Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Droga do Hogsmeade
|
|
Wysłany:
Sob 21:34, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Juliette pojawiła się na drodze. Parę kroków przed nią szedł mężczyzna, którego widziała wcześniej w SW. Prychnęła cicho i wywróciła oczami. No nie, wybierała się tam gdzie belfer!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:58, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
- Nieodpowiednie przywitanie? - parsknęła śmiechem - Nie no, nauczyciel ma klasę. Widział, że wypadałoby posprzątać, to od razu znalazł pierwszą ofiarę. Jednak nie spodziewałam się, że wybierze ślizgonkę. - rzekła z niedowierzaniem, po chwili spojrzała na Hannę i ponownie wybuchła śmiechem - Kochanie, nie denerwuj się tak, cukier Ci zaraz skoczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:28, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Na szczęście nie byłam sama. - Pocieszyła sama siebie.
Roześmiała się głośno słysząc słowa dziewczyny.
- Masz rację mam za dużo stresów w życiu. - Rozpromieniła się. - Mam wielką ochotę na tą herbatę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:54, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Pojawil sie na drodze laczacej Hogsmeade z Hogwartem idac w kierunku zamku w towarzystwie slizgonki. Szedł w milczeniu, napawajac sie cisza, ktora go otaczala, w oddali zobaczył zblizajace sie kolejne osoby zmierzajace do hogsmeade.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:55, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Juliette szła obok nauczyciela w milczeniu. Właściwie to pogrążyła się w zamyśleniu.
Mimo to zręcznie lawirowała między zaspami śniegu. Dość dobrze znała tę drogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:05, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Postanowil skorzystac z okazji i jeszcze troche porozmawiac z kims, skoro za chwile prawdopodobnie znow zostanie sam.
-Wiec... z ktorej klasy jestes? Bo jesli chodzi o dom to domyslam sie po kolorach, ze slytherin?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:09, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
- Oj, Hanno jesteś strasznie niecierpliwa - skarciła ją spojrzeniem - Przecież zaraz będziemy. A dużo miałaś do sprzątania? I powiedz mi, kto został? Widocznie ten nauczyciel naprawdę kocha swoją pracę i postanowił spełniać swoją życiową misję, dręczenia innych. - spytała i owinęła się mocniej szalikiem. Cóż, zaczynało się robić jej coraz zimnej. Wierzyła mocno, że zaraz napiją się ciepłej herbaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:10, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Tak, jestem w Slytherinie, w szóstej klasie. - odpowiedziała na zadane pytania. - Od dawna jest Pan w szkole? - spytała po chwili. Na ogół dość często widywała nauczycieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:15, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
-Nie.. dopiero kilka dni. Przyjechałem tu w czwartek. Teraz odwiedzam stare miejsca, póki jeszcze mam czas i nie zaczely sie zajecia, poprawianie prac i inne.. hmm.. przyjemniejsze obowiazki. Byla tu wczesniej prowadzona transmutacja? Moze wiesz cos o tym..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:17, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Yyy.. - zastanowiła się. - Wydaje mi się, że tak. Chyba poprzedni nauczyciel został wywalony. - wzruszyła ramionami. - Więc niech Pan się ma na baczności, bo może na tym stanowisku ciąży jakaś klątwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:22, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Papatrzył sie znaczaco na dziewczyne, lekko rozbawiony.
-Myslisz? Dzieki za ostrzezenie - ponowny usmiech.
-Mam nadzieje, ze mnie nie bedzie dalo sie tak szybko stad wykurzyc i troche sie ze mna uczniowie pomecza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:30, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Trudno mi stwierdzić. Nie wiem jak Pan mówi i szczerze, chyba się nie dowiem. - uśmiechnęła się nieznacznie. Transmutacja zdecydowanie nie należała do jej pasji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:02, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Odwzajemnil usmiech.
-Jak mowilem.. transmutacja nie jest najbardziej lubianym przedmiotem, ale jest ciekawa.. przynajmniej mnie wciagla. - zblizają sie do konca drozki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:41, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- No tak, ale jest tak zimno. - Zaśmiała się kiedy Cass spojrzała na nią morderczym wzrokiem.
- Jeszcze jedna ślizgonka, nie zjawiła się jednak. Więc sama musiałam posprzątać całą klasę od opcm. Jednak nie narzekam, była to praca łatwa. No i nie odjęto nam punktów to dobrze. Trzeba przyznać, że jawnie faworyzuje od ślizgonów. Może dlatego jest naszym opiekunem. Dlatego innym odejmuje punkty, a nam nie. Dostajemy "tylko" szlabany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:45, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Objęła ją ramieniem.
- Widzisz? Już wchodzimy do miasteczka! - rzekła ciepłym tonem - I dlatego w sumie masz szczęście, że jesteś w Slytherinie. Chociaż powiem Ci, że nigdy nie chciałabym zmienić domu. Naprawdę polubiłam żółty. - zaśmiała się. Ich stopy w końcu stanęły na brukowanym chodniku. Herbaciarnia była za rogiem.
[napiszesz tam?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|