Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Sala Wejściowa
|
|
Wysłany:
Sob 15:37, 14 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Dotarły do Sali Wejściowej, Rox nawet bardziej przemoczona, jako, że jej kaptur został użyty jakoś coś w rodzaju miski.
- Uf, udało się. Cud, że żyjemy, myślałam, że ten deszcz nas tam utopi - powiedziała, zdejmując morką kurtkę. Zajrzała do torby. Niemal wszystko pływało, całe szczęści się nie rozsypało, bo wtedy mogłoby nie być wesoło. To znaczy tylko dla niej, bo widok na pewno byłby ciekawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:40, 14 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaczęłam wyciskać włosy z wody.
- Zawsze już będę mieć parasolkę przy sobie - powiedziałam i zajrzałam do torby. Wszystko było mokre, na szczęście nie miałam tam bardzo wartościowych rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:44, 14 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Wyjęła spreje i proszek i postawiła je na podłodze. Popatrzyła na Ali. Była zdecydowanie za sucha.
- Niespodzianka! - wylała na Krukonkę całą wodę, która nazbierała się w torbie. Teraz już było dobrze.
- Mam wrażenie, że przez taki wiatr parasolka by się na nic nie przydała... Tylko by się połamała - stwierdziła, biorąc zakupy. - Wypróbujemy gdzieś ten sprej? - potrząsnęła buteleczką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:03, 14 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiałam się widząc jak woda spływa po Alison.
- Masz na myśli zrobienie graffiti? - Chwyciłam sprej. Wstrząsnęłąm nim i zdjęłam nakrętkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:33, 14 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Czekaj - powstrzymała Rox. - Oszalałaś? Przecież nie tutaj, jestem niemal pewna, że ktoś nas złapie. Poza tym, miałam na myśli wypróbowanie tego innego spreju - uśmiechnęła się tajemniczo. - Masz propozycje do naszej ofiary? Chciałabym koniecznie zobaczyć jak to będzie wyglądało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:03, 14 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Bell, sekundka - uśmiechnęłam się szeroko - Przecież niedługo będą zaklęcia! Może wtedy zrobimy małe zamieszanie? - powiedziałam z błyskiem w oku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:15, 14 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Oj, ty głupku - zaśmiała się, trącając Rox łokciem. - Pierwsze wrażenie trzeba zrobić dobre, wtedy na następnych lekcjach będzie nam uchodziło... Rozumiesz, co mam na myśli? Aczkolwiek, możemy gdzieś schować spreje w torbie. Tak, na wszelki wypadek, gdyby było naaaprawdę nudno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:20, 14 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Pierwsze wrażenie najważniejsze, nie? - zaśmiałam się - To co? Będziemy się słodko uśmiechać, notować wszystko na pergaminie i podnosić rączkę, aby móc udzielić prawidłowej odpowiedzi? - uśmiechnęłam się - Ale jeśli ma nam uchodzić na sucho, to z chęcią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:43, 14 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Taak, mniej więcej o to mi chodzi - wyszczerzyła się. - Ale musimy pamiętać, żeby nie przesadzać, bo jeszcze profesor dostanie potem zawału i okaże się, że ktoś zwali na nas winę... Nie żeby było to nie słuszne, ale chyba nie chcemy być odpowiedzialne za kogoś śmierć, prawda? - spojrzała na zegarek na ręku. - Mamy jeszcze troszeczkę ponad godzinę... Idziemy gdzieś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:56, 14 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Niech pomyślę... Może się wysuszyć i przebrać? - zaśmiałam się - Bo ja to właśnie proponuje - odgarnęłam z twarzy kosmyk mokrych włosów. Schowałam sprej z powrotem do torby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:14, 14 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Pacnęła się w czoło.
- Rzeczywiście, nawet o tym nie pomyślałam. Alison szczególnie się to przyda... - spojrzała z szerokim uśmiechem na dziewczynę. W ogóle się nie odzywała. Czyżby zamarzły jej struny głosowe? Tym bardziej potrzebna była gorąca kąpiel. - Czyli cel, czwarte piętro - zaczęła wspinać się po schodach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:37, 14 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Poszłam za Bell
- Od tego chodzenia w tą i z powrotem zaczęły mnie boleć nogi - zaśmiałam się i dalej szłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:15, 15 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Podeszła do drzwi. Już miała je otworzyć gdy nagle odwróciła się i spojrzała na schody z, których przed chwilą zbiegła. Na przechodzących uczniów rozmawiających i śmiejących się. Odwróciła się w stronę drzwi. Łzy leciały jej po policzkach. Chwyciła walizki i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:44, 15 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Stanął w drzwiach Sali Wejściowej. Patrząc na dzieciniec wyciągnął paczkę papierosów. Gdyby nie ta pogoda chętnie wybrałby się na spacer jednak zimny wiatr i niska temperatura wystarczająco odstraszały go od jakiegokolwiek wyjścia z zamku. Zapalił papierosa i mocno się zaciągnął. Lubił to robić, zdecydowanie. Nigdy nie rozumiał gadek innych osób na temat szkodliwości palenia.. Przecież nie zmuszał do tego nikogo, a jego sprawa co robi on sam. Stanął w niezbyt fortunnym miejscu bo wszyscy którzy wchodzili lub wychodzili z zamku musieli przechodzić obok niego. Na szczęście nikt nie wpadł na niego, a on sam oparty o framugę drzwi spokojnie mógł sobie palić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:31, 15 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Z koszykiem w ręku szybko opuściła błonia i skierowała się do zamku. Było dość zimno więc myślała tylko o tym, aby jak najszybciej być w środku. Gdy już znalazła się w cieplejszym wnętrzu odetchnęła z ulgą. Rozejrzała się na boki, a tam dostrzegła stojącego przy drzwiach Alexa.
- O cześć - powiedziała do niego, a gdy dostrzegła papierosa w jego ręku, naszła ją ochota, aby także zapalić. W końcu miała ze sobą zapas papierosów kupiony w Londynie. Więc postawiła na ziemię koszyk, następnie wyciągnęła paczkę i odpaliła jednego papierosa. Przypomniała sobie o książce którą wcześniej czytał.
- Zapomniałam zapytać się co to za ciekawą książkę miałeś na wieży i w pokoju? - Zapytała zaciągając się papierosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|