Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Pusta Klasa
|
|
Wysłany:
Sob 15:44, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Spontaniczność? Mam w sobie pełno spontaniczności! - powiedział głośno, po czym na dowód tego wstał i podniósł dziewczynę z ławki. Okręcił się dookoła z nią na rękach, po czym odłożył ja na miejsce, stając obok niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:46, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiała się.
- Wielkie pokłady spontaniczności. - skwitowała, gdy posadził na miejsce po czym bezceremonialnie usiadła na jego kolanach, uśmiechając się niewinnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:48, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uśmiechnął się do niej kiedy usiadła na jego kolanach. Objął ją i przyciągnął do siebie.
- Nawet jeszcze nie wiesz jak- powiedział, zakładając kosmyk jej włosów za ucho, dotykając jej policzka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jaydon Murrey dnia Sob 15:49, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:50, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Usiadła przodem do niego, uśmiechając się zawadiacko.
- Czyżby? - spytała po czym zaczęła robić palcem kółeczka na jego policzku, zerkając na niego kątem oka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:05, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wzruszył lekko ramionami.
- Tak sądzę- powiedział uśmiechając się lekko, kiedy dziewczyna usiadła przodem do niego. Przyciągnął do siebie jej podbródek i pocałował ją delikatnie w usta, odrywając się od niej po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:09, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Stykali się nosami. A co tam, w końcu czasem trzeba być spontanicznym. Nachyliła się i wpiła się w jego usta, obejmując rękoma jego kark.
Lekko masowała jego szyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:18, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Pocałował ją namiętnie, jeszcze bardziej przyciągając do siebie. W trakcie gdy oba masowała jego kark, on wodził dłońmi po jej plecach. Widocznie jednak ucieczka przed kimś może się na coś przydać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:21, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Pogłębiła pocałunek, penetrując językiem jego podniebienie. Lubiła taką odskocznię od rzeczywistości. Wlewała w te pocałunki dużo namiętności i pasji. Delikatnie przeniosła ręce na jego plecy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:33, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Oderwał się od niej, by delikatnie całować jej szyję i twarz. Jego ręce wciąż błądziły pod plechach, ale już pod bluzką dziewczyny. Wciąż miał zamknięte oczy, nie miał zamiaru ich otwierać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:35, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Lekko się wygięła, z błogim uśmiechem na twarzy. Pozwoliła chłopakowi na te pieszczoty, błądząc rękoma na całej długości jego pleców.
Tak, lubiła takie spontaniczne akcje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:23, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wrócił z powrotem do jej ust, całując ją dla odmiany bardzo delikatnie. Oparł swoje dłonie na jej biodrach i delikatnie wodził po nich. Czuł, że robi się coraz goręcej w tej pustej klasie, która zresztą już od dawna była wykorzystywana do celów innych niż powinna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:23, 31 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przez całą drogę śmiał się głośno, czym zwracał na siebie nie tylko uwagę uczniów ale i portretów. Kątem oka widząc, że dziewczyna chce coś powiedzieć machnął ręką dając jej do zrozumienia, żeby się nie kłopotała. Kiedy w końcu wszedł z Nemesiz do pustej klasy, usiadł na parapecie.
- To wy razem sobie... wybacz nie chciałem wam przeszkadzać - zaśmiał się i wyciągnął papierosy odpalił jednego i zaciągnął się nim dość mocno. - Czy to tylko jednostronne? - spytał z powagą, chodź kąciki jego ust nieznacznie drżały. - Nie, nie mów. Będę miał później koszmary, jeżeli powiesz choć jedno słowo. - wypuścił dym w górę.
- Częstuj się - położył paczkę obok siebie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Javier Deniver dnia Pon 22:33, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:47, 31 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zgrabnie usiadła na ławce, zakładając nogę na nogę.
- Zazdrosny? - spytała, uśmiechając się zawadiacko. Zignorowała jego pytania, ale nie odmówiła papierosa. Podpaliła go i zaciągnęła się.
- Umiesz wkroczyć w odpowiednim momencie. Domyślam się, że to przez czystą ciekawość i chęć pośmiania się ze mnie, a nie przez akt troski z Twojej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:54, 31 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- To ja nie odpowiadam na pytania kiedy nie mam takiej ochoty. Nie musisz robić tego samego co ja. - powiedział, uchylając nieznacznie okno przy którym siedział. Chciał wpuścić do klasy choć trochę powietrza.
- Ależ ja przewidywalny. - westchnął zrezygnowany kręcąc głową - Naprawdę myślałem, że chociaż będziesz udawać, że widzisz na mojej twarzy wymalowaną troskę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:57, 31 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Lekko przekrzywiła głowę, obserwując chłopaka spod półprzymkniętych powiek.
- Jesteś zgorzkniały. Brakuje Ci kobiecej ręki. - skwitowała, zaciągając się papierosem. - Gdybym na trzeźwo oceniała ludzi tylko przez pryzmat wyglądu, to byłabym nawet Tobą zainteresowana. - dodała z rozbawieniem. - Może da Ci to coś do myślenia. W końcu jesteśmy w klasie, więc musisz wyciągnąć z tego spotkania jakąś lekcję. - puściła do niego perskie oczko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|