Autor |
Wiadomość |
<
Hs /
~
Stacja kolejowa w Hogsmeade
|
|
Wysłany:
Śro 22:56, 11 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Lena roześmiała się.
-Dobry moment znalazłaś. Jestem Lena.- powiedziała nie zwalniając. -A Ty?- spytała, nie obracając się za siebie. Słyszała tylko przeraźliwie wycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:01, 11 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Melanie.- zwolniła nieco i spojrzała na wilkołaka.- Co by było gdybyśmy go zabiły?- spytała dziewczyny znowu biegnąć z normalna prędkością, powoli zaczynała się męczyć. Wyjęła różdżkę.
- Expecto Patronum.- Przed nią pojawił się mały lisek.- Sprowadź pomoc.- rozkazała. Lis szybko się oddalił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:05, 11 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wilkołak poczuł, że może biec już szybciej. Chciał pędem puścić się za dziewczynami, ale dopiero teraz zaczął czuć ból rozpowszechniający się po jego ciele. Zawył głośno i przeraźliwie z wściekłości, następnie obrócił się i uciekł w przeciwną stronę.
Po chwili dziewczyny odnalazła nauczycielka. Na oko miała czterdzieści lat i krótkie jasne włosy, różdżkę miała wyciągniętą przed siebie, bacznie rozglądając się dookoła.
- Dziewczyny coś się stało? - Zapytała zaniepokojona. - Dostałam patronusa z wiadomością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:07, 11 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gdy Lena zauważyła kobietę, poczuła, jakby Gwiazdka była miesiąc wcześniej.
-To był wilkołak, pani profesor.- zwróciła się do nauczycielki łapiąc oddech. A więc już po wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lena Carter dnia Śro 23:08, 11 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:09, 11 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Melanie leżała na obok jakiegoś drzewa, była wyczerpana po ucieczce.
- Tak, wilkołak nas zaatakował, no przynajmniej próbował.- wyjaśniła ciężko oddychając. Spojrzała jak czuje się Lena. Nie było z nią chyba źle. Melanie w głębi cieszyła się, ze zaklęcie spowalniające tak długo działało, inaczej byłoby z nimi krucho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:14, 11 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nauczycielka załamała ręce z przerażeniem.
- Merlinie, tego jeszcze brakowało w tej szkole - powiedziała z przejęciem. - Dziewczynki, czym prędzej musicie się udać do szkoły. Tu może być ciągle niebezpiecznie. Sądzę, że dobrym pomysłem byłoby odwiedzić pielęgniarkę. Nie wyglądacie najlepiej – powiedziała bacznie się im przyglądając z troską. – Ja czym prędzej zawiadomię dyrektora. To przechodzi wszelakie pojęcie – dodała kręcąc głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:16, 11 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Lena spojrzała na leżącą na ziemi Melanie. Podeszła do niej i wyciągnęła rękę w jej stronę, by pomóc jej wstać.
-Tak, myślę, że będzie lepiej, gdy opuścimy to miejsce.- zwróciła się do nauczycielki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:16, 11 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Podniosła się z ziemi.
- Nic nam nie jest, nie mniej musimy odpocząć.- ruszyła w stronę zamku.- Lena idziesz?- spytała dziewczynę. Nie miał zamiaru dłużej tu siedzieć i spotkać ponownie wilkołaka, który jest jej teraz winny łańcuszek, a raczej łańcuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:20, 11 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Lena skinęła głową. Ostatni raz obróciła się za siebie. Mało brakowało, a byłyby zakąską wilkołaka. Spojrzała na nauczycielkę, a potem na Melanie. Skierowała się w stronę zamku. Miała już dość wrażeń na dzisiaj.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lena Carter dnia Śro 23:21, 11 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:23, 11 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Idźcie, idźcie dziewczynki i koniecznie odpocznijcie. Ja jeszcze się tu porozglądam i zaraz osobiście odwiedzę dyrektora – oświadczyła przejętym tonem i ruszyła w stronę dworca nadal z wyciągniętą przed siebie różdżką. Gdy sprawdziła już wszystko w koło, szybkim krokiem udała się do zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 23:18, 12 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset
|
|
Gdy wreszcie dotarła do Hogsmeade nie wiele myśląc stanęła na brzegu ulicy w pobliżu peronu i machnęła różdżką. Gdy tylko to zrobiła, chwilę później pojawił się przed nią piętrowy, fioletowy autobus. Uśmiechnęła się widząc, że zadziałało i wreszcie będzie miała okazję przejechać się tym środkiem transportu. Ostrożnie weszła do środka i rozejrzała się na boki, kierowcy wytłumaczyła gdzie chce się dostać, po czym zapłaciła 4 galeony. Skierowała się do jednego z wolnych miejsc w autobusie, gdzie usiadła, a po chwili autobus szybko ruszył. Na stoliku leżała gazeta, którą najwyraźniej ktoś zostawił. Zaciekawiona zaczęła ją przeglądać. W oczy rzucił się jej nagłówek "Zagrożenie w Zamku". Widniało zdjęcie przedstawiające Hogwart, więc czym prędzej zabrała się za czytanie. W artykule pisało o wypadku który przytrafił się na błoniach, chłopak nazywał się Andrew Matise, a obok widniało jego zdjęcie. Kojarzyła tego chłopaka, musiała go widywać na korytarzu. Według artykułu pisało, że zdrowie chłopaka nie uległ polepszeniu i nadal jest w krytycznym stanie. Poniżej była wypowiedź dyrektora, gdzie oświadczył, że Hogwart został dokładnie zabezpieczony i żadnemu z uczniów przebywającemu na jego terenie nie grozi niebezpieczeństwo. Odetchnęła z ulgą czytając tą informację. Jednocześnie miała nadzieję, że zabezpieczenia będą skuteczne. Gdy tak pogrążyła się w czytaniu, nawet nie zorientowała się, że autobus już dojeżdżał do Londynu. Przez chwilę jeszcze porozglądała się w koło, aż w końcu pojazd gwałtownie się zatrzymał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:46, 19 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Po długiej i męczącej drodze wreszcie dotarłyśmy na stację kolejową w Hogsmead. Naszym celem było udanie się na zakup zwierzaka i miotły. Wygodnie usiadłyśmy na ławeczce rozglądając się dookoła. Czekałyśmy na pociąg, nudząc się niemiłosiernie.
-Uch, kiedy on przyjedzie? - spytałam jak zwykle zniecierpliwiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:56, 19 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Usiadłam obok Alison. Spojrzałam na plan pociągów wiszący nad ławką
- Powinien być za jakieś dziesięć minut. Ale znając punktualność tych pociągów poczekamy sobie z piętnaście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:06, 19 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Przydreptała za dziewczynami.
Usiadła na ławce i ziewnęła.
- Musiałyście mnie wyciągać tak wcześnie? Przecież i tak będą tłumy - położyła głowę na kolanach i zamknęła oczy, starając się zasnąć. W pewnym momencie prawie spadła na podłogę, więc usiadła normalnie, wypatrując pociągu. Po jakimś czasie nadjechał, w kłębach dymu zatrzymując się na stacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:08, 19 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Nareszczie! - powiedziałam masując sobie kolano, bo wtedy, kiedy Bell spadła na ziemię , ja PRAWIE oberwałam.
-To co, wsiadamy i jedziemy? - powiedziałam wchodząc do pociągu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alison Sabitz dnia Czw 21:11, 19 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|