Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Dziedziniec
|
|
Wysłany:
Czw 17:26, 08 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Megan miała przymknięte powieki i rozmyślała o różnych rzeczach, gdy nagle usłyszała przyjazny głos. Meg otwarła oczy i spojrzała na dziewczynę stojącą koło niej, uśmiechnęła się do niej serdecznie.
- W pełni się z tobą zgodzę - Megan wyciągnęła rękę w stronę puchonki - Cześć, jestem Megan Hewson - przedstawiła się przyjaźnie.
Zgrabnym ruchem przesunęła swoje rzeczy, aby zrobić dziewczynie miejsce do siedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:30, 08 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn.
|
|
- Nora - uśmiechnęła się i uścisnęła rękę dziewczyny. Była niezwykle miła. Zobaczyłą , że dziewczyna robi jej trochę miejsca . Usiadła obok niej przyglądając się uwaznie. - Z jakiego jesteś domu ? - nie widziałą jej nigdy przedtem. Dziewczyna nie miałą na sobie szaty , wieć określenie z jakiego domu mogła być było nie lada wyzwaniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nora_Moore dnia Czw 17:31, 08 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:36, 08 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Hufflepuff - rzekła uśmiechając się szeroko.- Hmn widzę, że ty także jesteś puchonką. Hmn no chyba, że mnie wzrok myli przez to opolanie.
Megan lekko się zaśmiała.
- Tyle uczniów już widziałam a jednak, nie znam wszystkich i to w dodatku ze swojego domu. Starzeję się, nic dziwnego w końcu siódma klasa- Megan uśmiechnęła się przyjaźnie- A ty do której chodzi???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:40, 08 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn.
|
|
Zaśmiała się.
- Tak , tak . Jestem puchonką. - przytaknęła. Słysząc kolejne pytanie odpowiedziałą bez zastanowienia. - Jestem o rok młodsza. Chodzę do VI klasy. - pożaliła się i westchnęła. - A wiesz , co bedziesz robiła po skończeniu Hogwartu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:51, 08 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Megan zamyśliła się.
- Wiesz myślałam, o pracy w Ministerstwie Magii, ale dokładnie sama nie wiem, raczej to odpada na boczny tor. Marzę o tym, aby podróżować po świecie, poznać obyczaje mugoli. Zwiedzić te wszystkie kraje. Dla mnie to jest niesamowite.- Megan westchnęła- Ale żałuję, że kończę już szkołę. Poznałam tu tak wielu wspaniałych ludzi - Meg spojrzała znacząco na puchonkę i uśmiechnęła się - Wiem, że będę tęsknić za Hogwartem i za tymi wszystkimi chwilami.
Megan przeczesała swoje włosy dłonią i spojrzała swymi miodowymi oczami na Norę.
- A ty masz już jakieś wielkie plany związane ze swoją przyszłością??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:51, 09 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Melanie pojawiła się na dziedzińcu, przeczesując palcami włosy. Westchnęła cicho, patrząc na piękny księżyc. Uśmiechnęła się i usiadła po turecku, nadal przyglądając się niebu. Spojrzała na szkicownik, który trzymała w prawej ręce. Otworzyła go i przewertowała, poszukując jakiejś wolnej strony. Uhh...z tym było ciężko. W końcu znalazła miejsce, na nowy szkic. Wyjęła ołówek i rozejrzała się. Uśmiechnęła się do dwóch dziewczyn, siedzących blisko niej, i spojrzała na księżyc. Zaczęła starannie szkicować go, przygryzając co chwilę w skupieniu wargę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:25, 13 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wyszła na dziedziniec. Dostrzegła puchonkę, stojącą samotnie nieopodal. Nie trzeba było jej nic więcej. Niezwykle zgrabnym krokiem podeszła do dziewczyny.
- Witam. - przywitała ją trochę mglistym, aksamitnym głosem. Nemezis była osobą obdarzoną nienaganną aparycją, dlatego zawsze robiła duże wrażenie.
- Samotna puchonka? Rzadki widok. - przyznała beznamiętnie, patrząc na dziewczynę zalotnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:00, 13 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzała na dziewczynę i zamknęła szkicownik, kładąc go obok siebie. Ugięła nogę w kolanie i oparła na nim łokieć.
-Witaj. -Przywitała się, przekrzywiając delikatnie w lewą stronę głowę. Poprawiła swoją bokserkę, znajdującą się pod rozpiętą bluzą.
