Nicki

Prefekt Naczelny

Dlaczego Wasze postacie nazywają się akurat tak? Wiadomo, że jedne imiona wybrane są bez konkretnego powodu, z jakiejś długaśnej listy, jednak inne coś dla na pewno znaczą. Tutaj możecie się tym podzielić ;].

Prefekt Hufflepuffu

Nie wiem? Jakoś tak wyszło...
Imię Rose, podoba mi się od dawna, za to Nathalie, to francuski odpowiednik Natalii. Oba imiona przypadły mi do gustu, a w Nathalie, podoba mi się akcent xD.
Nazwisko jakoś tak powstało. Potrzebowałam wymyślić sobie do opowiadania i tak powstało kilka nazwisk i imion, która zawsze występują w moich opowiadaniach ^^.
Spodobały mi się jako jedność i tak się podpisuję Wink

Uczeń Slytherinu

Imię wybrałam, ponieważ lubię je. Nigdy wcześniej go nie używałam, ale zawsze kojarzyło mi się z osobą sympatyczną. A nazwisko powstało na bardzo nudnej lekcji angielskiego. Z racji iż bardzo mi się podoba słówko klej po angielsku. Trochę pokombinowałam i wyszło mi Glau, spodobało mi się. xd

Prefekt Naczelny

Strasznie leniwa jestem, więc cześć skopiuję z Kociołka ;p.
Czemu Bell - mówię teraz, że od dzwonka, a dzwonek jak się głębiej zastanowić, odnosi się do mojego charakteru. Jednak tak naprawdę, oceniałam kiedyś blogi. Viv była Cyzią, wiec jak Bellą. Potem, jakoś tak zaczęłam mówić Bellas (wcale nie od Zmierzchu!). Pod takim nickiem zalogowałam się nawet na kilku forach... Ale jak to bywa, gdy się gada z ludźmi, skracają oni nicki, lub też samemu się to robi. Nie pamiętam dlaczego, ale w końcu niektórzy zaczęli na mnie mówić Bell, mimo, że ciągle byłam pod nickiem Bellas. Natomiast inni, co mnie denerwowało, skracali do "Bella". Więc, żeby się to nie powtarzało, na innych forach logowałam się już jako Bell.
A Rodwick... ach, to nawet nie pamiętam dokładnie czemu. Swego czasu byłam na blogach pod nickiem Susana bądź Suzi. Była gdzieś blogowa szkoła i trzeba było wymyślić nazwisko, więc, nie mam pojęcia dlaczego, wpisałam Susana Rodwick. I takie nazwisko przyjęłam gdy logowałam się na pierwszym potterowskim forum... Jest to właściwie jedyne, które sama wymyśliłam, inne jak np. Kaplan czy Moore wzięłam z internetu.

Uczeń Ravenclawu

Alison - właściwie to zastanawiałam się nad Alice, gdyż odnosi się do mojego imienia. Ale że miałam już ten nick na kilku forach i mi się znudził to ot tak wybrałam sobie Alison. Bell zaczęła skracać moje imię jako Ali, i chyba też stąd ten nick na SB xD
Sabitz - Hmm, z nazwiskiem zawsze mam najgorzej, więc weszłam na stronę z zagranicznymi nazwiskami i sobie taki wybrałam. Tak chciał los xD

Uczeń Ravenclawu

Gabrielle - no cóż, od mojego prawdziwego imienia, ach, jak ja je uwielbiam... pamiętając, że jest taka forma... od pewnego czasu na różnych stronach loguję się jako gabrielle_lucy... albo bez tej kreski... A że forma Gabriella kojarzy mi się z HSM, którego nienawidzę... to jest Gabrielle, no i bardziej francuska forma, a moja postać jest w połowie Angielką, w połowie Francuzką.
A nazwisko... ojciec Francuz, więc coś francuskiego musiałam wziąć. Z tym słowem spotkałam się już dużo wcześniej, w jakiejś książce. No i akurat też polubiłam piosenkę zespołu Editors - Papillon. No i znaczenie słowa - motyl. Podobało mi się.

Amanda - Dlaczego ? Po prostu mi sie podoba. Na początku miała być Samantha i na prawdę długo zastanawiałam sie które z nich wybrać. Ale z tego względu, że już na jakims forum jestem zapisana jako Amanda, uznałam, że bardziej sie przyzwyczaiłam do tego imienia. Wiec jest Amanda.

Drugie imie - Shay, niedawno zobaczyłam w książce która przez przypadek wpadła mi w ręce w bibliotece. Spodobało mi się, no i jest.

Nazwisko - Havell - Przeróbka nazwiska Cavell, które zobaczyłam na jakiejś stronie. Cavell tak jakoś kojarzyło mi się z Craven - moim poprzednim nazwiskiem więc uznałam, że trzeba cos zmienić.

