktów, wiec dziś Ci odpuszczę - puściła jej oczko. - Następnym razem pewnie też.
- Gwiazdy? - spojrzała niechętnie na okno. - Normalne. Masz je prawie co noc, chyba, że jest strasznie pochmurna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 2:01, 25 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
Nie rozumiała jak Rose może się nie zachwycać gwiazdami. Prawda, były one na niebie codziennie, ale za każdym razem można było w ich konstelacjach wypatrzyć coś nowego, ciekawego, albo po prostu spróbować wymyślić co oznaczają... i oczywiście czekać aż w końcu ujrzy się tą jedną... spadającą.
- No nie wiem, mnie fascynują... powiedzmy, że to przez duszę, mhm... artysty? -no to zabrzmiało wystarczająco śmiesznie by znów się śmiała. - dzięki, i tak nie mamy zbyt dużej ilości punktów... ale krukonom nie odpuszczaj! - odruchowo pomyślała o Viv. Z chęcią zobaczyłaby jak ta dziewczyna traci kilka punktów... albo i więcej? Ha!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:01, 25 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
- Tylko tańczysz, czy może jeszcze malujesz? Dusza artysty może być ukierunkowana w wielu aspektach.
- Krukoni? Nie mam do nich nic. Żaden mi nie podpadł, więc nie mam po co odejmować punktów, a niesprawiedliwa nie chcę być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:49, 25 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
- Tańczę, rysuję, piszę, ale jednak najlepiej wychodzi mi to pierwsze - poprawiła słuchawki, które leżały jej na szyi, i powoli się zsuwały - można powiedzieć, że mam dużo zainteresowań, zresztą często robię coś nowego. Lubię próbować nowych rzeczy i dużo się śmieję. Ale zdarza się mi być wredną... - często, dodała w myślach.
Zrobiła kilka kroków w miejscu i przetarła oko, z dołu, mając nadzieję, że nie rozmazała sobie kredki. Przez chwilę zastanawiała się czy Jay dalej siedzi na dole. Może warto by było sprawdzić?
- Idziemy na dół? Ku fontannie? - zapytała, i tak tu zaczynało być nudno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:13, 27 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
Przysłuchiwała się jej uważnie. No tak, dziewczyna ma sporo zainteresowań.
- Jasne - odpowiedziała z uśmiechem.
Podeszła do drzwi, otwierając je szeroko.
- Chodź - zawołała Angie.
Zbiegła po schodach na dół. Tutaj przynajmniej się nie zmęczyła, choć schodów było dość dużo.
Wyszła na zewnątrz. Było jeszcze dość widno. Po chwili znalazła się przy fontannie, mocząc dłoń w chłodnej wodzie.
- Sama się sobie dziwię, że tak rzadko tu bywam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:25, 27 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
Wychodząc na zewnątrz z wieży poczuła przyjemny wietrzyk. Mimo, że było dosyć późno, na zewnątrz panowała ciepła atmosfera. Doszła tuż za Rose ku fontannie, ale tym razem nie moczyła rąk. Poprawiła frotki, które spoczywały na jej rękach, a następnie odgarnęła grzywkę.
- Widocznie masz dużo zajęć, albo ciekawsze miejsca do zwiedzania - Angie od razu wymyśliła powód, dla którego, dla przykładu, Rose nie odwiedza zbyt często tego dziedzińca. - Ja cały wczorajszy wieczór myślałam o tym by przejść się do łazienki jęczącej Marty, i obiecałam sobie, że zrobię to w tym tygodniu. Może nie akurat teraz, ale w najbliższym czasie - zwróciła się do niej, jeżeli już rozmawiały o różnych lokacjach, to i dorzuciła coś od siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|