-Możliwe, ale jak widać siedzę sama. -Wzruszyła ramionami i uniosła brew, widząc jej spojrzenie. Po chwili opuściła ją i poklepała miejsce obok siebie.
-Może usiądziesz? -Zaproponowała, odgarniając długie brązowe włosy z twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 14:19, 16 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Megan spojrzała na przybyłe dziewczyny. Jedna z nich była z pewnością puchonką, druga, która stała nad nią, była.. jeśli oczy ją nie myliły ślizgonką.''Hmn nadzwyczajnie miła''- pomyślała Meg, po czym uśmiechnęła się do nich. Spojrzała na Norę i jej rozwiane włosy. Wieczór był dość chłodnawy,a wiatr wyjątkowo mocno wiał. Megan pocierała swoimi zamarzniętymi dłońmi.
-Długo się tu zasiedziałyśmy. Już jest wieczór, ale nie powiem,chociaż jest chłodno ten wieczór ma w sobie jakąś aure.- zwróciła się do Nory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:40, 23 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
Wyszła na dziedziniec, rozglądając się, czy Angie już nie ma. Nie było. Widocznie przyszła przed czasem, chociaż wydawało jej się, że jest punktualnie. Wzruszyła delikatnie ramionami. Pozostało jej czekać. Nadal nie była przekonana co do tatuażu, ale przecież się zgodziła...
Oparła się o ścianę zamku, czekając na ślizgonkę. Może siedzi w PW? Andy przecież od dłuższego czasu tam nie było...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:23, 23 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
Wychodząc z zamku poprawiła swoją rozpiętą skórzaną, czarną kurtkę. Pod spodem miała dłuższą białą bluzkę z interesującym napisem Devil, no przynajmniej tylko tyle było widać spod rozpiętej kurtki. Dziewczyna odrzuciła swoje długie blond włosy do tyłu i rozejrzała się w poszukiwaniu swojej przyjaciółki, Andrey. Zrobiła kilka kroków w miejscu, ale musiała przyznać, że i bez ruszania się było bardzo ciepło. Zauważyła ją, opierała się o ścianę zamku i wyglądała na zamyśloną, czyżby dalej rozmyślała nad tatuażem? Niedługo już będzie go mieć, zobaczy, że będzie to jedynie pożytek.
- Heeey! - zawołała do niej i podeszła zdecydowanym krokiem - to wychodzimy poza teren szkoły i się teleportujemy, czy jedziemy Błędnym Rycerzem? - uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:29, 23 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
Drgnęła, słysząc, że ktoś się zbliża. Odwróciła wzrok, ciesząc się, że dziewczyna juz przyszła.
- Wiesz, o ile się spóźniłaś? - zapytała. - Już myślałam, że nie przyjdziesz... - ...i nie będę musiała tam jechać..., dodała w myślach.
- No i hej - odpowiedziała. Odsunęła się od ściany.
- Raczej błędnym rycerzem. Nie mamy licencji na teleportację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:37, 23 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grimmauld Place 12
|
|
Zbyła tekst o spóźnieniu, w końcu musiała się przygotować, i wybrać odpowiedni strój na to wyjście. W końcu uznała, że skórzana kurtka będzie bardzo pasować do kolczyka, który już niedługo będzie mieć w języku i dopiero wtedy wybrała się na dziedziniec.
- No może ty nie masz, ale ja już skończyłam siedemnastkę w styczniu i oczywiście mogę się teleportować, ha! - powiedziała z wyższością a chwilę później zaczęła się śmiać. - No ale dawno nie jechałam Błędnym Rycerzem, chętnie się przewiozę - no to chodźmy, ale będzie super! - entuzjazm aż z niej wytryskiwał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:43, 23 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
O matko... Jaka Angie była szczęśliwa… Jak można się cieszyć, ze będzie się miało kolczyk w języku?
- Ale Ci dobrze. Ja dopiero w maju. W sumie to za niecałe dwa tygodnie będę pełnoletnia - uśmiechnęła się. - Okey, to Błędny Rycerz - zgodziła się. - Chodźmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:33, 25 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nemezis szybkim krokiem wparowała na dziedziniec. Było roztrzęsiona, ale jej twarz pozostawała kamienna. Usiadła na balustradzie i wbiła pusty wzrok w fontannę. Musiała wszystko dokładnie przemyśleć. Dzisiaj wydarzyło się naprawdę wiele wstrząsających rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nemezis Steiner dnia Nie 18:34, 25 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|