Uczeń Slytherinu

Destiny Dignity Hope Faith - tego chyba nie trzeba tłumaczyć? Wink

A wzięło się to początkowo od tego, że moja koleżanka z klasy miała nazywać się Faith Destiny Hope. Zapomniałam o tym na bardzo długo, a potem moja inna koleżanka poznała w Stanach dziewczynę, która nazywała się Destiny Hope Dinity. Na początku nazwałam bohaterkę mojego opowiadania Destiny Dignity Hope. A kiedy zakładałam konto na tym forum, dodałam po prostu ostatni człon.
Dlaczego Blake? Po pierwsze od Blake Holsey High, bo ostatnio mam fazę na wspominanie tego serialu ^ ^. Po drugie kojarzy mi się z nazwiskiem Black, a co za tym idzie z moim ukochanym Syriuszkiem. A poza tym pasuje do imion ^ ^

Uczeń Slytherinu

Andrea Catherine Amore, dlaczego?
Więc tak:
Andrea - w mojej klasie jest chłopak o takim imieniu i pochodzi z Włoch. Początkowo myślałąm, że jest to imię dla dziewczyny, bo przeczytałam je na liście klas do gimnazjum. Spodobało mi się, ale teraz i do chłoapak mi pasuje. Jest to włoskie imię, a takie potrzebowałam i tak zostało mimo tego, że powinno być dla chłopaka ^^
Catherine - po francusku Katarzyna. oboa imiona mi się podobają i początkow, na pierwsze imię miaąłm mieć Catherine, skrót Cat, ale zostastało jako drugie. Potrzebowałam francuskiego, a to pierwsze wpadło mi w oko, chociaz podobało mi się jeszcze Eve - Ewa.
Amore - dla tych co nie wiedzą, to po Włosku miłość ^^. Jedyne słowo, które zapamietałam, a że pasuje na nazwisko dla Andrey to zostało.

Spodobało mi sie, chociaż miałam być Carmen Black, ale Black nie moze być, potem Carmen White [nie pasuje], Catharine Vico i powstało, co powstałoxD

Uczeń Hufflepuffu

Anastrianna Qillathe, dlaczego właśnie tak nazwałam swą postać?
Hmmm...chyba dlatego, że zanim założyłam swą postać tu kręciło mnie jedno forum i tam moja postać zwała się Millu Pharea, ale to nie jest jej prawdziwa godność, co i tu jest wspomniane. Nazywała się Anastrianna Qillathe. Historia na obu forach jest bardzo podobna z małym wyjątkiem. Na tamtym moja postać jest Elfką, dlatego szukałam w Internecie jakiegoś imienia i nazwiska. Spodobało mi się właśnie imię Millu i Pharea, ale że brakowało mi nazwiska to z drugiego imienia je zrobiłam. Po kilku dniach znalazłam właśnie imiona Anastrianna i Qillathe. Połączyłam je i wtedy w mojej głowie zaczęła formować się historia by móc używać obu imion i nazwisk.

Z drugiej strony Anastrianna skojarzyła mi się z połączeniem dwóch innych imion: Anastazji i Marianny.

Hmm, zastanówmy się...Simon wzięło się chyba z gry ,,Simon the sorerer 4", czy jakoś tak się nazywała. Pierwsze jako takie imię z tych, które nie były w książkach napisanych w Angli. A Nadnin? Jeśli się dowiecie, to mi powiedzcie, bo też nie wiem. Smile

Uczeń Slytherinu

No, więc.. ^^:
Raven - bo było imię pewnego chłopaka z anime, który miał niesamowite zdolności i był.. śliczny! Do tego spodobała mi się wymowa [czyt. rejwen]. I.. jest on jedną z postaci w moim opowiadaniu jako właśnie Raven Weller.
Weller - nazwisko również wzięte z anime od Kondrada Wellera z Kyo Kara Mao xD Do tego spodobał mi się miks i tak już zostało. Nie wiem dlaczego akurat jego wybrałam za moją postać. Właściwie chyba dla wyglądu i charakteru zimnego drania ^^' [czyt. welakjo - czy coś takiego].

Uczeń Gryffindoru

Hayely wzięło się stąd, że na kociołku, z którego przywędrowałam tu, miałam taki nick. Na początku miała być Chloe Meeds, bo tak gdzieśtam już byłam, ale... jakoś tak wyszło, że zrobiłam Heyley ^^ A nazwisko dopasowałam do imienia. Pierwsze, które mi przypasowało.

No więc tak... po żmudnych poszukiwaniach odpowiedniego nicku na Kociołku, wreszcie wpadł mi do głowy jakiś potterowski i odpowiadający mojemu charakterowi. Jak się dokładnie przyjrzeć, to Lily Wright jest trochę podobna do Lily Evans, z charakteru oczywiście. A nazwisko... to chyba drugie, jakie wymyśliła Hayley, bo mi się nie chciało wymyślać. xd I tyle.

Uczeń Slytherinu

Powiem tak... czasem, jak nie mam co robić, oglądam "Modę na sukces"... ostatnio oglądałam odcinki, jak zmarła Darla... ona ma córkę, Alexandrię... no i mi się imię spodobało... a nazwisko wzięłam ze strony z angielskimi nazwiskami... brzmiało według mnie arystokratycznie. Uznałam, że pasuje do mojej postaci.