Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Droga do Hogsmeade
|
|
Wysłany:
Nie 20:25, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Blaise stanęła przed bramą Hogwartu i zapaliła papierosa w oczekiwaniu na poznanego dziś chłopaka. Przeciągnęła czerwoną szminką po wydatnych ustach.
Upomnienie 2/5 - złamanie czwartego punktu regulaminu ogólnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:30, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Szedł wolnym krokiem, przyszykowany do klubu.
- Witam, mam nadzieję, że wiele nie czekasz - spytał zmieszany. Nie powinna dziewczyna czekać na mężczyznę, jednak zerknął na zegarek - Lubisz tak wcześnie przychodzić? - spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:32, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Czekam maksymalnie od pięciu minut - wzruszyła ramionami. - Zazwyczaj się spóźniam - roześmiała się. - Ale straciłam poczucie czasu i przyszłam wcześniej. Wolę postać na świeżym powietrzu niż nudzić się w dormitorium - stwierdziła wyrzucając papierosa, po czym uśmiechnęła się niewinnie. - Więc gdzie idziemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:37, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Myślisz, że Ci powiem. Musisz mi zaufać. - wyjął z kieszeni czarny, jedwabny materiał i zawiązał jej oczy - Aa. Nie zdejmujemy - od razu spuścił jej dłonie na dół, nie pozwalając, aby je odsłoniła. Chwycił ją i zaczął prowadzić przed siebie, uprzednio zakręcając ją wokół własnej osi, aby nie znała drogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:42, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Blaise pisnęła, po czym roześmiała się pozwalając by chłopak zakrył jej oczy.
- Okej, ufam ci - powiedziała z uśmiechem i dała mu się prowadzić.
Upomnienie 3/5 - złamanie czwartego punktu regulaminu ogólnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:44, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zauważył, jak męczy się ze szpilkami na leśnej drodze. Chwycił ją na ręce i niósł aż stanęli na jednej z londyńskich ulic.
- Jeszcze nie - powiedział cicho przy jej uchu, a potem ponownie zaczął ją prowadzić.
[napiszę w klubie]
Upomnienie 1/5 - złamanie trzynastego punktu regulaminu klimatycznego
Jak wiemy Klub znajduje się w Londynie, więc szczerze wątpię by Kazuo zaniósł ją z Hogsmeade aż do tego miasta. Nawet podróż Ekspresem trwała całe popołudnie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:02, 24 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gdy upewniła się, że Ann smacznie śpi w dormitorium, postanowiła udać się na dłuższy spacer. Traf chciał, że znalazła się akurat na drodze do Hogsmeade. Miała ochotę najnormalniej w świecie się z kimś pośmiać. Od kilku miesięcy zdecydowanie jej tego brakowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:31, 29 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Aaron szedł teraz z Blaise pod ramieniem. Było tak cicho, księżyc świecił nadzwyczajnie mocno, a w powietrzu unosił się słodki zapach drzew i ściółki leśnej. W oddali można było dostrzec zapalone światła w zamku. Widok był piękny. Nawet Aaron musiał to przyznać, chociaż był chłopakiem. Spojrzał na Blaise z błyszczącymi oczami.
- Za szybko chodzimi Blai. Za chwile musimy się rozstać, ale mam nadzieję, że jutro sie spotkamy, jak się wyśpisz. - Krukon pocałował ją w czółko i pogłskał po policzku. Była taka delikatna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:45, 29 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Zaśmiała się cichutko.
- Oczywiście, że się spotkamy - powiedziała pewnym siebie głosem. - Teraz się ode mnie nie opędzisz - stwierdziła kręcąc głową i wtuliła się w niego.
Wcale nie chciała nigdzie iść. Mogłaby stać tak przytulona do niego pod osłoną rozgwieżdżonego nieba, otoczona drzewami. Tak... podobało jej się tu. Ale jednocześnie była okropnie zmęczona. Ziewnęła dyskretnie i uśmiechnęła się do Aarona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:53, 29 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Aaronowi nie uszło uwadze, że Blasie ziewnęła. " A jednak jest zmęczona".
Krukon spojrzał na nią, podniósłszy jej podbródek.
- Moja droga, ty mi tu zaraz zaśniesz. Musimy iść do zamku, chyba, że już jesteś tak wyczerpana, to wezmę cię na ręce. - Mówiąc to Aaron posłał Blaise łobuzerski uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:03, 29 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Przechyliła głowę uśmiechając się.
- Dam chyba radę - powiedziała Blaise, spoglądając na chłopaka.
Ponownie ziewnęła i przymknęła oczy.
- Chyba naprawdę się zmęczyłam - stwierdziła mrugając oczami. - Ale jutro już o mnie nie zapomnisz, prawda? - zaśmiała się słodko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:16, 29 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jakże bym mógł - rzekł ze swym ujmująco męskim głosem i ucałował ją w czubek nosa. Jego także wzięło na ziewanie.
- Nie no, mnie też już spanie bierze,a myślałem, że jeszcze poderwę sobie jakieś puchonki. - zażartował Aaron - w końcu jestem lowelansem.
Krukon puścił do Blaise perskie oko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:30, 29 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- No wiesz, zaczynam być zazdrosna - stwierdziła poważnym tonem, po czym roześmiała się.
Ziewnęła po raz kolejny.
- Taaak, jesteś lowelasem - pokręciła głową ze słodkim uśmiechem i zagryzła leciutko wargę. - Na co ja się piszę - westchnęła teatralnie i spojrzała na niego ze śmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:01, 29 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Aaron zaśmiał się głośno.
- O nic się nie musisz martwić, mi amor - Krukon patrzył teraz w jej błękitne oczy, zawsze gdy tak w nie spoglądał zagłębiał się w nich. - Masz takie piękne oczy. Mi querida Blaise...moja najdroższa Blaise.
Krukon posyłał jej swoje łobuzerskie uśmiechy, tonąc w jej niebieskich oczach. Zbliżył swą twarz i złożył na jej ponętnych ustach, długi, namiętny pocałunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:09, 29 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Uśmiechała się mimowolnie, słysząc komplementy. Uwielbiała to. Zresztą kto nie lubił komplementów?
Spojrzała mu w oczy i uśmiechnęła się lekko. Nie musiała nic mówić, jej spojrzenie mówiło za nią.
Objęła go za szyję i stanęła na palcach, po czym odwzajemniła ten długi namiętny pocałunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|